corrado1111 pisze:Przejechałeś Diorę? Bandyta.
Nie, z Marcinem wszystko ok. Chodziło o jegomościa, co leży za rowerem w poprzednim poście.
Retromen pisze:Smigalem na tych oponach niedawno. Na asfalt lipa straszna) W terenie jak przyklejony)
To jedne z moich ulubionych opon. Są idealne jak jest sucho. Na mokrym sobie troche nie radzą, ale jak wiadomo czego się po nich spodziewać, to idzie wszystko przejechać. Na asfalcie jak jedziesz szybciej to jest efekt dżwiekowy roju przczół które Ci towarzyszą. Opony dosyć lekkie ok. 570g i w/g mnie bardzo wytrzymałe z dużą objetością.
Wstępnie mogę powiedzieć że jestem z efektu zadowolony, ale jest kilka spraw które nie do końca mi "leżą" - charakterystyka pracy Bombowca jest delikatnie mówiąć taka sobie. Ale pobawię się ciśnieniami i może pomoże. Siodło jest po kilometrze bardzo wygodne, ale zobaczymy jak będzie po 3 godzinach, generalnie pozycja dosyć wygodna, a obawiałem się, że mostek będzie dla mnie za długi.
Rower w tej konfiguracji waży dokładnie 11.00kg.
Kilka fotek po złożeniu bike'a do końca:
Cannondale SM2000
Ritchey OMC
Specialized Camber Comp Carbon
Ciocc - czas na szosę!