cześć
właśnie nabyłem drogą kupna dziwny rowerek mtb ratując go przed złomowaniem.
przyjechał z Niemiec.
jest to?? właśnie co??
Może ktoś ma jakiś koncept.
Wygląda jak składak dosyć wypasiony.
specyfikacja.
rama - czarna, 18 cali dosyć długa, z logo na hakach ritchey, stery 1 1/8.
linki górą prowadzone,
chro-moly cieniowane,
mocowanie kółeczka do przerzutki przedniej.
widelec też cieniowany chro moly.
wszystko dosyć lekkie, cały rower jakieś 10-11 kg.
Teraz części.
- siodło viscount skóra,
- sztyca 29,4 mm .
- hamulce magura chyba hs 11, jeden dłuższą klamką (starszy?)
- stery procraft alu na igiełkowych łożyskach,
- mostek shogun cro moly
- przerzutka tył DX
-przerzutka XT
- korby DX, 46 42/28
- pedały ?
- manetki thumb XT 3x7
- kaseta 12-28 hg 70
- koła raczej młodsze,
- tył STX RC/ mavic 517
- przód jakiś stary acera, rigida zac
?
widać że to zbieranina , ale raczej lepsza?
może hartie coś robiło na ritchey rurach.
na początku pomyślałem że to ritchey ultra z 91 roku
ale nie ta średnica sztycy, i lekki obniżenie ramy.
macie koncept?
dzięki
ps. fotka -po reanimacji wiecej poniżej...
nadal nie wiem co to? fat chance miał ten rozmiar sztycy

Nie no jak siodło skUra to musi być coś dobrego:)

ó
oczywiście
ale nie widzę tych małych literek.
ale do meritum
kto budował ramy z hakami ritchey

dovectra pisze:kto budował ramy z hakami ritchey

wielu - marny to trop niestety...

na zdjęciu g.. widać niestety jak o detale ramy idzie, nie dziw się że się nikt do odpowiedzi nie wyrywa

zależy jeszcze o jakie haki chodzi, bo były 2 rodzaje, płaskie z pełnym napisem "Ritchey" i kute z mufami i logiem "RT"

te płaskie były uzywane przez np. Scotta
te z logiem przez m.in. Stevensa , Authora, Kone

ok
dzięki jak dorwę aparat a nie kalkulator,
to zrobię foty.
Ta z aukcji to trage-dyja....
haki sygnowane całym napisem ritchey,
może jednak jakieś niemiaszki?
ta magura mnie tak coś zastanawia....

Mi to na niemieckiego Centuriona wygląda bo:
Procraft to marka centuriona a stery to jedna z najrzadziej zmienianych rzeczy w rowerze.
Magura to raczej jeden z symboli narodowych niemiec.
Rower jest z tego samego kraju co producent.
Rama i wideł jest jakościowy a centurion nigdy szajsu nie robił.

Tylko te haki mi nie pasują ale poznać ramę po hakach to słabo bo swoje haki widziałem w Scott, DBR i u innych producentów.

cześć, dzięki
rama ma boczne uchwyty na linki na górnej rurze od strony napędu.
oraz podsiodłowy trójkąt spawany tigiem na styt - rury szlifowane owalnie i spawane.
jak w głowce ramy.
Ma ktos może patent na zapieczoną sztycę alu w chro moly podsiodłowce?
moczyć w czym?
ocet, odrdzewiacz?
ropa?
pozdro
?

ps.
ten tylny trójkąt i uchwyty na pancerze od strony napędu to jak w yeti
wygląda

przyjrzałem się ojca stevensovi z 97 r.
identyczne spawy i chwyty linek jak mój.
czyli prawdopodobnie to jakiś stevens z 90-91 r.

linka do przedniej przerzuty idzie górą - obstawiałbym więc najwcześniej 92

ale jest też gwint w ramie na rolkę do dolnego ciągu.
zastanawia mnie ta sztyca 29,4 mm
co za dziwna średnica
z podobną spotkałem się w Hartje manufaktur
ps.
dzięki Marcin za korbę i przerzutkę.
pozdrawiam

A - to co innego

29,4 - przychodzi mi Giant na myśl.... ale nie jestem pewien
Z resztą - Giant miałby pewnie haki z sygnaturą marki (muszę spawdzić czy wczesne 90 też miały logo)

foty - niestety z kalkulatora
z reanimacji
niestety sztycę musiałem wydłubać,
było grzanie , mrożenie,
chemia-młot- imadło.. niestety
wideł zdaje się z tange rurek
haki lutowane, trzy głowne rury cieniowane,
charakterystyczne silne zwężenie podsiodłówki (cieniownie)
widoczne jakieś 10-12 cm od zacisku siodła.

rower
już leży w pudełku
cały wyczyszczony i wypolerowany.
Rama na razie zaprawkami naprawiona, odrdzewiona,
zakonserwowana.
Poważyłem cześci, wychodzi około 11500 g w konfiguracji ze starymi pedałami (420 g) i magurami.
W konfiguracji retro light z canti to około 10700 g i innymi pedałami.
mimo iż rama to nie mistrz wagi ale secik 3 kg myślę ,iż jest ok.
Mój alu mistrz z amorkiem 4300 g.

wszystko pięknie fajnie, ale posty można edytować jakby co ;)

Podniszczona ta ramka - będziesz malować całość czy tylko zaprawki?

