na całość pogody nie ma....
jedynie całość z tego co było wykrojone powyżej

skolioza pisze:na całość pogody nie ma....
jedynie całość z tego co było wykrojone powyżej

Obrazek

sciema a nie regulacja
lancuch na drugim albo trzecim trybie a on z srubokretem wychylenie przerzutki ustawia zamiast chociaz troche pozory fachowosci zachowac i przy barylce pomajstrowac

Media klamia

Poza tym pelna profeska

marcin74 pisze:Poza tym pelna profeska

bystre oko, drugie dno

Widzę że ty lubisz katować te swoje rowery
Te moje to w sterylnych warunkach jeżdżą
Ten Endorfin powinien cały być na XTR 950 chyba oraz z Judy SL ... chyba że to nie jest najwyższy model ramy

Ten rower tu był w katalogowej specyfikacji, poza siodłem i pedałami


Pro Racing '98, wyżej w katalogu '98 (nie każdym, bo nie w każdym był) był Pro Racing W/C - żółty na M950 z Sidem Odziwo w tym roczniku nie dali do Endorfiny SLki (Elite też był na XC, zresztą tego XC nie było w katalogu RSa)

U mnie w katalogi Elite stoi na Judy T2 - nie na XC. Kolor ten sam, ale model inny.

Widać się z rozpędu machnąłem - nie sprawdzałem w specyfikacji, tylko po obrazku

lukas pisze:Kurza Dupa!! Ależ to ma wygląd!

Żaden szał ... totalnie bez polotu część - niczym się nie wyróżnia.
Wiem bo miałem identyczny mostek.
Co nie nie zmienia faktu że jest leciutki i jako część rowerowa doskonały technicznie.

jest i nasz ekspert

wraz z postami odkopanymi sprzed trzech (!) lat

kaczko pisze:wraz z postami odkopanymi sprzed trzech (!) lat

No ale ten rower chyba się nic nie zmienił od tamtego czasu
Natomiast odnośnie WCS w tym wydaniu to chyba się ze mną zgadzacie że to nie wygląda jakoś rewelacyjnie.
Może będę miał identyczny do opchnięcia i będzie komuś pasował do jakiejś kozy

hit00r pisze: to chyba się ze mną zgadzacie

tak tak, jak zwykle
ja długo myślałem jakie rury wsadzić do Endo i set WCSa jest świadomym wyborem - właśnie dlatego że jest jednocześnie skromny w wyglądzie, klasowo odpowiedni dla topowej ramy i delikatny w wyglądzie Moim zdaniem do tej ramy jak znalazł (w przeciwieństwie np do ori Kore, czy topowych acz kowadłowatych Thompsonów czy nawet Syncrosów)

skolioza pisze:

hit00r pisze: to chyba się ze mną zgadzacie

tak tak, jak zwykle
ja długo myślałem jakie rury wsadzić do Endo i set WCSa jest świadomym wyborem - właśnie dlatego że jest jednocześnie skromny w wyglądzie, klasowo odpowiedni dla topowej ramy i delikatny w wyglądzie Moim zdaniem do tej ramy jak znalazł (w przeciwieństwie np do ori Kore, czy topowych acz kowadłowatych Thompsonów czy nawet Syncrosów)

Czyli że akceptujesz CT2 w moim rowerze
Są cieniutkie ale czy skromne ... carbon nigdy nie jest skromny
Twoja rama ma cieńszą rurę dolną więc taka bieda wizualna pasuje jak ulał
Kore to są kloce i wyglądają jak kloce

W twoim rowerze (ale to nie ten temat) to ty akceptujesz - mnie się może co najwyżej podobać lub nie

skolioza pisze:W twoim rowerze (ale to nie ten temat) to ty akceptujesz - mnie się może co najwyżej podobać lub nie

Ale mi BARDZO zależy żeby nasz najdroższy SKOLIOZA napisał swoją opinię.
I poparł ją argumentami - nie pasuje mi kierownica bo ... nie pasuje mi sztyca bo ... NIE PASUJE MI MOSTEK ... wiem wiem mi też nie pasuje w obecnym stanie
PS ty drogi SKOLIOZO katujesz swoją Endo ... u mnie nigdy nie zobaczy syfu ani błota , NIGDY

Człowieku przestań zaśmiecać wątki innym !

