Taka tendencja ogólnorynkowa - nie ma hiper ciekawostek na portalach aukcyjnych, nie ma hiper ssania na klamoty do sprzedaży to i nie ma wielu prezentacji...
No ja jeszcze muszę się zebrać i coś zaprezentować, co już ze zlotu chłopaki znają. Póki co skupiony jestem na przynajmniej zarysowaniu tras jakie pokonałem do tej pory, a działo się sporo. Jeszcze będzie nowa odsłona żółtego roweru, ale to już będzie niespodzianka.
Mi nie przeszło Dziś objeździłem Gianta, zaraz zrobię Wheelera.
Prócz nich coś specjalnego w zanadrzu, nawet dwa cosie, ale nie wiem, czy z nimi się wyrobię na ten rok.