Ramka była pochlapana betonem
więc wygladała kiepsko.
Na razie na szybko zrobiłem zaprawki,
wygląda o niebo lepiej.
Ktoś ją wcześniej już malował.
ma dwie warstwy czarnego lakieru (na szczęście chemoutwardzalny) .
Najpierw objeżdżę ramkę.
Zobaczę czy wszystko gra.
A potem się zastanowię nad tym czy mi pasuje.
I pewnie pójdzie do piaskowania i lakierowania.
Ps. Mnie rajcuje uzdatnianie do użytku złomu.
Wychuchane rowerki do powierzenia na ścianie - wcale.
Rower ma jeździć dobrze i być bezawaryjny.
i Użytkowy

spróbuj rozpuszczalnikiem nitro/benzynę ekstrakcyją dostać się pod malowany czarny - może będą ślady po oryginalnym malowaniu/ grafikach

lakier chemoutwardzalny
próbowałem nitro ( spraje jak złoto schodzą)
ale tego nic nie bierze.
ps.Marcin jesteś genialany,
jest mozliwość, trzeba zmywacz do farb użyć, ale nie wiem czy zadziała...

są takie zele do usuwania powłok lakierniczych
z tego co zaobserwowałem "miękki" lakier targają prawie od razu, twardy musi się pod warstwą takiego żelu co najmniej parę minut pokisić
Mozna by więc poeksperymentować z czasem zażelowania w nadziei że czarne zejdzie a oryginalnego nie ruszy

Akryl z kolei i niektóre emalie pięknie gryzie firmowy zmywacz do Sidoluxu Cleanlux.

skolioza pisze:są takie zele do usuwania powłok lakierniczych

polecam Scansol

cardamon pisze:

skolioza pisze:są takie zele do usuwania powłok lakierniczych

polecam Scansol

no właśnie takie cuś stoi u mnie na stole w warsztacie.
najciemniej pod latarnią...

cześć
parę fotek na szybko
rower wczoraj już ruszył, niestety wieczorem więc fot nie ma.
oczywiście nie malowany tylko wyczyszczony, nasmarowany itd,
części z tego co pod ręką było.
No są pewne problemy, suport bb-72 ma lekki luz - czy da się zawalczyć z łożyskami uszczelnionymi?
Jego długość 127 mm, jak założyłem korby Dx to jak by mogło być trochę mniej- 122mm 118 mm?
a i hamulce, niestety czarne br 501 miały inne sprężyny niż np, późniejsze alivio więc nie mogę nic dopasować...
ot takie coś

zupełnie inna prezencja - dawaj więcej!

jak to już pisałem lubię recykling :)
więc cieszy mnie uratowanie ze złomu czegoś co fajnie wygląda i nieźle pocina
choć nie znalazłem niestety żadnych napisów na ramie.
rower nieco skundlony (siodło trek s1 z 97 roku , i tylny hamulec na razie alivio z 97 roku.
specyfikacja po krótce.
-korby dx mt 62 ( dzięki Marcin)
-Thumby i klamki dx - 60.
-przerzutki Xt 735
-kiera - mostek - shogun
-stery na igłowych łożyskach procraft/canecreek (okazały się takie same)
-pedały to jakieś mocarze,
-sztyca - udało się dobrac nową ale model trochę wyższy niż oryginał(wycięty). kalloy dla pointa
opony maxxis 1,9 jakieś starocie.
koła , formula od mavica, i lx 550,
tryb oczywiście hg 70
łańcuch hg 50

dovectra pisze:koła , formula od mavica, i lx 550,

koła oryginalne? Formula by Mavic to nieczęste obręcze, być może to jakiś trop...

koła niestety nie, oryginały to jakiś póżniejszy dodatek na stx rc i acera,
te znalazłem na alledrogo
i wziąłem bo stan niezły, a i pasują wiekowo

cardamon pisze:zależy jeszcze o jakie haki chodzi, bo były 2 rodzaje, płaskie z pełnym napisem "Ritchey" i kute z mufami i logiem "RT"

te płaskie były uzywane przez np. Scotta
te z logiem przez m.in. Stevensa , Authora, Kone

były jeszcze haki drążone , nie płaskie