Rama: Podobno Wilier Triestina, wiem za to na pewno, że spawana we Włoszech z włoskich rurek ORIA ALU 7020 :) 1991/92r
Amortyzator: MoZo Groove Q( Miało być RST MoZo, ale było zniszczone..) ----> Marzocchi XC500
Mostek: Tioga
Kierownica: Tioga Japan 1991/92 // Italmanubri ERGO-line 1991-92
Obręcz Przód/Tył: ARAYA Japan CV-7 1991/92
Piasta Przód/Tył: Deore LX (HB-M550)/Deore LX(FH-M550) 1991/92
Opony Przód/Tył: Ritchey Speedmax α front/ Panaracer Smoke II
Korba: Shimano Deore LX FC-M550 1991/92
Wkład suportu: ....
Łańcuch: Shimano Deore LX 2007
Kaseta: Shimano Deore LX CS-HG70 1991/92
Przerzutka przód: Shimano STX Special Edition FD-MC30 1994 (nowa!)
Przerzutka tył: Shimano Deore LX RD-M550
Hamulce: Shimano Deore DX BR-M650
Klamkomanetki: Shimano Deore LX ST-M060 z wymienionymi klamkami na alu(był metal zalany plastikiem..:rolleyes:)
Stery: Ritchey Logic
Gripy: Profile Design :rolleyes:
Sztyca: ... jakaś włoska...
Zacisk sztycy: Oryginalny od ramy..
Siodło: San Marco Ischia k

Waga: .. wkrótce :D


Zaraz po złożeniu, jeszcze nie kompletny

Aktualne fotki

Czy mi się tylko wydaje, czy w poprzedniej wersji z sztućce z stajni Mozo przedni hamulec przestawał działać po najmniejszym ugięciu goleni?
Z resztą bardzo bobrze że zmieniłeś ten widelec, bo w poprzedniej wersji wyglądał lekko pokracznie, teraz prezentuje się naprawdę ok.

Oczywiście nie działał, a założona linka i hamulec tylko do zdjęcia. Zresztą w tamtym setupie pojeździł może 2 tygodnie. ;)

A z Marzocchiem byłem w Chorwacji i tam jeździłem po górkach i spisał się b. dobrze.

fajnie się rower prezentuje z Marcokiem - pomijając kwestię "pokraczności" czy nie działania hamulca - ta rama nie ma geo do widelca z tak dużym skokiem Poza tym Wilier w tamtych czasach miał romans z Marzocchim
Patrząc po fotkach zazdroszczę komponentów - rd w ślicznym stanie i czarne kanty M650...
A w kwestii łańcucha - rozumiem że nie jest 9-tkowy

Dzięki ;)

Co do geo z MoZo, rzeczywiście sterowało się nim wtedy bardzo dziwnie.

Z jakiego roweru jest Marzocchi to kto wie :p Niemniej z nim prowadzi się już pewniej, chociaż i tak wyczuwalna jest spora różnica do współczesnego MTB, rower jest jakby ciaśniejszy, zwinniejszy.

Mam jeszcze FD w takim stanie, ale niestety na 28.6 :( Stąd zmuszony byłem wybrać inną, podsiodłówka jest bardzo gruba 34.9 zew i 31.8 wew średnicy.

Łańcuch też zdążył się już zmienić ;) Teraz przychodzi czas na środkowy blat, ten cieszy się już wyraźnymi brakami w uzębieniu :p

taaaaa zaraz znowu będzie że marudze heheh, ale naklejeczki by sie przydały na amorka nowe i troche wypędzelkowania piast coby lśniły

dobra , teraz tak, masz dane co do rurek ? naklejka na ramie albo z katalogu dane , bo widze Oria napis ale jest na hakach wyłącznie z tego co zdjęcia praezentują , jakieś info odnośnie rur ??

Eh no rowerem śmigałem wakacje całe to i zdążyły się przykurzyć

Jak ktoś ma RAW'a na naklejki amorka to zaraz kupię


Mhm, naklejka na podsiodłówce- ORIA 7020, niestety połowicznie zerwana Reszty już nie ma a widać ślad, że było więcej informacji o rurkach i technologi wykonania.

Jak chcesz mogę jutro cyknąć fotke tego co zostało.
Albo dam poglądową z internetu?

Piciak pisze: Z jakiego roweru jest Marzocchi to kto wie :p

skad nie ma znaczenia - dla wiliera nie robili jakiegoś special make up-u, więc jak większość firm montowali serię, taką jak z katalogu, czy do kupienia w sklepie solo

jeśli naklejka jest to ok bo myslałem że tylko na podstawie haków o Orii mówisz.

A Amor nie moczy sie ?? jak długo jeździsz na nim , uszczelki masz oryginały czy jakieś inne ?

Amortyzator się nie moczy, olej jest, bo chlupocze i tłumi, mam go od maja. Uszczelki jeszcze oryginały

Nowa zabaweczka

Wyrwana na giełdzie ze starociami

pozazdrościć - namiary na ową giełde poproszę

Dawno mnie tu nie było, będę musiał zrobić update jakiś jak cyknę fotki. Rower teraz w zasadzie się nie zmienił- z tyłu już XTR ofc siedzi, no i wskoczyły czarne SPD'ki Ritchey'a, też z epoki. Dorwałem nawet stare nieużywane buty Shimano górskie. Jak tylko znajdę czas wrzuce fotkę z fantami wszystkimi :D
No i ze smutnych wiadomości- Marzocchi zaczęło cieknąć.. A pomysłu na rozłożenie nie mam :/ No o uszczelkach nie wspominając.

Bardzo fajna rama, podobna do mojej Sam się zastanawiałem nad wstawieniem amora, ale u mnie chyba zostanie sztywniak.

Piciak pisze:No i ze smutnych wiadomości- Marzocchi zaczęło cieknąć.. A pomysłu na rozłożenie nie mam :/ No o uszczelkach nie wspominając.

taki problem to żaden problem - Marcoki po prostu nie mają wybitnie trwałych uszczelek i z serwisem raz na sezon trzeba się liczyć
Uszczelki mają w Gregorio , wymiana też nie jest bardzo kłopotliwa
na stronie Marcoka masz w pdf instrukcję, w wątku amory z lat dawnych są foty rozłożonej xc700 (b.podobne flaki)