130 PLN

Aż tyle musiałem za to wypłakać na Młynie we Wrocławiu
Za punkt honoru postawiłem sobie odrestaurowanie tej fury.
W katalogach jeszcze nie sprawdzałem, ale stan wydaje się być oryginalny. Technicznie też OK, w zasadzie tylko mocno brudny. Zapoda się polerke tu i tam, inne siodło, gumy i chwyty i będzie drabina jak ta lala. Długie to strasznie. Fajka niczym murzyński penis. Ledwo przez to sięgam do kiery. Może już dziś ruszę z tematem. Póki co wrzucam fotki jak to wyglądało bezpośrednio od żyda.







Foty będą standardowo na Flickrze

no jak Ty sie za taki rowerek bierzesz to pewnie będzie ładny cukiereczek

Adamello pisze:Fajka niczym murzyński penis.

nie widzę podobieństwa


a efektu końcowego jestem ciekaw, może wyjść fajny daily commuter

ooo nastepna zebra ....

snack pisze:

Adamello pisze:Fajka niczym murzyński penis.

nie widzę podobieństwa


a efektu końcowego jestem ciekaw, może wyjść fajny daily commuter

A dawno te penisy oglądałeś?:)

Rower fajny tylko szkoda że taki wielki.

Pozdejmowałem te błotniki, bagażnik i pierdoły - wygląda bardziej rasowo. Pomimo swojego wieku te heble nawet żwawo chodzą, choć w klamkach ergonomii raczej nie ma.

Wycieraczka
Ale na tym zdjęciu widać że to kolos.

Z tego co wiem to nie najwyższa rama (druga od góry pod zględem wielkości) ale po prostu GTki są takie kwadratowe jak współczesne CUBY czy Scotty - wysokie i krótkie, bez slopingu i tak to dziwnie wygląda. IMO w tej ramie powinna być 2cm wyższa główka to by się lekko slopping zarysował a tak to mostek/fajkę trzeba w kosmos wyciągać.

Slopingu nic nie ma i jest to dla mnie nonsensem w mtb, na zdjeciu jest takie złudzenie jakby tu był odwrotny sloping albo naprawde tak jest.

bo stalowe gt to w ogóle miały nie mieć tego całego slopingu, tak były projektowane, miały być sztywne bocznie. Pokochasz to, albo rzucisz.
Osłonkę kasety zostawiasz? Wbrew pozorom, serio pytam, jakoś mi tak naszło ostatnio, że jest to element retrodizajnu, tak, wiem, że amatorskiej klasy, ale ta tequesta to też nie jest hajend przecież.
Koła bym zostawił srebrne, i jest już nas chyba dwóch polujących na takie siodło, prawda?:

takie geo było, popatrzcie sobie na mojego Ralegha , geo spada do przodu

I co ty Hubert wiesz o retroMTB ? Obejrzyj ramy MTB z lat osiemdziesiatych przypominajace szosówki, zerknij na rowery z wczesnych lat 90tych, to moze przestaniesz sie dziwić.' Tydzień temu na alle u handlarza za trzy stòwy pokazal sie Karakoram 91 albo 92, opròcz rd kompletny jak fabryka dała, wygládał jak nòwka, ktoś wziął i na czéści puszcza... Aż żal bo rower jak z salonu

Nic mnie nie dziwi i wiem jak było.
Tylko ja troche inaczej widze retro.

aldek pisze:bo stalowe gt to w ogóle miały nie mieć tego całego slopingu, tak były projektowane, miały być sztywne bocznie. Pokochasz to, albo rzucisz.
Osłonkę kasety zostawiasz? Wbrew pozorom, serio pytam, jakoś mi tak naszło ostatnio, że jest to element retrodizajnu, tak, wiem, że amatorskiej klasy, ale ta tequesta to też nie jest hajend przecież.
Koła bym zostawił srebrne, i jest już nas chyba dwóch polujących na takie siodło, prawda?:

trzech, mam Lawinę taką, jak Twoja

Aldek siodło zacne, nawet nie wiedziałem że takie było.
Obawiam się że ta osłonka może popękać przy zdejmowaniu, już zreszta jest pęknięta.
Gdyby była jeszcze większa można by ją przerobić na Tioga-Disc
Większość rzeczy zostanie, koła również, są w super stanie technicznym i dobrze wyglądają.

Jeszcze takie były szersze

http://allegro.pl/siodlo-gt-retro-okaza ... 47884.html

ale All Terra o wiele ładniejsze

Widzę, ale szukam tego z miedzianym zadem jednak:

Prace powolutku się posuwają.
Było tak:




Jest tak:





Mycie + dremel (szczotki) + dremel (polerka) + czyszczenie + smarowanie.

Kolejne części się robią. Tym razem RD - Deore LX M550. Było tak:



A teraz tak:





Generalnie cały czas staram się iść drogą renowacji. Żadnych NOSów czy zbędnych inwestycji. Ma być tanio jak się tylko da.

Adamello pisze: Generalnie cały czas staram się iść drogą renowacji. Żadnych NOSów czy zbędnych inwestycji. Ma być tanio jak się tylko da.

super podejście - kibicuję

Człowiek Dremel Adamdremello .
Gratulacje! Podejście do tematu pełna profeska.

Adamello pisze:Tym razem RD - Deore LX M550

moje pierwsze zmiany w PIERWSZYM mtb na 100gs´ie
to wymiana korb na exage 300lx i wlasnie rd lx m550

oddalbym wszystko zeby wrocic do tamtych czasow

marcin74 pisze:oddalbym wszystko zeby wrocic do tamtych czasow

gadasz jakbyś był grubo po 30tce

cardamon pisze:

marcin74 pisze:oddalbym wszystko zeby wrocic do tamtych czasow

gadasz jakbyś był grubo po 30tce

To jakiś dwudziestolatek ten Marcin74

https://www.youtube.com/watch?v=7od4JA2Y274#t=18

U mnie na balkonie stoi pełne 100gs...

100/200GS - mój pierwszy MTB (to trochę za dużo powiedziane, ale co tam) też stał na tej grupie. To będzie już .....22 lata temu.... To były czasy... No i Huberta nie było

No właśnie nie wiem co zrobić z tym rowerem bo tylko mi graci i chyba zabiore grupe reszta na opyl a może nie. Tak czy siak to mój rower ,który jest w 100% z lat 90s bez najmnijszej domieszki xxi wieku.

Czas dopadnie? Nas - tak, Huberta - nigdy
Nie lubiem tych lx-ow, klekoty straszne. Jak tanio, to tanio - altus m10, eh, to była grupa...

aldek pisze:Czas dopadnie? Nas - tak, Huberta - nigdy
Nie lubiem tych lx-ow, klekoty straszne. Jak tanio, to tanio - altus m10, eh, to była grupa...
Obrazek

Exage tysz był spoko.

marcin74 pisze: moje pierwsze zmiany w PIERWSZYM mtb na 100gs´ie
(...)

Adamello pisze:100/200GS - mój pierwszy MTB

a myślałem że to tylko ja tak zaczynałem