Ja bym nic nie robił, taka wgniota to nic dla stalówki. Ja już z 3 lata jeżdżę rowerem z 2 razy większą wgnitką :)

Bart pisze:He he. Czekam z niecierpliwością co z tym zrobisz.

Dam radę Bart, spokojnie. Nie takie rzeczy ludzie robią. Trzeba tylko chcieć.
Jak tylko usunę to uszkodzenie wstawię fotkę.
"Grzmot" zasługuje na to.
Potrwa to chwilę, więc bądź cierpliwy.

To najtrudniejszy punkt tej renowacji i właśnie dlatego nie mogę ot tak odpuścić.
Do tej pory poświęciłem około 40 godzin na ten rower, jestem silnie zmotywowany lub nawet dużo bardziej niż zmotywowany (ang. Far Beyond Driven).
Podpis "Far Beyond Driven" na "Retro Guru" zmienię sobie później. Za kilka lat.
Hehe

Dawca części do Alpiny posłuży jako obiekt testów do wyciągania wgniotki.
Cóż za zbieg okoliczności, to też Cro-Mega.

Jest to rama Tange P.G Tubes, o której wspominał Gerwazy i jej ścianka jest o wiele grubsza od Breezer`owej. Tym trudniej będzie usunąć wgniecenie. Materiał jest jednak ten sam.

Jak widać ramka jest bardzo ładnie wgnieciona. Ktoś musiał się bardzo postarać bo oprócz wgniecenia cała rura jest wygięta na 1 mm w dół.
Ramy ratował nie będę bo jest śmiesznie mała.

Jeśli uda mi się zdobyć coś na Ritchey Logic Super Tubing (Tange) to i na tym sprawdzę.
Jak widać stal chromowo-molibdenowa jest bardzo plastyczna.
Ciężko uszkodzić ją tak żeby było to nienaprawialne, całkowicie wbrew temu co napisał Bart.
Stal taką można wielokrotnie wyginać w te i wewte niewiele ją osłabiając.
Sytuacja jest zupełnie inna niż w przypadku większości stopów aluminium.
[center]



[/center]

Co do mojej wiedzy o materiałach, itd. to nie pochodzi ona z internetu.

Kiedyś ukończyłem taką uczelnię, PK - Wydz. Mechaniczny i były tam take przedmioty jak Wytrzymałość Materiałów, Podstawy Konstrukcji Maszyn, Materiałoznawstwo i coś tam wiem o stali i aluminium.
Nie pracuję w zawodzie ale pewne rzeczy jak podstawowe własności metali, chyba pierwszy wykład, to pamiętam.

Jako uzupełnienie tematu wklejam recenzję dokładnie tego Thunder`a z 1992 roku.
Na reckę trafiłem przypadkiem.

Magazyn Mountain Bike Action, sierpień 1992.
[center]

[/center]

Widzę że wszystko rozbierasz i rozkręcasz na elementy pierwsze. Pisałeś też cos o piaście tylnej i ściąganiu bębenka. Ja wyczuwam w mojej 732 minimalny luz bębenka i jak pamiętam z paralaxów XT to można skasować cieniutkimi podkładkami jakie są pod nim. W paralaxach jednak ta kapa zamykająca bębenek po której ociera się uszczelka z konusa jest stalowa i wyciąga się ją nieco postukując na około śrubokrętem by podgiąć ją do wewnątrz a potem a potem podważając. W 732 jak chyba wspomniałeś jest plastikowa i ją złamałeś mniemam właśnie podważając. Czy po wyjęciu/połamaniu polak mądry po szkodzie i jakaś rada jak ją wyjąć bez uszkadzania, może wykręcać bo jest tam jakiś otworek? THX

Za pierwszym razem udało mi się zdjąć kapę. Podważałem delikatnie płaskim śrubokrętem po obwodzie w kilku miejscach.

