
Ma przejechane sporo km-ów na pewno ponad 30000 (dokładnie jednak nie wiem)
Jest lekka, precyzyjnie zmienia biegi i pomimo upływu czasu nie klekocze
Paradoksalnie 2 czy 3 lata temu chciałem zastąpić ją nowszym modelem FD M 960 I co? "wnuczek" okazał się być
- po pierwsze cięższym (sto kilkanaście gramów kontra ponad 160),
- po drugie trudniejszym w ustawieniu (pomijając że do koronki 42 w ogóle nie da się go ustawić na dobrej wysokości bo przy zrzucaniu zawadza o środkową koronkę)
- po trzecie mniej trwałym (po ok 1000 km dało się wyczuć niewielki luz którego w 901 nie ma do tej pory)
Miejsce ze względu na wyżej opisane cechy 901 ma obecnie w moim ścigancie Pracy nie ma wiele, bo obsługuje tylko 2 koronki, ale i tak wywiązuje się z niej znakomicie!
"Nie da się zrzucić na podjeździe z blatu przy zalepionej błotem przerzutce? Znakiem tego nie masz 901-ki!"
