Skeevo pisze:Znam te dylematy. Sprzętu z epoki coraz mniej a i drogo więc szkoda tyrać na co dzień.
Trochę odbiegnę od retro tematu i mam nadzieję, że mnie nikt nie zruga ale powiedz mi czy odczuwa się przy stalowej ramie ten system HTII? Chodzi mi o sztywność ramy. Pytam dlatego, że jak miałem ostatni w swojej karierze współczesny rower to po zakupie miałem wstawiony suport na kwadrat, później przesiadłem się na HTII i odczułem wyraźną poprawę jeżeli chodzi o sztywność aluminiowej ramy. Miałem wrażenie że ten system z jedną osią wyraźnie usztywnił mi tą ramę a przez to rower stał się bardziej zwinny. Czy miałeś takie odczucia przy stali? Czy to raczej przy tym materiale nie odczuwalne?
Pytam też dlatego bo chodzi mi po głowie złożenie stalowego roweru, na retro ramie do które wsadzone byłyby współczesne części... Szkielet, stary, najlepiej po renowacji w jednolitym kolorze i do tego dobrane jakieś fajne, współczesne graty w spójności grupowej i jednolitych rurkach. Taki o se projekt wymyśliłem na przyszłość jak kasa pozwoli.
Sądzę że różnica jest i to nie jedynie sam marketing.
Ciśnie dobrze ale ... mój wół roboczy Mongoose na stalowej ramie jedzie jak by lepiej inaczej bo ta rama to klocek nie cieniowany.
Możliwe że to tylko złudzenie ale tak jakoś jest.
Univega jest baardzo szybka.
Sztywność korb czuć po przesiadce z kwadratu na pełną oś bardzo wyraźnie.
Aczkolwiek później jak się przyzwyczaisz to wszystko się zaciera.
Mam 3 rowery ze sztywną osią - Scotta , Cannondale'a i tą Univegę .
Musiał byś zrobić taki test że wsadzono by ci kwadrat a później sztywną do tego samego roweru.