No to jak maniek ma tłumik olejowy i nie ma elastomerów a powietrze to jest lepszy od maga ale jak jest sprężyna to już nie jest lepszy. w dodatku gdyby Maniek miał sprężynę negatywną to jeszcze mógł by konkurować z magiem ale cóż skoro nie ma powietrza i negatywnej. Mag wygrywa bezapelacyjnie.
Foxa w ramie z 1995 mam i jeździ się super ale geometria ramy i katy muszą na to pozwalać.
Mój fox ma 80mm skoku wiec w czym rzecz skoro w tamtych latach niektóre widelce miały tez tyle?(DH3)
Polonez nic takiego nie powiedziałem retro bardzo lubię ale niestety trzeba przyznać że trochę odstaje od współczesnych komponentów przez co w maratonach nie sprawdza się najlepiej i jest niepraktyczne. Mam tu na myśli: cantilevery, korbę na kwadrat, opony i sztywność tamtych widelców.
Przedstawiłem swój pomysł na rower i tyle. Tak jak jak ma być retro to coś wyższego mam na myśli xtr/xt i Jakis tpopwy amortyzator jak rama jest 96 to może judy w szarym kolorze.
Jest taka zasada - krowa co dużo ryczy, mało mleka daje.
Tutaj kompletnie tego nie rozumiem, dać mleka? Przecież pomagam jak tylko mogę. Ryczeć nie ryczę jak to niektórzy robią.
Takie masz Hubert pojęcie o retro, jakie sobie każdy może wygooglać.
Urodziłem się w 1995 więc może i szpejoznawstwo mam raczej wyggoglowane ale moja wiedza techniczna nie jest sama teoria z Google. Jak się domyślam w tamtych latach miałeś tyle lat co ja teraz.
przyjemność z jazdy będziesz miał mniej więcej taką, jaka jest przy czytaniu Twoich postów
Moje posty nie zawierają błędów ortograficznych , mają interpunkcje i są logicznie sformułowane.
Czy jesteś polonistą skoro Ciebie to tak razi? Domyślam się że nie możesz przełknąć mojej składni.