Żeby zrobić serwis dampera Fox, trzeba mieć imbus przewiercony dokładnie w taki sposób:


źródło: http://www.dh-zone.com/forum/viewtopic. ... 02c7ad8f80

Taki sam imbus, tylko rozmiaru 2,5 mm (!) niezbędny jest do serwisu amora Specialized Future Shock E100 - przy czym imbus ten wchodzi trochę głębiej niż w przypadku dampera. Czy znacie kogoś, kto potrafi takie czary zrobić - szczególnie w imbusie 2,5 mm? Byłem u jednego ślusarza precyzyjnego, ale się poddał. W razie czego, poproszę namiary. Z czwórką jakoś sobie poradzę, ale na 2,5 mm nie mam koncepcji.

To otwór jakie ma wymiary? Z 1 mm?

No igła lekarska do pompowania musi wejść. Może być najcieńsza, więc może być nawet mniej niż 1 mm.

Problem jest też taki, że łatwo dostać imbusa 4mm z miękkiej stali - takie dają do zestawów w Ikei. Imbusy 2,5 mm zwykle będą z dużo twardszego materiału.

focker pisze:No igła lekarska do pompowania musi wejść. Może być najcieńsza, więc może być nawet mniej niż 1 mm.

Problem jest też taki, że łatwo dostać imbusa 4mm z miękkiej stali - takie dają do zestawów w Ikei. Imbusy 2,5 mm zwykle będą z dużo twardszego materiału.

No fakt, te małe nie są już z takiego syfu bo by się od razu obrobiły. Po niedzieli spróbuję w pracy czy mi się uda ale nie widzę tego za wesoło.

Potrzebna jest wiertarka stołowa, ręczną się tego nie zrobi i wiertło kobaltowe, które wejdzie w takiego imbusa jak w masło. Każdy dobry tokarz to zrobi. A gdyby nie mieli wierteł to sam możesz takie kupić ( np 0,8 mm).

Właśnie wiertarkę stołową mam w pracy, tylko kwestia zakupu wiertła by została ale to nic drogiego. Tylko jutro muszę sprawdzić bo coś mi się przypomina że na wiertarce jest zakres wierteł od do i chyba najmniejsze jakie zdoła utrzymać to coś koło 1.5 mm.

Małe wiertła takie jak np do wiercenia w PCB można dostać w konfiguracji: wiertło 0,8mm / śr. montażu 3mm.

pankierownik pisze:Małe wiertła takie jak np do wiercenia w PCB można dostać w konfiguracji: wiertło 0,8mm / śr. montażu 3mm.

Obrazek

To by rozwiązało problem.

Grzesiek, to jak potrzebujesz to możemy próbować.

No mocno potrzebuję, bo tłumik od speca leży rozebrany i nie mam go jak napompować. Serwis tylnego Foxa w Litespeedzie też by się przydał.

focker pisze:No mocno potrzebuję, bo tłumik od speca leży rozebrany i nie mam go jak napompować. Serwis tylnego Foxa w Litespeedzie też by się przydał.

W sobotę popatrzę te wiertła w sklepie.

Super. Dzienx.

Wtrace swoje trzy grosze. Niestety zwolnilem sie z poprzedniej firmy co za tym idzie nie mam juz dostepu do parku maszyn
Jesli moge tylko udzielic rady. Ciezko bedzie z jednego powodu, wiertlo bedzie uciekac. Nie kupuj zadnych kobaltowych, magnezowych etc. wywalisz pieniadze w bloto, no chyba ze chcesz kupic takie prawdziwe, to przygotuj jakies 20zl i gwarantuje Ci ze przy takim wierceniu peknie.
Zwykly, tylko prawdziwy HSS i do tego najwazniejsze,nakielelk. Nawiercasz i po tym wiertlo i jazda. Czesto urywaj wior.
Uda sie napewno

2ass pisze:Wtrace swoje trzy grosze. Niestety zwolnilem sie z poprzedniej firmy co za tym idzie nie mam juz dostepu do parku maszyn
Jesli moge tylko udzielic rady. Ciezko bedzie z jednego powodu, wiertlo bedzie uciekac. Nie kupuj zadnych kobaltowych, magnezowych etc. wywalisz pieniadze w bloto, no chyba ze chcesz kupic takie prawdziwe, to przygotuj jakies 20zl i gwarantuje Ci ze przy takim wierceniu peknie.
Zwykly, tylko prawdziwy HSS i do tego najwazniejsze,nakielelk. Nawiercasz i po tym wiertlo i jazda. Czesto urywaj wior.
Uda sie napewno

Co to jest ten nakielelk?

A, już znalazłem.

