Oto mój Basic w sumie z oryginału jest rama , korba , widelec, sztyca i chyba hamulce. Reszta jest kombinowana i przekombinowane koła - innych nie miałem resztę widać na fotkach









Jutro pod wieczór wrzuce jeszcze foty tego składanego accenta i może jak zdąże to moja Kogę Myiate.

bardzo fajny kolorystycznie. te żółte widły z tyłu i z przodu dają radę. RST też pod kolorek widzę :) a ramka z czego jest? jakieś szersze info co to za stal?
klamkomanetki wiadomo że bajka, kiera prawdziwe retro i te koła....dają radę, mi się podobają te wysokie ranty :) ale 18 szprych w mtb to ja bym się bał mimo wszystko.
siodło i chwyty bym wywalił bo takie turystyczne zacięcie mają i nie pasują do tej ramki.

a weź zamontuj widelca i poka jak to się ma do reszty bo ciekaw jestem strasznie

YvesMoi pisze:bardzo fajny kolorystycznie. te żółte widły z tyłu i z przodu dają radę. RST też pod kolorek widzę :) a ramka z czego jest? jakieś szersze info co to za stal?

Wg tego co kiedys czytałem to główny trójkat ma być z CR-Mo ale wg katalogu na forum to z CR-MO jest tylko rura podsiodłowa.
Rama jest odrobinę przyciężkawa wiec moze to być opcja że z CrMo jest tylko podsiodłówka.RST Mozo w tle jest od drugiego roweru, który stoi na stole - jego foty wrzucę wiczorem.

klamkomanetki wiadomo że bajka, kiera prawdziwe retro i te koła....dają radę, mi się podobają te wysokie ranty :) ale 18 szprych w mtb to ja bym się bał mimo wszystko.

zgadza się to kwestia gustu ja tam w zawodach nim nie startuję , czasem jakis mały cross po lesie. W sumie to nawet nie wiem jak te koła centrować bo nie maja nypli.

siodło i chwyty bym wywalił bo takie turystyczne zacięcie mają i nie pasują do tej ramki.

wpakowałem co miałem pod ręką . moze jak kasa jaks wleci to powymieniam na bardziej stylowe

Ramka na bank ma tylny trójkąt stalowy stąd waga...
co do kół to o trwałość bym się nie bał - stożkowe obręcze są bardzo sztywne, a i szprychy nie mają takiej długości jak przy standardowym profilu Wydaje mi się że takie koło latwiej będzie zepsuć uderzając nim w coś i wgniatając obręcz niż scentrować

A rowerek sam w sobie ładny - żółty ze srebrnym fajnie się komponuje! "rasowości" maszynie faktycznie mógłby dodać żółty amor (mozo, judy, quadra, byle skok nie był większy niż 2,5" bo rama już tego nie przyjmie jako powinna - mozo w razie czego dość łatwo można skrócić pozostawiając przy tym pełną odwracalność operacji)
Do tego żeby zamknąć rowerek w spójnym trójkącie może żółte siodło? - Author firmował nawet swoim logo takie robione przez Selle San Marco Kółka wyglądają ciekawie i przyciągają wzrok Osprzęt komentarza nie wymaga - co prezentuje XT to wiadomo
BTW to RST w tle to Mozo? wydaje mi się że ma niebieskie naklejki jak 381 bodaj - mozo miało czerwone z tego co pamiętam...

12 lat temu kiedy wakacyjnie pracowałem w sklepie z Authorami przyjeżdżał tam chłopaczek na właśnie takim Basicu z zółtym Mozo, żółtym siodłem i resztą srebrnych komponentów Miał w to wsadzone podobnie jak Ty XT pomieszane z czarnym LXem i do tego zielone Micheliny Sprint - bajecznie ta kózka wyglądała!

Ramka na bank ma tylny trójkąt stalowy stąd waga...

Przedni też, tylko może z innego rodzaju stali ;)

Jeśli chodzi o amora, to mam żółtego Judy Sl do sprzedania za niewielkie pieniądze. Amor może nie jest w idealnym stanie, ale cena dla forumowicza będzie niska, a i prześlę Ci dokładne zdjęcia zewnątrz i wewnątrz, wiec żaden kot w worku. Po serwisie - smarowanie i wymiana uszczelki na Cartridgeu, wiec tylko zakładać i jeździć. Jakby co- daj znać na PW.

