FSA Ultimax Ti - od środka

#1
Suport ten do tanich nie należał, teraz pewnie też za grosze go nie kupimy Jako że łożyska zmienić czasem trzeba warto wiedzieć co i jak zrobić,żeby sobie go nie zepsuć

Tu przekrojowo widać jak bebechy są ułożone wewnątrz
Obrazek


Zdjęć w wybijania łożysk nie mam ale nie ma tu wielkiej filozofii
Po wyciągnięciu suportu z ramy zaczynamy od zdjęcia trzymającej wszystko w kupie zawleczki (od strony "wolnej" korby)
Obrazek


Następnie ściągamy łożysko od strony "wolnej" korby (moje zeszło bez użycia narzędzi, wystarczyło mocno ścisnąć je ręką) Później delikatnie wybijamy oś (ma wysunąć się z obudowy od strony zębatek - polecam wkręcić śrubę do osi, aby nie pobijać bezpośrednio po kwadracie) Kolejny krok to wybicie dwóch łożysk od strony koronek (musimy wybić oba na raz, więc idzie to dość ciężko i trzeba czasem "przyłożyć niutona") - dobrze jest użyć starej długiej śruby o średnicy łba pozwalającej oprzeć się jej o łożysko Przy takim sposobie uderzenie siła działa w miarę równo na całym obwodzie łożyska a nie punktowo Mniejsze jest zatem ryzyko, że łożysko się przekrzywi

Całość składamy w dokładnie odwrotnej kolejności:
1 I łożysko od zębatek (wchodzi dość głęboko, więc tu znów przyda się śruba do równego prowadzenia i osadzenia)
Obrazek


2 II łożysko od zębatek
Obrazek


3 wkładamy oś (stroną bez frezu - frez ma oprzeć się o łożysko i uniemożliwić dalsze przesuwanie osi do wewnątrz)
Obrazek

Obrazek


4 nabijamy łożysko od strony "wolnej korby"
Obrazek


5 całość zabezpieczamy zaślepką, żeby nam się nie rozjechał suport w trakcie jazdy

Wkręcamy w ramę i jazda!

Jedna ważna sprawa dla ultralajtowców - na łożyskach nieoryginalnych suport przytył nam całe.... 4g
Obrazek
RetroMTB na Facebooku

SPRZĘT DO SPRZEDANIA

#2
po prostu to jest ta wersja ciezsza 3-lozyskowa z innymi jeszcze typami kardridzy. Wersja 2-lozyskowa na lozyskach o wiekszej szerokosci (10mm, u Ciebie sa chyba 7mm) wazy ~164-167g (dla 110mm) i tak jest to kiepawy wynik skoro za 10-15pln mozna miec suport 185g (107-8mm, lozyska 7mm x2, cieniowana os, brak puszki i alu miski skracane + kontra) na pelnej stalowej osi... a kozak juz chyba nie produkuje tych wynalakow po 130g ;) (ostatnia deska ratunku w postaci Tune'a)

ps.nie ma sie co piescic - gumowym mlotkiem mozna spokojnie stukac po alu miskach i tytanowej osce, w pozostalych wersjach ultimaxa nie ma tez zawleczki i puszka jest bardziej fiigranowa.
Obrazek

#5
skolioza pisze: tu miały być 2 od strony korby dla poprawy trwałości, ale moim zdaniem szału i tak nie ma...
A jaki masz w nich rozmiar łożysk?
zimny pisze: (...) skoro za 10-15pln mozna miec suport 185g (107-8mm, lozyska 7mm x2, cieniowana os, brak puszki i alu miski skracane + kontra) na pelnej stalowej osi...
Opisz może dokładniej, co Ty robisz z tymi suportami - bo mam piekną drążoną tytanową oś od White Iindustries,
tylko że ma 17 mm w miejscu łożysk i knuję, jaki model łożysk z jakimi miskami założyć...
--
Cypis

