O to mój najzacniejszy sprzęcior , taki , który jeździ a nie stoi jako dekoracja.
Taki , który ma przebiegi w syfie - lód , śnieg , deszcz , błoto i skrajne temperatury.
Sprzęt cało roczny na zakupy też żeby nikt nie ukradł.
Wyposażony w to co mi zalegało - ciekawe skupisko części , zrobiony tak aby był wygodny i funkcjonalny.
Rower jako JEDYNY z moich nie pieszczony tylko konserwowany tak aby wszystko grało i nie podnosiło mi ciśnienia że coś nie tak wrzuca albo hamuje.
Ciężki jest jak diabli a mimo to jedzie doskonale - bardzo lekko.
Seryjnie rower był na ... Altusie więc chyba go nie skrzywdziłem tym zlepkiem osprzętowym

Im bardziej patrzę, tym bardziej nie widzę

Coś zdechło - nie mogę dodać fot!
Błąd ogólny!

zajebisty...

Fajny, wysmakowane detale.

Co za gówno!
Nadal nie mogę umieścić żadnych zdjęć.
Może jakiś admin mi w tym pomorze ?

Super sprzęt. Zrobiłeś falstart jak licealista po studniówce

Skeevo pisze:Super sprzęt. Zrobiłeś falstart jak licealista po studniówce

taaa falstart jak gimbus otwierając pierwszy raz pornhuba

wrzuć gdzieś na zewnątrz i podrzuć linki i tyle, bo ci szydercy ci nie odpuszczą

snack pisze:wrzuć gdzieś na zewnątrz i podrzuć linki i tyle, bo ci szydercy ci nie odpuszczą

Mam to gdzieś - skoro tu nie działa to nie działa i fot nie będzie.
Z resztą to jest zimówka i nie ma się czym jarać

ciermność , ciemność widze ...

Piotr pisze:ciermność , ciemność widze ...

Takie gówno mi wyskakuje:

Błąd Ogólny

Tried to upload empty file

Dynia
Może kwestia rozmiaru zdjęcia albo co

UDAŁO SIĘ!

Korba wygląda na ładny stan, przynajmniej ramiona, rd też nie potłuczona z wyglądu - szkoda by mi było do tyrania w soli

skolioza pisze:Korba wygląda na ładny stan, przynajmniej ramiona, rd też nie potłuczona z wyglądu - szkoda by mi było do tyrania w soli

Droga skifozo
Korba jak najbardziej OK , usiłowałem sprzedać ale nie było chętnych a że ma odpowiedniejsze stopniowanie to wylądowała w tym rowerze.
RD - jest skatowana w ch.. składana z 2 przerzutek , reanimacja z kosza , sprężyna od M900.
Do tego była chyba palnięta - założyłem bo szkoda mi było XT w super stanie.
O dziwo działa poprawnie tylko na jednym biegu lekko się ociąga.
Przerzutka DX to już się nie ma do czego przyczepić.
A tylne koło rozpoznajesz?
Mavic na ceramice wygląda trochę jak Crossland albo stary Crossmax z obręczą 517.
No mix sprzętowy konkretny tak jak napisałem - rower nie wygląda więc też się nie muszę aż tak o niego martwić.
Od stania jest Univega

Dokonałem małego Upgrade'u złomka i przy okazji małej profanacji
Ale myślę że to mu nie zaszkodzi - super mocne sprężyny i jakość zmiany biegów o niebo lepsza niż XTR.
A że przerzutkę udało mi się naprawić i działa super to po co ma się marnować.

no to jeszcze lepiej , dla smaej przerzutki ci walną rower, załóż tam jakiegoś sisa za 20 zł

Korba lx z tego złomka by mi sie przydała i jakby co to możemy sie dogadać.
Ale żeby dać x0 do tak zardzewiałej ramy to jesteś kilka metrów od szczytu, mówisz że lepsza od xtr? Esp? Czy może to że bardziej chrupko zmienia biegi? W niej chyba można piny wyjąć ale wózek jest zanitowany na amen chyba? Jaką masz manetke do niego?
Ja tam jeszcze potencjał widze bo to w końcu mangusta, zrób naklejki kup scansol podkład puszki i ja bym ratował.

Hubert pisze:Korba lx z tego złomka by mi sie przydała i jakby co to możemy sie dogadać.
Ale żeby dać x0 do tak zardzewiałej ramy to jesteś kilka metrów od szczytu, mówisz że lepsza od xtr? Esp? Czy może to że bardziej chrupko zmienia biegi? W niej chyba można piny wyjąć ale wózek jest zanitowany na amen chyba? Jaką masz manetke do niego?
Ja tam jeszcze potencjał widze bo to w końcu mangusta, zrób naklejki kup scansol podkład puszki i ja bym ratował.

