Miałem go wyczyścić i dopiero prezentować, ale ponieważ już służy mi na codzień (jako commuter i terenowy łącznik miasto - wieś) i o fotkę prosił forumowicz, pokazuję 'as is'.Zmęczona rama pochodzi (ponownie) od Corrado (thx man), reszta to moja impresja.
W przyszłości zaprawki albo malowanie. Rama jest dosyć lekka.
Wybaczcie tonę podkładek pod mostkiem i amortyzowaną sztycę zamiast Ritcheya z pierwszej foty, rura sterowa jest b. krótka i nie chciałem chlastać widła podczas przymiarek, a sztyca ze względu na projekt Polska Szerokopasmowa - ostatnio Hiszpanie za kupę kasy zryli nam pola i lasy (nawet nie czuję, kiedy rymuję ) kładąc kilometry światłowodów. Ciężkim sprzętem narobili przy okazji pumptrack'ów gdzie popadnie, a woda z opadów dodała do tego nawet metrowe wyrwy. Wideł to RS Jett Race (1,6kg, hydracoil, 3 czy 4 lata za nowy do tej ramy) przed przymiarką. Za późno pomyślałem o Rondzie WP Fockera/Yvesa który był na forum i Allegro, może kiedyś coś znajdę z epoki, albo zregeneruję posiadanego Marzocchi XC600.
Czy ktoś wie, czy ten model ramy nie jest przypadkiem jakąś wersją "dla mas" / nawiązaniem do Atlanty Brentjensa, czy to tylko taki sobie wypust ?
Kolejny raz użyłem niezawodnego Deore LX, który ma dla mnie najlepszy stosunek cena/jakość. Obecnie przymierzam czarną korbę Ritcheya którą kupiłem dzięki Dezentowi i kilka mostków. Ale bez obaw, następna moja maszynka jest już na innej grupie
Przy okazji proszę o pomoc przy wyborze, zanim zmienię wideł, chociaż mostkiem go stonuję. Wybrani kandydaci na ostatniej focie.
https://drive.google.com/folderview?id= ... sp=sharing
