Mój pierwszy Scott Boulder był kupiony z przebiegiem ok 5kkm i wgniotką na górnej rurze. Po kolejnych kilku kkm dorobił się kolejnej, dużo większej wgniotki po drugiej stronie tej samej rury (jednym słowem rura w jednym miejscu obwodu dostała 2 poważne strzały po których się odkształciła, a jej przekrój się zmienił)
Obecnie rama zawisła na haku, z przebiegiem +/- 70kkm, jeździła w terenie, jeździła z sakwami, skakała, przechodziła trialowe wprawki, skoki na przednim czy tylnim kole...
Gdyby zaszła taka potrzeba swobodnie mogę ją z haka zdjąć, zbudować i jeździć - nic nie pękło pomimo opisanych uszkodzeń Także ja bym nie odpuszczał - ważne aby starannie obserwować to miejsce aby nie było niespodzianki podczas jazdy
#62
pojeździ
bez problemów
bez problemów
centurion accordo gt '88, gary fisher big sur '99, trek singletrack 950 '95, romet-universal '82, centurion-ritchey '90-91, nishiki bombardier '94, peugeot black rock '90, univega dual action-pro '96, koga-miyata traveller '91/ ramy; wheller 6600 '93, centurion accordo '87, katrga dx '90 /było: muddy fox courier comp '92, peugeot mackenzie '92, giant cold rock '90, '91, '92,
#64
To mnie pytałeś?
Na MTB jeżdżę od 93 roku z różną intensywnością Kiedy bawiłem się w zawody robiłem ok 12kkm rocznie, teraz, kiedy jeżdżę stricte wycieczkowo myślę że trzeba to podzielić przez 3 (ale licznik z roweru zdjąłem już parę lat temu więc to szacunek)
Na MTB jeżdżę od 93 roku z różną intensywnością Kiedy bawiłem się w zawody robiłem ok 12kkm rocznie, teraz, kiedy jeżdżę stricte wycieczkowo myślę że trzeba to podzielić przez 3 (ale licznik z roweru zdjąłem już parę lat temu więc to szacunek)
#65
chciałem sie pozbyc tej ramy ale mi straasznie żal. Sector 2004 lub 2005. Pęknięcie rury podsiodłowej. Jak myślicie, da radę coś z tym zrobić żeby spokojnie na tym jeździć?
#66
Możesz spróbować rozwiercić tą dziurę powinno dać radę.
cino cinelli santo subito
na sprzedaż:
https://picasaweb.google.com/wojd47h/NaSprzedaz#
moje aukcje:
http://allegro.pl/listing/user/listing. ... d=24938441
na sprzedaż:
https://picasaweb.google.com/wojd47h/NaSprzedaz#
moje aukcje:
http://allegro.pl/listing/user/listing. ... d=24938441
#67
nie musisz nawet rozwiercać, kup długą sztyce: RooX, BBB, Thomson i jeżeli wzrost Ci pozwala wsadż ją jak najgłębiej poza limit, nic się dziać nie bedzie, i nie powinno się powiekszać, te ramy tak miały, żółty i szary Author Sector miały taka wadę właśnie, ten na Nitanium był też bardzo delikatny, tylko ten srebrny rocznik był kuloodporny jakiś
#68
otrzymałem odpowiedź od Orłowskiego w tej sprawie. Napisał że jest to do naprawienia i że odradza obecnie jeżdżenie na tej ramie. Tylko że naprawę wycenił na 160zł wraz z malowaniem...
#69
Odradził bo chce zarobić. Można rozwiercić dziurkę albo na końcu pęknięcia wywiercić nową wiertłem 3mm np. Przez to pęknięcie się nie powiększy.
#70
mi się wydaje że to pęknięcie jest przez zbyt małą średnicę sztycy (26,8) bo ma luz i w sumie potrafiła powolutku zjeżdżać w trakcie jazdy. Myślicie że to dalej nie pójdzie pod moimi skromnymi 90 kilogramami? Zamierzam kupić sztycę 27.0 bo 27,2 nie wchodzi.
#71
użytkownik Yves ma/miał identyczną ramę, spytaj go o średnicę sztycy, w srebrnym i żółtym Sectorze były 27,2mm
#72
27,2 może nie chcieć wejść, bo już się rura ułożyła pod 26,8.
OLX: https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/OhVB/
Są: Bontrager Privateer ; Breezer Lighting ; Cannondale F900 ; Sunn Cross ; Viner Comp Line
Były: Puch ; Wheeler E1 Titanium ; DrJekyll i MrHyde ; FSR ; FSR2 ; Klein ; Puch2 ; Trek ; HKeK ; Endorfina ; Jose .
