budowa zabrneła ciut dalej

kółka zaplecione


NOSik taki od Jasia


siedzi już w ramie

Bardzo ciekawy projekt

dzięki Rad - a to pamiętasz?

Radziej pisze:Bardzo ciekawy projekt

bardzo ciekawy R O W E R

a tak na powaznie gdyby to byl poker.......to
tym SUNTOUR`em chyba bys partyjke wygral

pelne zaskoczenie

Zapowiada się ciekawie W "zalewie" klasycznego Shimano, sprzęt na ST będzie prawdziwą perełką. Ja bym się bał na takie cudo wsiąść, a nie daj Bóg jeszcze tym pojechać

Ten wątek jest też ciekawy ze względu na metamorfozę jaką przeszło Evo od momentu zakupu od handlarza. Od zakurzonego roweru na sparciałych gumach z wepchniętą na chama sztycą od Waganta, poprzez moją wersję nie odbiegającą radykalnie od fabrycznej po finalny rower istniejący w planach Skoliozy od dłuższego czasu.

masz pancerze SunTour? Ja miałem ich trochę, mogę Ci wysłać to co mi zostało (raczej małe odcinki niestety), chcesz?

dzięki, ale....

skolioza pisze:dzięki Rad - a to pamiętasz?

Jasne. Dobrze że podkładki pod małą tarczę udało ci się dosztukować. Zębaty Buzz Saw to i wnuki twoje jeszcze tego nie zajadą. Dużej tarczy nie używaj bo szkoda

z podkładkami to wiesz, z DXa przełożyłem, więc cała idea non-shimano wzięła w łeb

Się projekt wyłożył... Było nie mówić publicznie

Tak na poważnie - będziesz Evo w takim zestawieniu użytkował normalnie (kamienie, syf, błoto i te sprawy) czy to raczej będzie sprzęt zlotowo - spacerowy?

raczej to drugie, niezależnie od osprzętu
do tyrania mam Bouldera 92 i Endo

skolioza pisze:z podkładkami to wiesz, z DXa przełożyłem, więc cała idea non-shimano wzięła w łeb

Elziomallo ma dość styraną korbę SR, z cannona co go ostatnio w młynie znalazł (a raczej ja znalazłem, a on kupił) Możliwe, że dla niego podkładki będą obojętne, więc może się wymienicie czy coś?

A co do pancerzy to klasa
A te manetki mi się zawsze strasznie podobają - zamiast silić się na źle działające dwie dźwignie - jak 550 czy 650 można było zrobić dźwignię o kształcie takim, że była dwu-dźwignią - podoba mi się elegancja tego rozwiązania

Będę bardzo szczęśliwy jeśli wstawisz tu AT-4

Masz już decyzję do do hamulców? SR? Jak coś to mogę CI tanio oddać szare LTD, chociaż nie wiem czy by tu pasowały

Korba zaklepana już dawno tylko nie mam imbusa 14mm żeby ją zdjąć ;D Co za różnica to i to japońskie.

elziomallo pisze:Korba zaklepana już dawno tylko nie mam imbusa 14mm żeby ją zdjąć ;D Co za różnica to i to japońskie.

możne nowy właściciel też nie jest przywiązany do podkładek!?

Może martw się o swoje rowery? ;]

jacob, do tej ramy uznaję tylko prostą kierę
podkładki - temat z przymrużeniem oka - przecież niczym się nie różnią, ani sygnatur żadnych nie mają

a hamulce...

elziomallo pisze:Może martw się o swoje rowery? ;]

wtedy byłbym monotematyczny.


Hamulce to NOSy? Super są, od dawna mi się takie marzą.