Gdy złożyłem bębenek wcisnąłem kapę i weszła ciut krzywo.
I to był ten moment . Zaklinowała się, chciałem ją wyjąć i włożyć jeszcze raz, napierałem mocno i pękła.

Do wyjmowania takiego ustrojstwa powinno być specjalne narzędzie, w stylu ramion wygiętych na sprężynie.
Kapa by nie pękła podejrzewam, gdyby podważać czymś takim, co miałoby przynajmniej dwa punkty podparcia. Śrubokrętem to jest taka trochę ruska robota.

Jeśli robisz to śrubokrętem to gdy nie chce puścić w jednym miejscu trzeba próbować w innym. Nie na chama napierać.
Ja gdy nie chcę zostawić śladów na plastiku lub stali, używam dodatkowo taśmy na klucz lub śrubokręt.
Tak dokręcam np. dużą nakrętkę sterów, żeby jej nie poryć.

Kapę po sklejeniu szlifowałem papierem po obwodzie, żeby nie siedziała tak bardzo ciasno.

PS. Kapa nie miała otworów, nie ma jak złapać, żeby wykręcić. Taką która nie chce puścić, spryskałbym teraz lekko np. WD40. Nie byłem jednak taki mądry przed szkodą.

Jak go kupowałeś to wiedziałeś o tych wszystkich defektach czy wszystko wyszło w praniu ?

sztopi17 pisze:Jak go kupowałeś to wiedziałeś o tych wszystkich defektach czy wszystko wyszło w praniu ?

Tu nie ma defektów Sztopi, bardziej kosmetyka.
Dużo słów padło na temat wgniotki, bo ja wyolbrzymiłem tą sprawę, urosła ona do rangi mega problemu, a jest to pomijalne tak naprawdę. Dlatego piszę cały czas o wgniotce, nie o wgnieceniu.

O wszystkim zostałem poinformowany przez sprzedającego.
Facet traktował ten rower, jak NOS, gdy go kupił i pisał wtedy, że skoro stan jest tak dobry to nie będzie nim jeździł. Tak też zrobił. Schował go na osiem lat.

Pisze on o tym wszystkim w starym wątku na angielskim forum.
Jest on wielkim fanem Breezer`ów. Z tego co wiem posiada kilka.
Sprzedał bo dałem ogłoszenie, że kupię, wiedział, że zależy mi na kupnie, niekoniecznie po okazyjnej cenie.
Ten rower nie był wystawiony na sprzedaż.

Spoko tak tylko pytam :)... tak na marginesie bardzo fajnie podszedłeś do renowacji tego klasyka. Kibicuję i czekam na finisz :)

sztopi17 pisze:Spoko tak tylko pytam :)... tak na marginesie bardzo fajnie podszedłeś do renowacji tego klasyka. Kibicuję i czekam na finisz :)

Dzięki Sztopi za miłe słowa. Chociaż słowa krytyki też są ważne
Aktualnie czekam na kilka pierdółek. W pewnym momencie pomyślałem też, że wyrobię się w miesiąc z tą renowacją. Chyba jednak nie.

Pisząc pierdoły, myślę o:

- nowych linkach (nie pancerzach),
- korkach kierownicy (nadal są dostępne identyczne korki Ritchey`a),
- osłonie pod łańcuch

Osłonę zaoferował Ojciec Dyrektor. Chodzi tu o płetwę rekina, katalogową Deore XT, nową.
Jednak pod płętwę chciałbym nakleić identyczną jak w oryginale osłonę elastyczną.
Kombinuję właśnie skąd wziąć taką gumę (folię), która jest gruba i elastyczna.
Osłonę taką widać na zdjęciu rowerka Gerwazego, które wkleiłem kilka postów temu.
Wiem już, że nie łatwo o taki materiał. Stara odklejona, choć niezniszczona, już jakaś taka wypierdziana.