Ale ja nie chcę do niego zakładćć amorka.... ten Author to mój rower na miasto i nie chce żeby kusił.
Mam gdzieś chyba fotki tego Authora z tym żółtym RST Mozo bo jakis czas tak jeździłem. Jak znajde to wrzucę.
Mam jeszcze Omegę TL 100 ale nie pasuje kolorystycznie do tego Authora.
Accent jest moim głównym rowerem a że lubie swoje stare klamoty to wole w nim mieć RST Mozo .
Mogę ewentualnie ta Omege założyć do Authora.
Za Judastego musze podziękować. Nie mam kasy w tej chwili nawet na nowe siodełko :)
Dopiero co kupiłem komplet sakw, trochę szpeju wyprawowego....i się spłukałem z "kieszonkowego".

Spoczko- ale jakby co, to ja się na gwałt amorów nie pozbywam. Nie jestem też jakimś handlarzem, żeby skórę z kupującego ściągnąć. Więc jeśli jednak zapragnąłbyś kiedyś zamontować amora, to pisz w każdej chwili.

W mojej ocenie najbardziej pasowałby tu jednak żółty RST381 z jednej z pierwszych serii - filigranowej, kanciatej, z wypuszczonymi hakami do przodu. Jak z tego Gianta z allegro ze zdjęcia.

Bardzo fajne koła, tym fajniejsze, że na miasto. Może warto założyć węższe gumy, może slicki? Podoba mi się kokpit Zanzibar - dla mnie totalny kult
Bez kasy człek nic nie zdziała - wiadomo. Ale jak już będzie, to chyba warto pomyśleć o następcy dla korby Alivio? I jeszcze jedno - o co chodzi z tym łańcuchem? Dziwnie się ułożył na największym blacie...

Zawsze lubiłem kolorystykę authorów, nawet te tańsze sprawiały wrażenie rowerów z wysokiej półki. Ja bym też pozostawił sztywny widelec. Rower ma klasyczny, czysty (poza wspomnianymi kołami) wygląd i niech tak pozostanie. Bardzo chciałbym zobaczyć Kogę-Miyatę więc czekam na prezentację.

Kilka wariantów (z kilkunastu lat) tych ram , kół , opon , widelców itp.
Na zimę zawsze musiałem rowery rozmontować i schować na pawlaczu. A na wiosnę zawsze coś zamieniłem miejscami :)















no i Accent. To chyba były ich pierwsze ramy na polskim rynku - tą kupiłem w 1997













A i tu dla odmiany Accent z Mozzo Pro .... tak wygladał zeszłego sezonu







Na dziś oba rowery znów składam trochę inaczej. w Acecenice będzie Mozo Pro i koła 36 szprychowe z zielonymi Michelinami . Basica na dziś już widzieliście (fotki z pierwszego postu) accenta ma na stole bo mnie święta zastały w garażu :)

accent na stożkach, z zółtym widelcem, sterami i z zielonymi miszelinami wyglądałby super IMO
z resztą z tym Mozo to musisz mieć nie lada dylemat - pasuje jak ulał i tu i tu
no i widzę że zakochany jesteś w manetkach 739

Stozków do Accenta nie założę już bo sa za wiotkie i szybko łapią ósemy.
Zielone micheliny bedą na tych Arayach RM-20 (a to bardzo zacna felga). ze wzgledu na wytrzymałość.
Ten accent na tych kołach nie raz dostał odemnie niezły wpi***al w terenie i jak na razie żyje.
Co do osprzetu XT to kiedys miałem kumpla co pracował w Shimano w Poznaniu. Zakładał sobie do roweru zawsze nowiutkie XT a po roku jak weszło cos nowszego to zmieniał na najanowsze a "stare" z przebiegiem kilkuset km znosił do mnie - więc brałem :) Handel przestał kwitnąc gdy zmienił pracę :(