
Rama przywieziona z zagranicy była pozornie w kiepskim stanie. Benzyna i WD-40 zmyły tłusty brud i pokazał się całkiem ładny lakier. W kilku miejscach odpryski, rudej niewiele.
Wyjąłem z szuflady co gorsze wizualnie STXy (z rd odpadła naklejka, szkoda tych ładnych bo ciotka i tak się nie zna :P ) i do roboty. Klamkomanetki trzeba było rozebrać, poprawić sprężyny i nasmarować.
Sztycę wymieniam, znalazłem ładną pasującą u Jasia. Tą może pomaluję i pójdzie do drugiego Panasa...
Ten już jeździ, regulacja, odwrócenie bieżnika na oponie z tyłu, błotniki, światełka (wiem, fe, ale pamiętajcie, to bułkowóz)
i nastąpi wręczenie. A teraz pracuję nad czymś ekstra, szczegóły wkrótce.
https://drive.google.com/folderview?id= ... sp=sharing