![:roll:](./images/smilies/icon_rolleyes.gif)
Co do spawania alu napisałem w pierwszej osobie. Ja osobiście nie naprawiałbym wiekowej ramy alu (tytan i stal to inna historia). Nie mówię , że się nie da tylko w moich oczach jest to zupełnie nie opłacalne (chyba , że rama kilka lat).
Tak jak się domyślałem.To będzie zlutowane na mosiądz, tą samą metodą użytą przy produkcji twojej ramy.
Wypełnienie zrobiłbym nieco grubsze żeby dodać mocy
michał-z pisze:Kajak odpisałTak jak się domyślałem.To będzie zlutowane na mosiądz, tą samą metodą użytą przy produkcji twojej ramy.
Wypełnienie zrobiłbym nieco grubsze żeby dodać mocy
Cena też znośna.
Więc oddam mu tą czerwoną.
Wrażeniami na pewno się podzielę bo za dwa tygodnie kilkaset km z sakwami a we wrzesniu kilka tysięcy się szykuje. Więc będzie to chyba dobry test.
Scapin'y nie były lutowane na styk czasem?elziomallo pisze: Z tego powodu ostrożnie podchodzę do tego typu połączenia, jak ktoś mi pokaże seryjny rower tak polutowany, to może się przemogę.
Rama się rozpadła
mógłbyś to uściślić?Co do Kajaka to kilka problemów było takich jak: ściągnięte luty tylnich haków (koło krzywe ~0,5cm) rura "podsiodłowa" 0,33 w miejscu cieniowania (miała być mocna wyprawowa rama a nie ultralight) wersja fd szosa pod hak (a miało być pod obejmę). Oraz wiele innych przygód związanych z tym projektem. Nie mówiąc o tym że brak rachunków bo się oszczędza.
Ok dla potomnych.jacob pisze:mógłbyś to uściślić?
Wojtas pisze:Ja po przeczytaniu tej historii będę się trzymał z daleka, niepoważne zachowanie.