Trafiła mi się tytanowa ramka od kolegi sztopiego (wielkie dzięki!) no i coś trzeba by było poskładać. Ramka jak w tytule, prawdopodobnie z rosyjskiego tytanu, wykonana na indywidualne zamówienie. Nie jest to nic markowego, także nawet nie wiem w którym roku została wyprodukowana i w sumie nawet nie wiem czy taktowne jest umieszczanie jej w dziale RetroMTB czy bardziej stosowne byłoby umieszczenie w 2000+. Gdyby Włodarze uznali że nie może tutaj być to nie mam nic przeciwko przeniesienia całego wątku.
Rama pochodzi z roweru, który sztopi zakupił jakiś czas temu z ogłoszenia, bodajże na OLX. Rower w całości wyglądał tak:
Na pewno większość osób pamięta ten rower bo zrobiło się wokół niego małe zamieszania, chyba związane z ceną za jaką był wystawiony. Rower został rozebrany no i mnie udało się załapać na ramę, siodło i FD także nie jest źle
Co do planów to przedstawię poniżej kilka zdjęć części które będą tam założone. Większość części będzie pochodzić z mojego nieszczęsnego Speca, który mi pękł a którego jeszcze nie naprawiłem. Jestem na razie na etapie przymiarek i wszystko jest w proszku ale powoli wszystko z częściami zaczyna mi się zazębiać. Chciałbym aby rowerek udało mi się złożyć w wadze poniżej 10kg. Nie jestem jakimś maniakiem zbijania wagi i nigdy jakoś mi na tym nie zależało ale tutaj jest okazja na zejście poniżej tej dychy z racji na części które udało mi się przez kilka ostatnich lat uzbierać.
Zaczynamy od prezentacji samej ramy. Ramka ma trochę inny odcień tytanu niż większość brandowanych ram ale i tak jest fajny.
Waga ramy to 1415 gram.
Bardzo korci mnie założenie sztywnego widelca Tange, który jest w Checker Pigu ponieważ waży tylko 753 gram ale nie mam zastępstwa i prawdopodobnie wstawię Bombera Z2 Super Fly-a, którego posiadam. Waga Bobera 2x większa bo 1481 gram ale za to nie będą bolały nadgarstki
Zrobiłem taką suchą przymiarkę bez nabitych sterów i mam też trochę wątpliwości czy aby amortyzator nie będzie za wysoki do tej ramy. Z tego co mówił Sztopi rozmawiając z poprzednim właścicielem to ramka była projektowana pod Marcoka z serii XC lub DH3 (już nie pamiętam). Porównałem swojego Bombera do XC700 i różnica w wysokości jest znaczna, Jeżeli rama była robiona pod DH3 to być może będzie dobrze bo DH3 jest chyba nawet ciut wyższy od Bombera. Wszystko się wyjaśni jak nabiję stery i założę amortyzator.
Wstępnie przyjmuję, że szkielet będzie tworzyć rama z Bomberem. Rurki będą Ritchey-a WCS, które dopełnią piękne nowe stery WCS-a które niedawno kupiłem jednocześnie spełniając swoje jedno z większych marzeń rowerowych... Nawet ze swoich Kingów się tak nie cieszyłem
Nie wiem jak to się będzie miało do całości ale wybór padł na WCS-a też poniekąd stąd, że pasuje mi średnica sztycy a nie mam inne w rozmiarze 27.2. No mam nadzieję, źe to wszystko stworzy fajną i lekką całość.
Jeżeli chodzi o koła to będzie trochę mix starożytności z nowoczesnością. Wiem, że to nie po Bożemu ale po prostu nie miałem piast na 36H, które mógłbym użyć do zaplecenia kółek. Obręcze to Mavic x517 w kolorze czerwonym, szprychy DT natomiast piasty nowoczesne z 2008 roku Miche Primato Sintesi. Zważyłem obręcze osobno ale niestety gdzieś mi przepadły notatki i nie wiem ile ważą dokładnie. Zważyłem natomiast całe koła i przednie waży 805 gram, tylne 1045 gram. Sam nie jestem lekki więc mam nadzieję, że podołają
Do tego całego kompletu użyłem żółtych nypli ponieważ mam w planach zastosować trochę czerwonych i żółtych śrubek i końcówek pancerzy aby ożywić trochę tego smutasa. 
Jeżeli chodzi o całą resztę to będę co jakiś czas coś wrzucał żeby teraz nie przynudzać. W zasadzie mam już wszystko do złożenia roweru ale muszę sobie trochę pokombinować i popatrzeć co będzie najfajniej tam pasować. Mogę jeszcze zdradzić jakich użyję klamek hamulcowych. Podpatrzyłem u Yves-a w Cannondale-u że ma założone fajne klamki CNC.... na klamkach wyczytałem że mają napis 32gr i zacząłem szukać... Trop zaprowadził mnie na aliexpres do firmy Litepro. Skonsultowałem się z Yvsem i dowiedziałem się że trop jest mylny bo on użył oryginalnych Extralit=a. To są mega drogie zabawki i zdecydowałem się na zakup Litepro, które kosztują z wysyłką 22$ a nie ze 300$. Na razie jeszcze do mnie płyną sobie statkiem z Chin więc nie wiem jak wyglądają w rzeczywistości ale dam znać jak już dojdą i podzielę się na pewno wrażeniami z użytkowania. Na minus dla mnie na pewno jest to że są na trzy palce ale być może wynika to z konstrukcji samych klamek... nie wiem. Wyglądają na bardzo mocno wychudzone.
Się rozpisałem, jak nigdy
Ogólnie rzecz biorąc, rower będzie mieszanką tego co mam na pokładzie, ale w sumie rama nie zobowiązuje do trzymania się sztywnych reguł więc mam nadzieję, że wyjdzie fajnie.
