#35
Spoko, z 15 stopni trochę przesadziłem, na szczęście nie potrzebuję aż takiego "prostowania" pozycji, bo zepsułoby to cały look tego roweru... Ale czy 10, czy 6 stopni to już ciężko mi stwierdzić co było bardziej optymalne, podobnie z długością mostka po zmianie kąta.

Co do opon, też chyba masz rację. Jednak będę potrzebował czegoś z dużą objętością z przodu; ale to już nie problem, Karm nigdy nie lubiłem ;) Poszukam, popatrzę, tutaj nie będę trzymał się stylistyki retro.



BTW, o ile te canti są bdb, manetki jednak nie powalają kulturą pracy - skok mają przydługi, jak dla mnie. Jakie mielibyście propozycje apgrejdu na 7s, czy jest w ogóle jest możliwość znaczącej poprawy przy 7s? Bardzo niechętnie na 8s, nie chciałbym zmieniać bębenka...
Carraro Artik 460 '94

#36
Zrobiłem trochę zdjęć kasety, bębenka, konusów tylnej piasty, oczywiście żeby się pochwalić, bo zdecydowanie jest czym ;) Wrzucę pewnie jutro.

Trafiłem jednak na jedyny jak na razie problem - bębenek, choć wizualnie w świetnym stanie, brzmi jednak nie tak jak powinien, tzn w części obrotu dźwięk jest głośniejszy, przy obracaniu w rękach daje się czasami wyczuć opór. I teraz zastanawiam co z tym zrobić, bo na razie nie wiem czy da się go w ogóle rozebrać - nie zauważyłem gniazd na klucz, jak w nowszych Shimano. Możecie macie jakieś sugestie?
Carraro Artik 460 '94

#37
Powinien być normalnie rozbierany chyba, silent clutch nie było w stxach nie?
Można się bawić jak masz dużo czasu, mnie dawno się tak nie nudziło żeby do jakiegoś bębenka zajrzeć, nie lubię tego.
Allegro, Alpinestars, Breezer, Corratec, Kuwahara, Rocky Mountain.

Obrazek

#42
Problem rozwiązany, na zapadkach było trochę starego, stwardniałego smaru. Teraz wszystko śmiga, a ja utwierdzam się w przekonaniu, że dobry rower to cichy rower :)

Stanęło na mostku Ritchey Force Lite 130 mm/~15 stopni i kierze Tioga DL2000 580/6 stopni. Zobaczymy jak będzie, ale myślę, że bardzo dobrze.
Carraro Artik 460 '94

#43
Ha, zdążę przed Piotrem napisać, smarowanie zapadek powoduje szybsze zużycie bębenka i topnienie lodowców, smaruje się kulki a zapadki powinny chodzić prawie na sucho- ja daję po kropli zielonego Finish Line albo inne rzadkie coś co mam pod ręką.
Allegro, Alpinestars, Breezer, Corratec, Kuwahara, Rocky Mountain.

Obrazek

#45
No i klops - chciałem profilaktycznie dokładnie wyczyścić i przesmarować manetki i, o ile z prawą poszło zgodnie z planem, to w lewej ukręciłem śrubę trzymającą manetkę w całości - nie mogłem jej odkręcić :roll:

Może ma ktoś lewą MC30 na zbyciu? Albo komplet STX lub wyżej, byle pod canti?
Carraro Artik 460 '94

#46
no nie mogles bo tam jest tzw lewy gwint, wiec ukreciles ehhh, i masz zonka teraz szukaj drugiej manetki, bo samego trzepienia tpo raczej nie dostaniesz

#50
-35zł, ale wygląda na to, że będzie happy end. Kupiłem taką samą manetkę.

Pytanie do eksperta :) : jak założyć kierę do mostka z jedną śrubą mocowania tak, żeby jej nie uszkodzić? Lekko rozgiąłem mocowanie, posmarowałem, ale i tak kiera trochę mi się porysowała.
Carraro Artik 460 '94

#52
Rower został przeze mnie zeszpecony takim mostkiem (niedługo dam jakieś zdjęcia):
Obrazek


Niestety, nie miałem wyjścia, strasznie cierpiał mój kark nawet z +15 stopniowym Ritcheyem...
+45-50 stopni wydaje się być akurat, odległość kiera-siodełko też jest ok, choć skróciła się o około 3cm. Różnica siodełko-kierownica to teraz 5cm, przy oryginalnym mostku było 15cm :/

Poza tym nowa/stara manetka działa jak trzeba, linki dostały pełną osłonkę a'la gore z termokurczki, a siodełko misterny, wykonany własnoręcznie szew po rozcięciu butem :)

Tu muszę wyrazić zachwyt nad siodełkiem San Marco Concor, bo to najwygodniejsze siodełko na jakim jeździłem, jest po prostu świetne! I to na przekór BG Fitom i innym teoriom nt szerokości siodełka i rozstawu kości kulszowych. Do nowego roweru też sobie takie kupię.
Carraro Artik 460 '94

#55
Przerabiałem już też 15 stopni i było zdecydowanie za nisko, około -9cm. Do około 1h da się to znieść, ale potem kark boli :/ Chociaż wrażenia z podjazdów na tak nisko opuszczonej kierownicy i z tym sztywnym widelcem są bezcenne, czułem się jakbym był przyklejony do podłoża :)

Mostek sam w sobie nie jest nawet brzydki i faktycznie pasuje do tych rogów. Uroku dodaje mu też, że kosztował całe 10zł. Jak na tą cenę jest nawet nieźle wykonany :)
Ostatnio zmieniony 2013-01-13, 14:43 przez goldbloom, łącznie zmieniany 1 raz.
Carraro Artik 460 '94

#56
no rower mtb to i ma byc nisko :), daj plus 5 i gieta kiere i tyle, taki most pasuje jak swini siodlo ;), ale kazdy ma tak jak mu pasuje w sumie ....

#57
Przede wszystkim ma być tak, żeby dobrze mi się na nim jeździło. W tej chwili kierownica jest 5 cm poniżej siodełka, więc jest to nisko jak dla mnie, optimum to -4cm.

Gięta kiera nic by tu nie zmieniła. Ten rower lepiej po prostu nie będzie wyglądał, jeśli ma dobrze jeździć i ja mam na nim siedzieć, pozostaje mi się z tym pogodzić :/

Jeśli chodzi o mostek, to specjalnie nie miałem wyboru, ciężko znaleźć 130 z wniosem 40-50 stopni.Ten na upartego nawet pasuje, waży natomiast paskudnie, bo 315g ;D
Carraro Artik 460 '94

#58
Śmiesznie to wygląda ale najważniejsze. że jest wygoda.
'92 Kona Cinder Cone
'99 Kona Kula
'95 Checker Pig CPX 4050
'94 Specialized Stumpjumper (kolor - blood red)
'96 Specialized Stumpjumper Comp
'96 Cannondale M800 Beast of the East
'97 Cannondale M900

#60
Dzięki za słowa wsparcia ^^

Zastanawiam się czy przy tym rozmiarze rama była dostosowana do mniej wysuniętej sztycy, czy o coś innego jednak tutaj chodzi? Jakoś nie wyobrażam sobie jak można jeździć z różnicą 15-16 cm między siodełkiem a kierownicą, powiedzmy powyżej 1h.
Carraro Artik 460 '94
cron