Są: Bontrager Privateer ; Breezer Lighting ; Cannondale F900 ; Sunn Cross ; Viner Comp Line
Były: Puch ; Wheeler E1 Titanium ; DrJekyll i MrHyde ; FSR ; FSR2 ; Klein ; Puch2 ; Trek ; HKeK ; Endorfina ; Jose .
#73
racja, początek rury może być zacisniętyfocker pisze:27,2 może nie chcieć wejść, bo już się rura ułożyła pod 26,8.
#74
Ja bym śrubokrętem rozszerzył wejście do oryginalnego 27.2 albo wyrównał rozwiertakiem latająca sztyca znowu uszkodzi rame.
#75
w sumie jak było załozone 26,8 to rzeczywiście może być początek rury zagięty. Zobaczę jak będę w domu.
#77
2.
naprawione przez Orłowskiego. Dodatkowo rurka w środku przefrezowana na 27,2 bo ponoć było nierówno. W końcu made in Taiwan.
naprawione przez Orłowskiego. Dodatkowo rurka w środku przefrezowana na 27,2 bo ponoć było nierówno. W końcu made in Taiwan.
#80
Jak na takiego mistrza od ram to ja bym powiedział że z malowaniem to się nie postarał wcale.Ładniej by to człowiek w domu sprayem zrobił.
A jeśli chodzi o spawanie to robota super.
A jeśli chodzi o spawanie to robota super.
Lodzermensch
#81
To malowanie powinno być cieniowane sprayem a nie na kreske tak jak on to zrobił. Ale dolutowanie tej gwiazdki super.
#82
Kajak z Wrocławia powiedział mi 150 zł za naprawę bez malowania. Powiedzmy sobie szczerze- tej ramy wogóle nie opłacało się naprawiać. Ale mam do niej sentyment. Nie jest źle. Zdjęcia dodałem orientacyjnie żebyście wiedzieli jak to wygląda (gdyby ktoś miał podobny problem).
#83
A gdyby to zwyczajnie zaspawać, zeszlifować i sfrezować od środka to jaka jest szansa że to wytrzyma? Bo np. takiej wstawki nie da rady przy alu ramie estetycznie zrobić.
#84
Patrząc na to jak Kajak naprawił ramą autora tego wątku, uważam że dobrze zrobiłeś oddając ją do Orłowskiego. Dostałeś ramę, która w tym newralgicznym miejscu jest mocniejsza niż fabrycznie czego moim zdaniem nie można powiedzieć o ramie Gazelle naprawionej przez Kajaka.jerry1743 pisze:Kajak z Wrocławia powiedział mi 150 zł za naprawę bez malowania. Powiedzmy sobie szczerze- tej ramy wogóle nie opłacało się naprawiać. Ale mam do niej sentyment. Nie jest źle. Zdjęcia dodałem orientacyjnie żebyście wiedzieli jak to wygląda (gdyby ktoś miał podobny problem).
#85
Takiej wstawki nie można zrobić nawet nie estetycznie w aluminiowej ramieHubert pisze:... Bo np. takiej wstawki nie da rady przy alu ramie estetycznie zrobić.
#86
takie zdjęcie dostałem od Kajaka jako wzór naprawy. Tak by naprawił moją ramę. Z tym że malowanie przesądziło o wyborze Orłowskiego. Bo jakbym miał to sam pomalować? Piaskowanie i malowanie całej ramy kosztuje drugie tyle. Na to przyjdzie kiedyś czas. Jak się zniszczy oryginalny lakier.
#87
Jakie piaskowanie. Podkład+ biały spray i zrobiłbym to lepiej niż Orłowski. Orłowski talentu do malowania nie ma w przeciwieństwie do lutowania.
#88
Jeśli chodzi o estetykę to jest tragedia, masz rację. Rama naprawiana przez Orłowskiego wygląda super w porównaniu z moją.Patrząc na to jak Kajak naprawił ramą autora tego wątku, uważam że dobrze zrobiłeś oddając ją do Orłowskiego. Dostałeś ramę, która w tym newralgicznym miejscu jest mocniejsza niż fabrycznie czego moim zdaniem nie można powiedzieć o ramie Gazelle naprawionej przez Kajaka.
Ale Gazelka od czasu naprawy przejechała ze mną pod ciężkimi sakwami jakieś 3 tyś km (nie tylko po asfalcie) i jak do tej pory wszystko jest tak jak być powinno, czyli nie widzę żadnych pęknięć w miejscu lutowania.