Witam.
Chciałem sprzedać za stówę tę korbę to nikt nie chciał.
X-0 to jest przepaść w porównaniu do innych przerzutek jak shimano XTR.
X-0 chodzi lepiej , lżej szybciej i pewniej , nic nie bije o ramę.
Roweru nikt nie buchnie bo wygląda jak wygląda a sama przerzutka też jest reanimowana - złamał się trzpień wózka wchodzący w korpus.
Wybiłem go i wmontowałem od X-9 , po oszlifowaniu pasuje
X-0 jest całkowicie rozbieralne - to nie shimano:)
Manetkę mam leciwe SRAM ESP 5.0 na 8 rzędów gripa.
Wszystko puszczone pełnym pancerzem bez żadnego załamania - SUPER praca!
Ramy nie ma co ratować bo mongoose to przede wszystkim gówniany lakier.
Ta rama to też żadne cudo i przeżyła zderzenie czołowe z samochodem
Z roweru seryjnego została tylko rama ważąca chyba koło 3 kilogramów
Do patrzenia mam Univegę a Moongose ma jeździć w każdych warunkach.

No mało wyjściowy ten Twój Złomek
Ale ja akurat do Mongoose'a mam wielki sentyment, bo model HillTopper to był mój pierwszy "prawdziwy" góral. Rurki tylnego widelca tak przerdzewiały jakby ktoś malutkie otworki porobił. No pękł bidulek.

xcracing pisze:No mało wyjściowy ten Twój Złomek
Ale ja akurat do Mongoose'a mam wielki sentyment, bo model HillTopper to był mój pierwszy "prawdziwy" góral. Rurki tylnego widelca tak przerdzewiały jakby ktoś malutkie otworki porobił. No pękł bidulek.

No ten to raczej nie pęknie
To jest pancernik.
A jak pęknie to na ścianę w piwnicy i kupię inną ramę
On ma nie wyglądać żeby żadna gnida nie ukradła pod marketem , przeważnie jest dość mocno zaświniony co dodatkowo polepsza kamuflaż
Ważne że technicznie perfekt - nie ma się do czego przyczepić.

I tak nadszedł czas aby zastąpić wysłużonego Mongoose'a czymś bardziej okazałym.
Służył mi dzielnie ale skoro posiadam Mercedesa to dla czego ma się kurzyć ?
Usiłowałem sprzedać Alpinę ale ludzie to dziady więc postanowiłem skorzystać z tego zacnego frame setu!
Moongoose zajmie zaszczytne miejsce jako pamiątka bo sporo przeszedł co widać na fotach.
Polska sól nie jest tak gówniana jak nasze drogi i żre wszystko.
Rudo rudo i jeszcze raz rudo!
Univegę ubiorę w inne klamki i hamulce XTR 950 w sumie nie wiem po co ale co mi tam.
Kierownicę też zostawię fioletową aby było raźniej.
Podobieństwo tych ram względem siebie jest jedynie w materiale.
Stopy są już zupełnie inne ... wszystko jest inne - cena wyjściowa , masa , prestiż , wygląd , geo

Gotowe!
Teraz to niebo a ziemia jak sądzę

Dobry do orania na co dzień.

Skeevo pisze:Dobry do orania na co dzień.

No Mongooł był lepszy bo nie było szkoda a tu sprawy mają się trochę inaczej.
Ale ja nie lubię jak rower nie wygląda nawet taki na zimę albo deszcz.
Ciekawe jak się spisze na Przełęcz Karkonoską

TAKIE TAM Z BUNKREM
Od ostatniego czasu trochę się zmieniło ... zimówka pełną gębą dostała syfiastą korbę Shimano na octalink i części z roweru Wheeler , który uratowałem przed śmietnikiem - Altus A10 - tylna przerzutka , lewa klamkomanetka i prawa klamka.
Przednia przerzutka czarny LX też musiał wpaść bo nic innego nie pasowało
Koła założone najsłabsze jakie miałem a przód to chiński market ...
Przyjdzie zima i daję sobie palec uciąć że ten rower wytrzyma bez żadnego uszczerbku ...

Nadszedł czas aby z zimowego złomka zrobić wiosennego tyrana
Spójności sprzętowej brak - to ma działać i nic więcej.
W dalszym ciągu wygląda lumpiasto bo taki jest mój cel.
Nie skusi złodzieja ... przynajmniej nie od razu
To co tu wpakowałem odchudziło rower o przynajmniej 2 kilogramy
Wszystko co mi zalegało a nie było zbyt wiele warte weszło w skład tego cuda
Bardzo dobrze mi się tym jeździ ... ten rower jest wieczny zrobiłem na nim kilkanaście tysięcy kilometrów
Może ktoś z was posiada jakiś sztywny widelec w kolorze ramy z mocowaniami do błotnika
Dobrze by było gdyby był przy tym lekki i solidny.

CD - lepszym aparatem
Tyran pseudo retro idealny
Podziwiać i się nie bać

Mega odbłyśniki na widelcu.
Czym Ty smarujesz łańcuch??