Dawaj dawaj, może deszcz spadnie i się jaki się luźniejszy dzień trafi niedługo
Aż taka duża to ta rzeźba nie była, tylko Skolioza podpiłował.
W swojej chyba też wyrównam grupę do DX, skoro wam krótki obskakuje, też mam taki.
No nie do końca z tą FD
Ja miałem w swojej Alpinie przerzutkę tylko zmianiałem ją na ładniejszy egzemplarz (tu starczyło podpiłowanie)
Jeśli jednak Piotr nie miał żadnej przerzutki z przodu, to czeka go jeszcze wykombinowanie łukowatej nakrętki umożliwiającej ustawienie przerzutki na haku, oraz odpowiedniej długiej śruby która do owej nakrętki sięgnie (oryginalna nie wystaje z korpusu FD)
A odnoście 2 blatów - hak jest na takiej wysokości, ze ciężko ustawić przerzutkę na odpowiedniej wysokości dla koronki mniejszej niż 46 Przynajmniej u mnie tak było
Na fotach nigdzie nie widzę, więc czytając o śrubie i podkładce wywnioskowałem że chyba nic nie było
Podkładka to pikuś, śruba niby też, ale żeby ładnie była pasująca do korpusu FD od frontu to już gorzej
coś kombinujesz Piotrze... jakie loctite?
w oryginale układ jest prosty - przerzutka przychodzi na styk do haka ramy, bez żadnych podkładek To wszystko jest skręcone długą śrubą przechodzącą na wylot przez przerzutkę i hak i skręcone nakrętką o kształcie wewnętrznej krzywizny haka
Hubert, chyba nie kumam Twojego karate w tym przypadku
Ta oryginalna sruba pod obejme jest za krótka do tej ramy tak?
Ja bym w oryginalnej dużej śrubie wywiercił dziure i ją nagwintował po to aby móc w nią wkręcić drugą która by była wystarczająco długa aby sięgneła do ramy do tego podkładka i nakrętka jak napisałeś.
Bo rozumiem że tej długiej śruby nie ma? A od RD nie pasuje? Wystarczyła by tylko jeszcze blaszka z gwintem m10x1.
To, że śruba ma duży łeb nie znaczy że cała jest gruba Oryginalna śruba, która jest za krótka ma - jak w każdej przerzutce na obejmę - gwint M5 (bodajże) - nic więc z tego o czym piszesz