- opony 2 x Smoke, będą w przyszłym tygodniu, Darta i Smoke zostawię do przyszłego projektu.
- zapomniałem też o dętkach. Chcę dać nowe.
- nowy łańcuch
- dobrze byłoby wymienić od razu kilka chromowanych śrubek, głównie śruby piwotów hamulcowych. W ramie są też dwie nieoryginalne śrubki bidonu, zupełnie z nieznanej parafii.
Jedna osłona, plastikowy korek zamykający sprężynę piwotu jest połamany.

Widzę, że chrom na śrubkach Shimano jest nietrwały. Wygląda to słabo moim zdaniem. To samo było w Alpinie. Jednak "dawca" dostarczył śrubki w dobrym stanie i podmieniłem je.

Jest jeszcze kilka innych drobnych zabiegów, które wykonałem. Później wstawię zdjęcia.
Sporą nadgorliwością będzie wykonanie kolorowej naklejki Hite-Rite na sztycę.
Kolega drukuje tego typu rzeczy, jedyne co trzeba wykonać to projekt w grafice wektorowej. Hehe a uczę się tego dopiero. Naklejkę zrobię na podstawie tego.
[center]

[/center]

90s_fan, Podoba mi się jaką masz wkretke z tym rowerem. Przez ponad miesiąc człowiek nie myśli o niczym innym i życie jest piękniejsze)

Naklejki ochronne, te bezbarwne były oryginalnie na rowerze. Ktoś pomyślał i o tym, jest to chyba rzadko spotykane. Dałem nowe.
[center]



[/center]

Naklejka za korbą to mój pomysł. Była tu duża zaprawka, pod nią mocno zaorany lakier od łańcucha.
Jest to naklejka wycięta z naklejanego protektora łańcucha. Idealnie pasuje. Zasłonią ją blaty.
[center]



[/center]

dobry pomysł

Chyba mam rysunek tej naklejki HITE RITE. Opierając się na mojej zawodnej pamięci - jest bardzo podobny.
Komputer, w którym to mam powinienem odzyskać w przyszłym tygodniu. Mogę użyczyć, jeśli chcesz.

RS pisze:Chyba mam rysunek tej naklejki HITE RITE. Opierając się na mojej zawodnej pamięci - jest bardzo podobny.
Komputer, w którym to mam powinienem odzyskać w przyszłym tygodniu. Mogę użyczyć, jeśli chcesz.

Jakbyś znalazł to zapodaj. Dzięki.

Znalazłem na jakimś zapomnianym pendrajwie.
Jak wróci do mnie stary komputer, to znajdzie się tam więcej rowerowych rysunków.
Może by wydzielić jakieś miejsce na tego typu pomoce, skąd każdy mógłby je pobrać? Co Dyrekcja na to? Chyba, że coś takiego istnieje, tylko nie zauważyłem, to prosiłbym o nakierowanie.

To moje wygląda jak poniżej:

ed.
Podczas kopiowania do eksportu poruszyłem niechcący napisy. W pliku wektorowym jest dobrze, czyli są wyśrodkowane.

ed.2
Pliku wektorowego (cdr, ai, eps itp.) chyba nie uda mi się załączyć, a nie mam teraz możliwości spakowania go. Hmm...

A może jednak...

cdr, wersja 9

RS pisze:A może jednak...

cdr, wersja 9

Jak na zawołanie, co za zbieg okoliczności, że akurat masz to czego mi potrzeba. Hehe
Dzięki wielkie, przyda się, mega skróci pracę.
Plik jest idealny !

Tego typu pliki są na wagę złota

Stworzenie porządnego repozytorium tego typu rzeczy to moim zdaniem bardzo dobry pomysł.
Mogę pomagać w uzupełnianiu takiej bazy.
Jest co prawda na głównej stronie www.retromtb.pl dział "Katalogi' ale można go rozbudować.
Chodzi mi tu w szczególności o więcej katalogów, instrukcje serwisowe, prospekty, reklamy, inne pliki.

