Witam.
Dzisiaj osiągnałem swój mały cel jaki postawiłem sobie na ten rok. Otóż zaliczyłem duzą pętlę czarnego szlaku rowerowego Krajobrazowego Parku Wzniesień Łódzkich. Wstyd się przyznać, ale nigdy wcześniej tam nie byłem, choć jest to bardzo znane i popularne miejsce wsród łodziaków. Generalnie trasa przezarąbista. Leśne ścieżki, piachy, łąki, skraje lasu i troche asfaltu. Bardzo przyjemna trasa dla takich lamerów jak ja na sztywnym retro biku. Statystyki: 101,47 km (liczone z dojazdem z Teo), 4:46 h, 21,23 avg. Oraz kilka fotek.
Leśny double track +(chyba tak się na to mowi? ;)
A tu o... taka niespodzianka.
... i po bólu :)
Jedyny minus to taki, że mój ekwipunek to tylko bidon, komórka, aparat i mapa. Żałuję, że nie wziąłem większego zapasu picia i czegoś do jedzenia (od rana tylko na jajówie, a jak wiadomo na samym białku długo się nie pociagnie). Na szlaku zabrakło mi jakiegoś pabu czy sklepu. Fakt, był jeden ale za wczesnie na postój. A potem juz nic. Głód i pragnienie doskwierało od 60 km okrutnie. Ale wyprawa sie udała i jestem zadowolony. Polecam każdemu.
Dziekuje.
#5
Wzniesienia są super, polecam też nieodległe od nich swojskie mi piachy łowickie, które z Majorem albo fockerem regularnie objeżdżamy. Latem dochodzi atraksją w postaci nocnej kąpieli w jeziorze Rydwan – focker niech zaświadczy, był, próbował.
Moje skromne dzieła: -> http://rpk.ehost.pl/wp/kategorie/rowery/
#6
na waleta ????aldek pisze:Latem dochodzi atraksją w postaci nocnej kąpieli w jeziorze Rydwan
Campagnolo record OR
Mavic Geo Dakar
XTR M 900
Deore XT 732/5
Ritchey 2/9
Deore XT 739
......................................
Campagnolo 50 th anniversary..w budowie
Mavic Geo Dakar
XTR M 900
Deore XT 732/5
Ritchey 2/9
Deore XT 739
......................................
Campagnolo 50 th anniversary..w budowie
#7
Jeżeli teraz powiemy, że dwóch dorosłych facetów kąpało się na waleta w środku nocy w romantycznej zalanej kopalni, to stracę resztki posłuchu na tym forum. Oficjalna wersja jest więc taka, że się kąpaliśmy w pełnym stroju rowerowym (oczywiście zimowym) wraz z kaskami (nawet Aldek założył na tą okazję dla lepszej wyporności), butami i całymi rowerami ;)
Pomimo tych niedogodności niewielkich bez kozery mogę polecić łowickie piaski i pawenty.
A wzniesienia łódzkie fajne są - dużo ścieżek i jarów można odkryć w krzakach schowanych.
Pomimo tych niedogodności niewielkich bez kozery mogę polecić łowickie piaski i pawenty.
A wzniesienia łódzkie fajne są - dużo ścieżek i jarów można odkryć w krzakach schowanych.
OLX: https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/OhVB/
Są: Bontrager Privateer ; Breezer Lighting ; Cannondale F900 ; Sunn Cross ; Viner Comp Line
Były: Puch ; Wheeler E1 Titanium ; DrJekyll i MrHyde ; FSR ; FSR2 ; Klein ; Puch2 ; Trek ; HKeK ; Endorfina ; Jose .
Są: Bontrager Privateer ; Breezer Lighting ; Cannondale F900 ; Sunn Cross ; Viner Comp Line
Były: Puch ; Wheeler E1 Titanium ; DrJekyll i MrHyde ; FSR ; FSR2 ; Klein ; Puch2 ; Trek ; HKeK ; Endorfina ; Jose .
