Zastanawiam się od jakiegoś czasu nad złożeniem roweru przeznaczonego tylo do jednego celu - jazdy po górach typu Alpy czy inne Sudety. Chodzi mi więc po głowie full. Tupowego jednozawiasowca nie chcę, więc chodza mi po glowie nasteujące rozwiązanania:
- Giant XTC NRS
- Rocky Mountain - zawieszenie typu Element, z amorem pod górną rurą. W sumie to taki lepszy jednozawiasowiec, bo oś obrotu jest na górnych widełkach, ale jest brany pod uwagę.
- GT - pierwszy I-Drive, ewentualnie drugi (abstrahując od trwałości kości i łapania luzów);
- Merida LRS;
- Specialized - pierwszy Epic;
- Cannondale Scalpel;
Stąd też moje pytanie do osób które na czymś takim jeździły - jak każdy z systemów zachowuje się na podjazdach, czy buja, czy jest zwrotne kopnięcie i jeśli tak - to na jakiej zębatce - itp.
Kwestia dampera to osobna sprawa - wiem, że jeśli jest platforma, to można osiągnąć wszystko, co się chce. Mnie głównie jednak interesuje zachowanie się samej konstrukcji przy założeniu, że jest zamontowany zwykły damper (wiadomo - Epic czy LRS to trochę inna historia).
Jakie zawieszenie tylnego koła?
#1OLX: https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/OhVB/
Są: Bontrager Privateer ; Breezer Lighting ; Cannondale F900 ; Sunn Cross ; Viner Comp Line
Były: Puch ; Wheeler E1 Titanium ; DrJekyll i MrHyde ; FSR ; FSR2 ; Klein ; Puch2 ; Trek ; HKeK ; Endorfina ; Jose .
Są: Bontrager Privateer ; Breezer Lighting ; Cannondale F900 ; Sunn Cross ; Viner Comp Line
Były: Puch ; Wheeler E1 Titanium ; DrJekyll i MrHyde ; FSR ; FSR2 ; Klein ; Puch2 ; Trek ; HKeK ; Endorfina ; Jose .