#7
tak jak podaje Marcin 6903 to te najbardziej standardowe dla lekkich suportow (tune, ac, fsa i chyba taperlock)

te szersze 10mm sa w zwyklych suportach neco/futura/tange
w truvativie spotkalem sie z ciekawostka - otoz pod lozyskami byly jeszcze plastikowe tulejki spasowujace o srednicy "powiekszajacej" lozysko do wymiarow typowych dla neco/futura itd.

przepis jest banalnie prosty, mnie zainspirowal Adamello projektem 188g z FAG'a: http://light-bike.com/forum/viewtopic.php?t=132&start=0

w wersji na osi neco trzeba scieniowac, zabezpieczyc farba, wyrzucic puszke, zmniejszyc alu miski, nabic wezsze lozyska i ew. dolozyc kontre (niekoniecznie) wystrugana z nakretki starych suportow nie-kardridzowych.

Wyniki dla osi 108mm = 185g; troche mniej zaawansowane na szerszych lozyskach i osi 110mm wychodza 200g (do 210g jesli montuje sie stalowa kontre)
Obrazek

#8
Witam, mam suporcik FSA ULTIMAX ale w wersji z ośką CR-MO i chciałem wymienić łożyska (są 2 szt) W sklepie narzędziowym znalazłem bez problemu łożyska o identycznym oznaczeniu ale niestety ich wymiar jest inny (średnica chyba ciut większa, szerokośc też) Stąd moje pytanie gdzie można kupić identyczne łożyska jak w piaście? Jak będzie potrzeba to podam symbol tych łozysk ale muszę zejśc do garażu ;) Pozdro dla wszystkich retrobikerów.

#11
Chłopaki i kobitki, oczywiście byłem w kilku sklepach z łożyskami i miałem ze sobą łożysko z suportu, oznaczenia się zgadzały ale wymiary już niestety nie - we wszystkich sklepach - w tym jest problem.
I co wy na to? Szkoda mi tego suportu wyrzucać bo jest wytrzymały i dość lekki, chyba po prostu kupie jakiś suport fsa power pro za 20-30 zł i przełożę łożyska. W sumie mój ultimax ma zero luzów po ok 20 tys ale pstryka podczas jazdy na stojaka i mnie to irytuje.
Pozdro

#12
kurde naszukalem sie ale nie moge znalezc tego oznaczenia lozysk do ultimaxa... nabadz moze po prostu najtanszy suport neco/futura i przebij (zreszta sam to zapropowales;)

ps. marka power pro ktora wykonuje spora czesc suportow dla roznych marek (np accent) to nic innego jak jedna z corek koncernu fsa, jakosc w normie.
Obrazek

#14
zimny pisze:kurde naszukalem sie ale nie moge znalezc tego oznaczenia lozysk do ultimaxa
ale ja je już 2x podawałem ;-)
generalnie z tego co mi wiadomo za oznaczeniem katalogowym idą ściśle w parze z wymiarami (wymiary są zakodowane w symbolu)
Zatem
- albo Ci się tylko wydaje że łożyska nie chcą wleźć (sam miałem wrażenie że moje zamienniki są za duże)
- albo ktoś podmienił Ci uszczelnienie na którym wybity jest symbol z innego łożyska (o innych wymiarach zew)
A pstrykać podczas jazdy na stojaka wcale nie musi suport - może to być po prostu łączenie korba suport, koronki-korba, miski suportu w ramie...
RetroMTB na Facebooku

SPRZĘT DO SPRZEDANIA

#15
Marcin czytasz ten temat? - sa dwa ultimaxy z dwoma typami lozysk, zupelnie inne. Jeden ten Twoj 3-lozyskowy 6903, drugi ma teoretyczne oznaczeni 6002/6009 czy cos w tym stylu, ale to jest sciema, bo faktycznie oznaczenie jest okolo 6-cio cyfrowe. Zobacze jeszcze w pudle ze swoimi lozyskami, moze ktores jest wlascicwie opisane.
cron