Tym razem po prostu kupiłem sobie rower. Nawet pewnie przepłaciłem.
Ale tak to jest, jak się trafia coś, o czym marzyło się w dzieciństwie, w takim stanie.
Na razie "cudze" foty. Dzisiaj go tylko wyjąłem z kartonu i poskładałem do kupy a i światła nie ma wcale, ciemno praktycznie od rana.

łał
dawaj swoje foty jak tylko Ci prund w wiadrze doniosą

Ale nówka, piękny.

u...
nówka

skolioza pisze:łał
dawaj swoje foty jak tylko Ci prund w wiadrze doniosą

Hehe Nie każdy ma takie warunki jak Adamello, moje foty są generalnie paskudne bo robię telefonem i to marnym. Ale postaram się. Czas chyba zainwestować w porządnego cyfraka.

Ramka na rurkach Tange Prestige.

Kurde wszyscy rowery kupują-jutro jadę tez ze 2-3 kupić.
37, 38 , 39 -żona i tak sie nie kapnie...

Widzisz a moja ma taką wzrokową pamięć że zawsze się połapuje

Gratulacje!

Mi się też bardzo podoba. Żliczna sprawa. Aż miło popatrzeć.

gdzie takie nowizny sprzedaja

coś japońce dziś przybywają
:)

Kojarze z jakiejś aukcji.
Bardzo ładny, i jeszcze ta torebka:)
Jak duza jest ta ramka? 17?

Wszystko wspaniale - stan piękny ale ta gówniana torebka na ramie przyprawia mnie o zawrót głowy.
Wiem że to oryginał ale to taki szajs że tylko lakier niszczy i wygląd.
Wywal ją czym prędzej do szafy

Piêkny sprzęt, 100% retro w retro. Veng, tak nieśmiało zapytam, zostawiasz go w oryginale (mam nadziejê) czy przewidujesz jakies zmiany? To bedzie dupowòz czy na ścianę?

Szkoda takiej maszyny na ściane. Niech jeździ:)
Może odblask bym wywalił, no i dzwonek:)

Ehhh teraz to mnie dobiłeś . Miałem bodajże rok wcześniejszy model z ubrakiem i klasycznym widłem. Jarałem się ja głupi jak przyszedł . Szkoda tylko , że Ka-Lis nie wspomniał o ramie naciętej brzeszczotem . W środku rama była zupełnie bialutka . Jakby od nowości czymś zabezpieczona. Grama rdzy tam nie widziałem. Gratuluję zakupu !

kapelusznik pisze:Szkoda takiej maszyny na ściane. Niech jeździ:)
Może odblask bym wywalił, no i dzwonek:)

jak do miasta to za brak dzwonka moze i 2 stówy dostac jak sie krawęznik uprze ...

stan ładny ...no i po co sie qrwa męczyć , skłądać polerować , sztukować naklejki .....zawsze mówiłem ze retro to tylko kwestia szczescia tylko ze wybór marny i nei ta firma co sie chce

Dzięki wszystkim

polonezGLE pisze:Veng, tak nieśmiało zapytam, zostawiasz go w oryginale (mam nadziejê) czy przewidujesz jakies zmiany? To bedzie dupowòz czy na ścianę?

W oryginale zostaje, szkoda by było tych Sakae i Nitto no i całej grupy XT.
Waham się, czy na nim jeździć, ale ślady, że ktoś próbował są, więc 100% NOS nie jest. Chyba sobie dam rozgrzeszenie i pośmigam :D

kapelusznik pisze:Kojarze z jakiejś aukcji.
Bardzo ładny, i jeszcze ta torebka:)
Jak duza jest ta ramka? 17?

Nie mierzyłem jeszcze na oko 17-18". Taki wielkością jak reszta moich.

sztopi17 pisze:Ehhh teraz to mnie dobiłeś . Miałem bodajże rok wcześniejszy model z ubrakiem i klasycznym widłem. Jarałem się ja głupi jak przyszedł . Szkoda tylko , że Ka-Lis nie wspomniał o ramie naciętej brzeszczotem . W środku rama była zupełnie bialutka . Jakby od nowości czymś zabezpieczona. Grama rdzy tam nie widziałem. Gratuluję zakupu !

