Piotrze, też myślałem o tej kierownicy ale póki co nie znalazłem polskiego sklepu gdzie by była w rozmiarze 26.0/400.
Co do opon to już zacząłem pertraktacje z Adamello i myślę, że na razie to wystarczy
![:-)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Przy okazji zmierzyłem suwmiarką obecne oponki i wyszło 32mm i zdaje mi się, że to jest optimum. 35 to już dość dużo w sumie. bardzo sobie cenię to jak na tych 32 się sunie po asfalcie (no, może nie przy takiej pogodzie jak dzisiaj).
No chyba, że te Twoje oponki mają brązowy/kremowy bok, jeśli tak to jestem zainteresowany.
Adamie, dzięki serdeczne za fotki!
Jeśli chodzi o mój rower to dziś byłem z nim w Harfie i dużo się dowiedziałem. Świetną mają tam obsługę. Jeden gość przyniósł mi swojego przełaja, żeby lepiej mi różne niuanse wyjaśnić. Pomierzyli mi kąty w ramie i (jak sądzę szczerze) ocenili ramę jako taką z dość dużym potencjałem. Kluczowe zdanie jakie padło z ich strony to, że rama z takimi wymiarami i kątami pozwoli mi stworzyć lepszego przełaja niż taki jakiego mógłbym kupić za około 3 tys (nowy). To mnie ostatecznie przekonało, że warto rower doposażyć i zwiększyć jego ergonomię.
Z ciekawostek - kąt główki to prawi 69 stopni !!
No i rower faktycznie jest dość nerwowy. Jako, że rozważam zamówienie z czasem nowego widelca u Kajaka lub w LuxTechu, to może zdecyduję się na lekką zmianę wyprzedzenia, żeby rower nieco okiełznać - ostatecznie ja jeżdżę bardziej turystycznie niż sportowo, chociaż akurat ten rower wydobywa ze mnie pewne niecodzienne własności. Opcją na opanowanie demona jest nieco dłuższy mostek, obecny to 85mm. Albo jazda w górnym chwycie
plan jest mniej więcej taki, że w pierwszej kolejności zapewniam sobie kompaktową kierę (ewentualna zmiana mostka) i oponki. Następnie klamkomanetki. Canty dedykowane do przełaju - te obecne lubią wyłapywać przeróżne liście w lesie. No i współczesną korbę i suport (celuję w 34/50) - obecny suport jest faktycznie zajechany.
Później żeby pozbyć się redukcji zooma (22.2->25.4 Ahead) albo wymienię rurę sterową w obecnym widelcu u Kajaka, albo zamówię u niego nowy widelec albo zamówię karbonowy widelec w LuxTechu. Opcją było by zmienienie główki ramy na 1 1/8, jest to dość tanie ale nie bardzo mi się to widzi bo musiałbym później bawić się w dobieranie lakieru i takie tam.. no i co najgorsze byłbym przez pewien czas pozbawiony możliwości jeżdżenia a to jest absolutnie wykluczone! I to nie tylko ze względu na mnie ale i na moją dziewczynę!
po drodze jeśli znajdzie się lekka sztyca to też chętnie się poczęstuję
![:-)](./images/smilies/icon_smile.gif)