Pliki linkowane, wstawiane na forum mają to do siebie, że giną po jakimś czasie. Tak mielibyśmy wszystko w jednym miejscu. Będę się widział z Dyrektorem, zapytam.

@RS - jeśli tylko będzie miejsce na serwerze (tym zawiaduje Docent.net) to jestem jak najbardziej za

@90s_fan, miałem litery z siodełkiem (bo taki znak też był używany) i wystarczyło dodać romby oraz kolor. Kiedyś bardzo chciałem mieć takiego wczesnego mykmyka :)
@skolioza, to są zwykle bardzo niewielkie pliki - ten ma kilkanaście kb.
Proponowałbym razem z plikiem właściwym dodawać obrazek w postaci pozwalającej ocenić przydatność bez otwierania w programie graficznym, czyli dołożyć jakiegoś jotpega widocznego dla wszystkich.
Dla większej czytelności można zrobić jeden post - jeden rysunek (albo grupa).
Mam jakieś rokszoksy, tune, syncrosy, diamondy i coś tam jeszcze.

Mam coś dla frika od morskich wiatrów z mojego MBAction VI.1993, to chmura 9 . Rowe rok młodszy od Twego, ale rama choć kilka oczek wyżej modelowo to chyba ta sama na rułkach Logic Prestige. Ciekawie go składali, XTR tylny mech z thumbami Suntoura, jakaś własna korba no i tytanowy hardłer, w sumie 9,5kg.

[center]

[/center]

mentos pisze:XTR tylny mech z thumbami Suntoura

w pozycji indexowanej to nie miało prawa działać... tak było w specyfikacji technicznej czy tylko na fotach?

Zajebisty ale odnośnie technikaliów to się nie wypowiem
"Piękno to więcej niż powierzchowność"

no wg tego:

http://www.retrobike.co.uk/gallery2/v/M ... 3.pdf.html

to właśnie taka była specyfikacja. Czemu nie miała prawa działać indexacja?. Suntour inaczej ciągnął wówczas linkę czy inne przełożenie było na przerzutkach?

[center]

[/center]

mentos pisze:Czemu nie miała prawa działać indexacja?. Suntour inaczej ciągnął wówczas linkę czy inne przełożenie było na przerzutkach?

tylna manetka ciągnęła / puszczała inną ilość linki, więc i rd miało inne przełożenie na pantografie (odległości między zębatkami były te same w Sh i SR)
Generalnie różnica nie była kolosalna - mnie kiedys udało się poprawnie ustawić zmieniarkę SRa z manetką SH w zakresie 5 przełożeń z 7 czy 8 na kasecie - nie pamiętam Ale była to robota żmudna i bez marginesu na zabrudzenie czy napędu czy pancerza - ot sztuka dla sztuki

hmmm, no to ciekawe że tak poskładali rower. Może dla breezera SR robił pod Shitmano manetki, albo cuś w montażu linki na zmieniarce pomodowali bo cuś nie mogę sobie wyobrazić by z założenia był ten model pozbawiony tak modnej wówczas indexacji?

Prawdę mówiąc nie sądzę aby zrobiono dla Breezera jakiś custom... może sami coś kombinowali z mocowaniem linki do rd które przyniosło efekt? chyba że ósemkowy set SRa był kompatybilny z Sh a niekompatybilny z SR w wersji 7s?

Co kierowało osobą która wymyśliła taki zestaw, dziś można powiedzieć już tylko jedno:
https://youtu.be/VEAuyjhBjeU?t=20

Skolioza wysunął ciekawą hipotezę. Sprawdzał ktoś czy Suntour 8 działa z shimano 8?

No to zapodaliście temat. Teraz będzie trzeba poczytać o klamotach tej marki.

Tymczasem odbyło się miłe spotkanie z Dyrektorem i chain deflector już w moich łapach.
Mała rzecz, a cieszy.
[center]

[/center]