#8
Napewno, warto się wtedy wybrać ekipą albo chociaż jakiegoś giepeesa mieć przy sobie. nie lubię się gubić w pojedynkę. Jakis czas temu strasznie sie zapętliłem w Lasie Łagiwenickim szukając czerwonego szlaku. Już myślałem, że nie wyjadę z tamtąd. :)focker pisze:A wzniesienia łódzkie fajne są - dużo ścieżek i jarów można odkryć w krzakach schowanych.
#9
W tym cała zabawa, żeby się trochę pogubić. GPS jest fe.
Swoją drogą - zgubić się w Lesie Łagiewnickim to też nie lata wyczyn. Czapki z głów ;)
Swoją drogą - zgubić się w Lesie Łagiewnickim to też nie lata wyczyn. Czapki z głów ;)
OLX: https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/OhVB/
Są: Bontrager Privateer ; Breezer Lighting ; Cannondale F900 ; Sunn Cross ; Viner Comp Line
Były: Puch ; Wheeler E1 Titanium ; DrJekyll i MrHyde ; FSR ; FSR2 ; Klein ; Puch2 ; Trek ; HKeK ; Endorfina ; Jose .
Są: Bontrager Privateer ; Breezer Lighting ; Cannondale F900 ; Sunn Cross ; Viner Comp Line
Były: Puch ; Wheeler E1 Titanium ; DrJekyll i MrHyde ; FSR ; FSR2 ; Klein ; Puch2 ; Trek ; HKeK ; Endorfina ; Jose .
#10
Fetyszyści.focker pisze:Jeżeli teraz powiemy, że dwóch dorosłych facetów kąpało się na waleta w środku nocy w romantycznej zalanej kopalni, to stracę resztki posłuchu na tym forum. Oficjalna wersja jest więc taka, że się kąpaliśmy w pełnym stroju rowerowym (oczywiście zimowym) wraz z kaskami (nawet Aldek założył na tą okazję dla lepszej wyporności), butami i całymi rowerami ;)
Pomimo tych niedogodności niewielkich bez kozery mogę polecić łowickie piaski i pawenty.
A wzniesienia łódzkie fajne są - dużo ścieżek i jarów można odkryć w krzakach schowanych.
Lodzermensch
#11
focker pisze:Jeżeli teraz powiemy, że dwóch dorosłych facetów kąpało się na waleta w środku nocy w romantycznej zalanej kopalni, to stracę resztki posłuchu na tym forum
dawno sie tak niie usmialem
Campagnolo record OR
Mavic Geo Dakar
XTR M 900
Deore XT 732/5
Ritchey 2/9
Deore XT 739
......................................
Campagnolo 50 th anniversary..w budowie
Mavic Geo Dakar
XTR M 900
Deore XT 732/5
Ritchey 2/9
Deore XT 739
......................................
Campagnolo 50 th anniversary..w budowie
#12
biala dupa czarne nogicorrado1111 pisze:Fetyszyści.
Campagnolo record OR
Mavic Geo Dakar
XTR M 900
Deore XT 732/5
Ritchey 2/9
Deore XT 739
......................................
Campagnolo 50 th anniversary..w budowie
Mavic Geo Dakar
XTR M 900
Deore XT 732/5
Ritchey 2/9
Deore XT 739
......................................
Campagnolo 50 th anniversary..w budowie
#14
powiem szczerze ze zestawienie dwoch wyrazow Łódz i wzniesienia , brzmi conajmniej zabawnie, ale traska wyglada fajnie, jak na te Wasze plaszczyzny no nawet bardzo fajnie.... tzw piekne okolicznosci przyrody :) i 100km to juz nieco nakrecone... mieszkalem pare ladnych lat w okolicy i faktycznie nigdy tam nie dotarlem, a szkoda....
#15
Nie ma tam jakis gigantycznych podjazdów i zjazdów ale zmęczyć sie można.