Z tymi podkładkami to ja też sobie żartuję Jakkolwiek czasem żarty można zmaterializować - również, właściwie, dla żartu.

skolioza pisze:jacob, do tej ramy uznaję tylko prostą kierę
podkładki - temat z przymrużeniem oka - przecież niczym się nie różnią, ani sygnatur żadnych nie mają

a hamulce...
Obrazek

skolioza to zdejcie to jest przodu czy ty;lu roweru, bo o ile kumam anglikanski to te szczeki sa do tylu dedykowane :)

hamulce - tylne NOS, przednie używane
wersja Alfa która właśnie powstaje będzie mieć komplet Suntoura XC (tył z patentem Pedersena, przód nie - SR nie zdecydował się na umieszczenie go w przednich szczękach), ale jeśli szczęście dopisze i będziemy ewoluować do wersji Beta to te heble P+T mogą być do wzięcia

skolioza pisze:ale jeśli ... to te heble P+T mogą być do wzięcia

musiałby mieć chyba jakiś nowy rower, bo ani w Cilo ani w Kuwie tego nie widzę (Cilo został, tzn została sama rama i wideł, też miały pójść na sprzedaż ale wykryłem wgniotkę, złożę go znów a. na miksie współczesny/retro b. na czymś w stylu pełne 200GS )

Pewnie wyjdę na nooba ale na czym polega ten patent pedersena? Szukałem po forum ale nic nie znalazłem. Co do roweru to ładna sztuka się kroi. Bardzo lubię Twoję wątki bo tak schludnie wszystko po kawałeczku pokazujesz w trakcie składania.

Patent Pedersena z tego co wiem wykorzystywać miał siłę jaką oddzialuje koło na szczęki "wpychając je w ramę" i wspomagać działanie hamulca (nie rozbieralem szczęk, ae wygląda to tak jakby ruch wzdłużny wymuszał taże zbliżenie szczęki do obręczy - czyli klocek do obręczy dopycha raz siła z klamki / linki, dwa siła dopychająca szczękę do ramy i tym samym zwiększająca docisk klocka)

a ze szczegółów jeszcze wypada pokazać:

mniej wiecej o to chodzi w tym patencie, tyle ze suntour osiagnal to rabiac dluga os i uksztaltowanie samych ramion hampli, a shimano ten sam efekt bez patentu owego osiagalo w hamplach m-system, poprostu klocek nie byl symetryczny tylko jedna polowa klocka jest dluzsza, przez co ustawiajac klocek nieco pod katem wlasnie sie uzyskuje dodakowa sile , przez jakby "zasysanie" klocke miedzy obrecz a piwoty

jeśli do Sh porównywać to nie wiem czy bardziej nie należałoby upatrywać podobieństw w SLR+ - generalnie charakterystyka obu systemów to zmiana "ciągu" (czyli stosunku przebytej przez klocek drogi do ruchu klamki)

przyznam szczerze ze niem jak jest skonstruowana klamka sr, ale ten patent o ktorym piszemy jest dlatego wlasnie tylko z tylu, ze jakby to ujac, przednie hamulce samoistnie sa "zaciagane" miedzy piwoty i obrecz, a tylne z racji kierunku obrotu obreczy wrecz odwrotnie, a odpowiednio uksztaltowane zaciski w sr i u siemano m system, mialy to zniwelowac i wlasnie wspomoc sile hamowania.... a moze odwrotnie hmmm? nie chce tu namieszac, ale i tak chodzi wlasnie o dodatkowa sile uzyskana przez specjalna konstrukcje szczek :)

w suntourze ten patent jest tylko z tyłu, w hamulcach firmowanych przez Pedersena był także z przodu - mniejsza o technikalia - chodziło o zwiększenie siły hamowania

skolioza czy szczeka w tym sr pracuje takze przód-tył?

Tam, w tym grubaśkim bębenku mimośród jest. I jest kilka mm luzu "wzdłuż" piwota. No i koło, jak pisze Andriu, ciągnie ten hamulec do przodu. A że na osi jest ślimak, to ten ciąg jednocześnie szczęki do obręczy cudownie dociska.
Proste, i zdaje się że dość szeroko stosowane w wszechwiecie maszyn.
Ot, co.

tak, to właśnie starałem się wtłumaczyć w i poście na temat tych hebli
szczęka przesuwa się przód tył ok 0,5cm a ruch w przód (do ramy) dodatkowo wymusza przybliżenie klocka do obręczy (tak jakby szczęka była nakrętką na śrubie o dużym gwincie i podczas ruchu przód tył wykonywała powiedzmy 1/10 obrotu - nie wiem jak to obrazowo wytłumaczyc,,,)