Marta szczęśliwie wyrosła z paskudnie nowego aluminiowego Jamisa. Od dłuższego czasu szukałem czegoś większego, na czym poza wartością użytkową miło byłoby zawiesić oko. Przegrałem fajnego Karakorama, przewijały się Diamond Backi które generalnie lubię, poza tym posucha. Mekp mówił "bądź cierpliwy, młyn ci wynagrodzi"
No i chyba doczekałem się ;D
https://picasaweb.google.com/1071186390 ... directlink
Chyba wszystko widać, rower w stanie w jakim go zdobyłem ;]
Breezer Lightning wszystko wskazuje na to że rocznik 94. Jedna wgniotka niestety, i nie wiadomo skąd naklejka Ringle. Jest za to w dużej mierze zabezpieczona grubą folią, fajnie że pomyślał ktoś ;]
Osprzęt generalnie 737 poza nowymi gripshiftami. Suport pewnie też.
Oryginalny mostek na 1" a-head, kierownica chyba nie, ale może być ;D Napis Syncros niestety trochę zdarty. Został wieszak z cantów, nie mam podkładki na 1" żeby móc go zabrać.
Rogi Syncros, ale korki Onzy, więc w oryginale chyba onzy były.
Jedyną zagadką jest właściwie sztyca- fajnie rozwiązane jarzmo, wygląda mi to na jakieś SR Laprade albo te klimaty, ale żadnego sygnowania nie znalazłem. Średnica 27,0.
Rower zasługuję na super sesję, ale nie mam ani sprzętu ani umiejętności a i pogoda kiepska- może kiedyś ;]
Edit: Aktualne zdjęcia: https://picasaweb.google.com/1071186390 ... directlink
Breezer Lightning '94
#1Ostatnio zmieniony 2014-01-03, 14:36 przez elziomallo, łącznie zmieniany 4 razy.