Hop, hop,
pojawił się u mnie taki oto stwór. Co prawda nie wygląda póki co okazale (przez co bez stresu mogłem pojechać po bułki i zostawić pod piekarnią jako że się nie wyróżniał), ale chyba warto poświęcić mu trochę pracy i oderwać te nie do końca związane z nim naklejki
Sporo czasu spędził na tablicy i ponieważ chyba nitk go za bardzo nie chciał, to wziąłem
Zdjęcia marne - z wczorajszej pierwszej przejażdżki po wyjęciu z samochodu. Jeździ super!
el mo
#4
...ta siatka daje nam wiele do myślenia , trzeba ją obadać , jaki ma nr seryjny ?? moze dopasujemy ją do innej z danych roczników ........
#18
Mariana to w stopce mamel mo pisze:No nie do końca...
Ani nie Marin, ani nie X-Light.
#19
wybieram zdjęcie palmy.
Nie patroluję tabliczki, niestety.
Ale zasyf przemalowany jest nieźle.
Jaki jest plan, Mistrzu?
Nie patroluję tabliczki, niestety.
Ale zasyf przemalowany jest nieźle.
Jaki jest plan, Mistrzu?
Moje skromne dzieła: -> http://rpk.ehost.pl/wp/kategorie/rowery/
#21
e tam, przemalowany nawet nie - miał naklejki, ze jednej strony już nie ma, nie mogłem używać wieczorem chemii do rozpuszczania kleju, ale dziś dogrywka, bo jakoś tak zdechło z pogodą.
Póki co zrobię mu ogólny przegląd, na szybko pozmieniam to co mi ewidentnie nie pasuje, trochę nim pojeżdżę i pełną odbudowę zrobię mu po sezonie. Teraz trochę szkoda, żeby stał niejeżdżony.
Taki jest plan
Póki co zrobię mu ogólny przegląd, na szybko pozmieniam to co mi ewidentnie nie pasuje, trochę nim pojeżdżę i pełną odbudowę zrobię mu po sezonie. Teraz trochę szkoda, żeby stał niejeżdżony.
Taki jest plan
#22
Przekonanie pochodzi z wszelkich cech ramy i porównania jej z Buck Shaverem. Poza tym numer jest zgodny z numeracją tej wytwórni.
#23
no, choć calowe stery dąły mi do myślenia, to przyznam, że nie w tym kierunku oscylowałem
Aldek chylę czoła, ja jednak cienki w te klocki jestem
Marcinie, jakie plany?
Aldek chylę czoła, ja jednak cienki w te klocki jestem
Marcinie, jakie plany?
#24
W sumie, to ten potwór wygląda, jakby go kto pędzlem malował, ale to może wina zdjęć. Choć była tyż zasada, że bardzo kultowe stare rowery mają gwniany lakier, i to by się tutaj zgadzało.
Osprzęt chj, lakier chj, ale co z widłem, co z widłem? Nie zostawisz tego tak przecież!
Osprzęt chj, lakier chj, ale co z widłem, co z widłem? Nie zostawisz tego tak przecież!
Moje skromne dzieła: -> http://rpk.ehost.pl/wp/kategorie/rowery/
#25
No, Aldek Miscz!
Marcin, tak jak napisałem nieco wyżej w odpowiedzi na pytanie Aldka, nie mam w planach rozbierania go do zera przed końcem sezonu (chociaż do czyszczenia wczoraj została już prawie goła rama). Póki co muszę mu także zrobić kilka zaprawek w miejscach gdzie ewidentnie koroduje ze względu na uszkodzenia lakieru, Rama nie ma za to żadnych wgniotek i to jest miłe. Póki co mam do niego tymczasowe naklejki, żeby BuckShaver go rozpoznawał. Na razie patrzą na się spod oka .
Dość wymęczony jest faktycznie, ale chyba warto było go uratować. Wszak jeszcze z Somerville.
Właśnie - jeszcze trzeba zapieczoną sztycę wydobyć.
A sztyca fajna - IRD.
Co do główki - BuckShaver i Monster miały calowe stery.
Marcin, tak jak napisałem nieco wyżej w odpowiedzi na pytanie Aldka, nie mam w planach rozbierania go do zera przed końcem sezonu (chociaż do czyszczenia wczoraj została już prawie goła rama). Póki co muszę mu także zrobić kilka zaprawek w miejscach gdzie ewidentnie koroduje ze względu na uszkodzenia lakieru, Rama nie ma za to żadnych wgniotek i to jest miłe. Póki co mam do niego tymczasowe naklejki, żeby BuckShaver go rozpoznawał. Na razie patrzą na się spod oka .
Dość wymęczony jest faktycznie, ale chyba warto było go uratować. Wszak jeszcze z Somerville.
Właśnie - jeszcze trzeba zapieczoną sztycę wydobyć.
A sztyca fajna - IRD.
Co do główki - BuckShaver i Monster miały calowe stery.
#26
A Manitou musi zniknąć. Przynajmniej ten. Mam dwójkę z calową rurką, chwilowo tu wyląduje. Ma w sumie fioletowe akcenty, będzie pasować.
Spidera jakby ktoś potrzebował to niech śmiało mówi
Co do malowania - wydaje mi się, że ktoś go kiedyś przemalował, bo ma kilka zacieków. Chociaż kolor jest w sumie fajny, trochę morski, trochę zielony, trochę granatowy.
Spidera jakby ktoś potrzebował to niech śmiało mówi
Co do malowania - wydaje mi się, że ktoś go kiedyś przemalował, bo ma kilka zacieków. Chociaż kolor jest w sumie fajny, trochę morski, trochę zielony, trochę granatowy.
#27
Długo myślałem nad jego zakupem ale se myślę, rama nic nie warta to nie biorę.A tu masz babo Fata.
Lodzermensch
#28
Było się spytać
Napijesz się dziś wieczorem, smutek minie
Napijesz się dziś wieczorem, smutek minie
Moje skromne dzieła: -> http://rpk.ehost.pl/wp/kategorie/rowery/
#29
Będę mądrzejszy na przyszłość:)aldek pisze:Było się spytać
Napijesz się dziś wieczorem, smutek minie
A o której Ty zjedziesz do dolinki?
Lodzermensch
#30
Corrado, ale pomyśl, to był taki niskobudżetowy FAT w końcu.
Rozpacz to byłaby, jak by to był Yo.
Rozpacz to byłaby, jak by to był Yo.