Prawdę mówiąc łatwiej mi szły podjazdy w okolicach Zakopanego. Puchłem na podjeździe Poronin-Ząb ale poszło na raz z zaliczeniem Gubałówki. Reszta okolic Zakopca to małe piwo, tylko czasem się dłuży
A wracając do Wzniesien, zdjęćia nie oddają klimatu. Jestam wiele fajnych, szybkich odcinków. Tylko ja osobiśćie nie lubię zsiadac za często z roweru. Żal było się zatrzymywać na tych fajnych traskach. Pysk mi sie sam śmiał kiedy waliłem niekiedy ponad 40km/h po kamorkach na szywniaku albo preciskałem się przez ciasne leśne szykany.
Prawdę mówiąc łatwiej mi szły podjazdy w okolicach Zakopanego. Puchłem na podjeździe Poronin-Ząb ale poszło na raz z zaliczeniem Gubałówki. Reszta okolic Zakopca to małe piwo, tylko czasem się dłuży
A wracając do Wzniesien, zdjęćia nie oddają klimatu. Jestam wiele fajnych, szybkich odcinków. Tylko ja osobiśćie nie lubię zsiadac za często z roweru. Żal było się zatrzymywać na tych fajnych traskach. Pysk mi sie sam śmiał kiedy waliłem niekiedy ponad 40km/h po kamorkach na szywniaku albo preciskałem się przez ciasne leśne szykany.
Ostatnio zmieniony 2012-09-17, 22:27 przez lukas, łącznie zmieniany 1 raz.
#16
trudno z tym w jaki kolwiek sposob dyskutowac,ale uwierz mi Andriu mamy w Lasku(25 km od Lodzi) 5 kilometrowa runde xc .....odpowiednie tempo i juz na drugiej rundzie gorki dajesz z buta ......fakt widokow takich jak u Ciebie napewno nie ma ale mocno pojezdzic jak sie tylko chce naprawde moznaANDRIUBIKER pisze:powiem szczerze ze zestawienie dwoch wyrazow Łódz i wzniesienia , brzmi conajmniej zabawnie
cholera musze jakos bronic swoich rodzinnych stron
Campagnolo record OR
Mavic Geo Dakar
XTR M 900
Deore XT 732/5
Ritchey 2/9
Deore XT 739
......................................
Campagnolo 50 th anniversary..w budowie
Mavic Geo Dakar
XTR M 900
Deore XT 732/5
Ritchey 2/9
Deore XT 739
......................................
Campagnolo 50 th anniversary..w budowie
#17
lasku czy łasku? bo jesli to drugie to znam dokladnie ;) , tam zadnej zlosliwosci nie bylo z mojej strony, tylko w łódzkiem wzniesienia to tak samo jak i ostre zakrety ;) w gorach ich nawet łukami nie nazywaja :), a sama traska fajna, zielono, szybko, szutrowo, jak sie nie ma co sie lubi to sie lubi co sie ma :)....i a z innej beczki i bez urazy absolutnie ale u nas nawet wciaz istnieje i sie uzywa okreslenia "łódzki kierowca" ;0
#18
no wlasnieANDRIUBIKER pisze:jak sie nie ma co sie lubi to sie lubi co sie ma
Campagnolo record OR
Mavic Geo Dakar
XTR M 900
Deore XT 732/5
Ritchey 2/9
Deore XT 739
......................................
Campagnolo 50 th anniversary..w budowie
Mavic Geo Dakar
XTR M 900
Deore XT 732/5
Ritchey 2/9
Deore XT 739
......................................
Campagnolo 50 th anniversary..w budowie
#22
biala dupa czarne nogi........koniecznie ogolonecorrado1111 pisze:Ale za to mamy fetyszystów
Campagnolo record OR
Mavic Geo Dakar
XTR M 900
Deore XT 732/5
Ritchey 2/9
Deore XT 739
......................................
Campagnolo 50 th anniversary..w budowie
Mavic Geo Dakar
XTR M 900
Deore XT 732/5
Ritchey 2/9
Deore XT 739
......................................
Campagnolo 50 th anniversary..w budowie