Szkoda, ten rok starszy to jeszcze ładniejszy.

kapelusznik pisze:Szkoda takiej maszyny na ściane. Niech jeździ:)
Może odblask bym wywalił, no i dzwonek:)

Szkoda to tym jeździć bo o drugiego takiego będzie ciężko w tym stanie- na ścianę i już!

Piotr pisze:stan ładny ...no i po co sie qrwa męczyć , skłądać polerować , sztukować naklejki .....zawsze mówiłem ze retro to tylko kwestia szczescia tylko ze wybór marny i nei ta firma co sie chce

z chęcią się pomęczę jak masz do oddania złom tego typu
retro to nie tylko kup i śmigaj , bo to najłatwiejsze
jeśli faktycznie lubisz retro to chyba też powinieneś mieć serce i chęci aby coś przywrócić do życia , do jego faktycznego wyglądu , a nie wyjebać do kosza , to najłatwiej zrobić
zawsze podziwiam ludzi co remontują stare samochody gdzie więcej dziur do zaspawania niż to warte i co , robią i przywracają śmieci do życia i wtedy jesteś pewnie też dumny z tego co poczyniłeś
tak że jeśli masz taki złom to z checią podam adres do wysyłki

niestety Ty nie przywracasz do stanu oryginalnego tylko robisz jakieś fantazje z ramami

jesli za stan oryginalny uważasz , tego samego typu kalkomanie , super idealnie rozmieszczone napisy , ten sam typ lakieru plus temperaturę powietrza w jakim lakierowano ramę to faktycznie jeszcze dużo mi brakuje do ideału
przepraszam poprawię się

a te na allegro wygladały tak samo ? bo jakoś już sie gubie

faktycznie zgubiłeś się , ja tez się już pogubiłem co i kiedy wystawiałem na allegro
jesli chcesz mnie rozliczyć z każdej ramy którą lakierowałem to faktycznie wiekszość nie była robiona pod oryginalny wzór [ i całe szczęście bo to też by było nudne w pewnym momencie ] oraz większość nie ląduje na allegro
no przepraszam z całego serca
po drugie to od czegoś innego wyszła rozmowa a na inny tor zaczyna spływać

Widziałem już kiedyś podobny egzemplarz,3 kolorowy,na deorce,twój tez niczego sobie

Piotr pisze: jak do miasta to za brak dzwonka moze i 2 stówy dostac jak sie krawęznik uprze ...

stan ładny ...no i po co sie qrwa męczyć , skłądać polerować , sztukować naklejki .....zawsze mówiłem ze retro to tylko kwestia szczescia tylko ze wybór marny i nei ta firma co sie chce

Ja akurat lubię robotę przy retro. Zresztą chyba jak ktoś wątpił czy jest sens popracować, Adamello przy swoim GT rozwiał wątpliwości. Przy moim Marinie robiłem lakier od zera bo wypłowiał i tylko naklejek nie potrafiłem wyprodukować jak oryginalne.
Himayer jest fachman, ma duże umiejętności i solidny warsztat. Przyznam się, że w tej chwili mam u niego więcej niż jedną ramę. Mierzę siły na zamiary i zostawiam sobie do roboty to, z czym wiem, że sobie poradzę, trudniejsze wzory czy naklejki metaliczne są na razie poza moim zasięgiem. Od ramy dalej już moja robota, sami ocenicie, na ile przywróciłem oryginalny stan.
Ale to już temat na osobny wątek. Odnośnie jazdy Panasem - lekki teren, jakiś las mu nie zaszkodzi.

... kupno idealnego stanu nie jest ...karalne , ale to łut szczescia, ja zazwyczja wole ku[pić brudny , zakurzony niż zharowany i zniszczony , mnie roboty , przyjemnosć posiadanai wielka .

Fajna fura

Z modelu wcześniejszego pozostał mi ładny calowy mostek Sakae z plastikową rolką do canti. Mostek w kolorze widelca czyli jak tutaj czerwony. Jak byś potrzebował to wal to Ci oddam do buta na mikołajki ;)

ohów i ahów nie będzie z mojej strony, ot rower w dobrym stanie i tyle, nic nie trzeba robić, czyścić, grzebać, to jakbyś poszedł do sklepu i se kupił coś z rocznika 2014 = no fun

Trzeba. Jest trochę otarć, napisy są pouszkadzane. Zatem zaprawki i trochę precyzyjnego malowania, zrobię to modelarskimi metodami. Smary na pewno twarde i trzeba rozebrać oczyścić to, czego nie widać.