2ass pisze:Wtrace swoje trzy grosze. Niestety zwolnilem sie z poprzedniej firmy co za tym idzie nie mam juz dostepu do parku maszyn
Jesli moge tylko udzielic rady. Ciezko bedzie z jednego powodu, wiertlo bedzie uciekac. Nie kupuj zadnych kobaltowych, magnezowych etc. wywalisz pieniadze w bloto, no chyba ze chcesz kupic takie prawdziwe, to przygotuj jakies 20zl i gwarantuje Ci ze przy takim wierceniu peknie.
Zwykly, tylko prawdziwy HSS i do tego najwazniejsze,nakielelk. Nawiercasz i po tym wiertlo i jazda. Czesto urywaj wior.
Uda sie napewno

Oooo - dzięki wielkie za takie podpowiedzi. Przyznam, że na Ciebie najbardziej liczyłem w tym temacie.

Jest to, czego się obawiałem - z imbusem 2,5mm jest problem, bo potrzeba wiertarki idealnie prosto wiercącej. Każde bicie na boki sprawia, że w imbusie o tak małej średnicy nie da zrobić dziury, przez która przejdzie igła. Czy ktoś może dysponuje wiertarką stołową na tyle precyzyjną, żeby się podjąć tego zadania?

Jeszcze mam jeden pomysł ale to w przyszłym tygodniu sprawdzę i dam znać.

Może za pomocą tokarki? Mogę ogarnąć ale dopiero po 1.10...

mekp pisze:Może za pomocą tokarki? Mogę ogarnąć ale dopiero po 1.10...

Nie bardzo rozumiem jak chcesz tego dokonac ?

Za pomoca frezarki napewno, tylko uchwyt na takie male narzedzie to zadkosc.
Sprobuje jeszcze teoretycznie pomoc.
Zlam, utnij, zeszlifuj wiertlo do jak najkrotszego zeby zrobic otwor "pilota". Z tym ze trzeba bedzie je naostrzyc, przy tej srednicy nie jest to latwe.
Reasumujac, nakielek, pilot, otwor wlasciwy.

Jesli może być bit to ewentualnie można szukać na ebay/aliexpress pod hasłem: 2.5mm security hex/allen key

edit:
takie coś znalazłem:
http://www.ebay.co.uk/itm/1-2-5mm-A-F-S ... 1803360300

Kurde - byłby super, gdyby nie to, że dziura nie jest na przelot. Ja niestety muszę przez otwór przepuścić igłę po całej długości. Tak czy inaczej - jak się nie uda inaczej, to pewnie kupię tego imbusa i będę kombinował z przedłużeniem otworu - zawsze to łatwiej niż zaczynać od zera. Dzięki.

A jakbyś obciął tego imbusa w miejscu gdzie jeszcze jest otwór?

Nic z tego. Imbus musi wejść w gniazdo co najmniej 2,5 cm. Poza tym muszę móc go łatwo i szybko zakręcić kiedy jeszcze igła będzie w środku - a jak go obetnę to nie będzie to łatwe.

Jeszcze pokombinuję w pracy w tygodniu.

Dzięki Michał. I jakby się od razu tego 4mm dało, to byłoby super :)

focker pisze:Dzięki Michał. I jakby się od razu tego 4mm dało, to byłoby super :)

O to najpierw spróbuję z 4 mm będzie łatwiej.

focker pisze: ...Imbus musi wejść w gniazdo co najmniej 2,5 cm...

To bardzo dużo. Takie jest minimum? Warto by było określić minimalne długości ramion tych przewierconych kluczy (2,5 i 4mm), bo to ważna informacja.
Imbusy 2,5, które mam pod ręką, mają krótsze ramię o dł. ok. 15mm, więc pewnie trzeba będzie obciąć dłuższe na min. i w takim wiercić.
Dochodzi też problem znalezienia narzędzia o takiej długości...

Dzisiaj kupiłem dobrej klasy wiertło oraz przejściówkę na cieńsze wiertła do wiertarki stołowej.

No i dupa, wiertło ledwo zarysowało czarną oksydę na kluczu ale nie wżarło się nawet na mikrony. Klucz jest strasznie twardy i w moich warunkach nie ma szans na zrobienie tej sztuczki.

Jutro jeszcze spróbuję z imbusami Topexa, które były wyjątkowo gówniane, może będzie łatwiej.

Jeśli nie to ja się poddaję.

Spoczko - mój błąd, źle odczytałem z suwmiarki. 15 mm jest ok.

A nie łatwiej byłoby ten imbus naciąć wzdłuż? Tak, żeby w przekroju powstało takie U.

corrado1111 pisze:Dzisiaj kupiłem dobrej klasy wiertło oraz przejściówkę na cieńsze wiertła do wiertarki stołowej.

A co z nakielkiem ? Bo wlasnie to mialo pomoc.