Szczerze to ja (i raczej nie tylko ja) mam w d** * co założysz do swojej endorfiny. Rzeźbisz jak miliczanie albo i gorzej i jeszcze w dodatku katujesz Nas każdą zmianą śrubki. Jak ktoś będzie chciał wyrazić opinię na temat Twojego grata to sam się do TWOJEGO wątku zgłosi!

I żeby nie było że totalnie bezsensu. Mimo że jestem fanem CT2 uważam że WCS jest idealny tutaj - lekki wizualnie i wagowo, takie jakby tło do charakterystycznej ramy. I cieżko wymyślić mi cokolwiek innego.

Jednak jako całość rower mnie nie porywa - kiedyś endo bardzo mi się podobała ale z czasem (szczególnie w tym malowaniu) mi obrzydła. Z drugiej strony... chętnie spróbowałbym softtail'a.

pozdrawiam
xMekpx

jedyne Endorfiny jakie były prawdziwe to czarne wyłącznie , jak stary Pro Racing , a te niebieskie to taka chińska podróba , wlącznie z tymi żółtymi jeszcze , kolory paskudne , nie pasujące do wyscigowej maszyny o tej geo i coby nie wsadził do tego to nie poprawi ani wyglądu ani koloru

Howgh

Zgadzam się z Wami - mnie to malowanie też się nie podoba Pisałem o tym już dawno
Ale takie mam i na takim jeżdżę A że rower jeździ jak milion dolców, to znaczenie koloru spada dla mnie a dużo dalszy plan (zwłaszcza że trafił do mnie na prawdę niewiele używany więc wiem co mam)
Aaaaa - no i pod fartuszek mi malowanie pasuje

Okiem laika, rower jest fajny

OMG
To się kolega uniósł
Nigdzie nie napisałem że CT2 pasowało by do tej starszej ramy ...
A odnośnie mojej bo u mnie widać goły karbon a w pozostałych rocznikach chyba nie
Co wyście się tak czepili tego jego malowania
Jest całkiem ładne
Skolioza może wiesz czy twoja Endo jest wykończona w karbonie UD ?
Widziałem zdjęcie takiej starszej ramy bez lakieru i włókna nie układały się w kratkę tylko w paski.
A koledze mekp żal dupę ściska że sam nie ma a inni mają.
Napij się czegoś na uspokojenie

Endorfina i karbon ? jesteś pewien ?

Piotr pisze:Endorfina i karbon ? jesteś pewien ?

Jaja sobie robisz
Te stare miały chyba UD z tego co widziałem bez lakieru na googlach.
Ta moja ma w kratkę.
Rocznik 99 taka jak u Snacka cała jest pomalowana więc nie widać wzoru ...
Stąd moje pytanie.
Ale zaraz się znajdzie młodzian pokroju "Mexp" że zaśmiecam wątek bo śmiałem się zapytać.
Ty możesz oberwać rykoszetem

Mekp - podpisuję się pod twoimi słowami 2 ręcami, WCS dodaje lekkości, w przeciwieństwie do KORE

wtedy nie było jeszcze czegoś takiego jak UD... dżizaskuwajapitole

Młodzieńcze Cardamon, nie bądźcie złośliwi.

Piotr pisze:Endorfina i karbon ? jesteś pewien ?

a gdzie tam...

skolioza pisze:

Czy ty kiedykolwiek myjesz ten rower ...
Prawie na każdym zdjęciu jest ufajdany

Nie, nie myje, przynajmniej sprawia wrazenie uzywanego
A powaznie to jest rower ktory czesto bloto widzi, wiec i na zdjeciach to wychodzi

skolioza pisze:Nie, nie myje, przynajmniej sprawia wrazenie uzywanego
A powaznie to jest rower ktory czesto bloto widzi, wiec i na zdjeciach to wychodzi

OMG ... to się myje po usyfieniu ... oczywiście nigdy szmatą tylko zawsze na mokro - wtedy nie rysujesz lakieru.
Ale jak widzę każdy lubi inaczej.
Mi jazda w syfie nie sprawia radości wyrosłem z tego ... kiedyś specjalnie jeździłem topić w błocie rower i czyściłem tylko napęd a resztę zostawiałem jako dekorację na 2 miesiące
Chociaż czasami nawet teraz zdarzają się u mnie wyjątki
Gleba na pysk przez kierownicę

Spoko, jak będę myć zgłoszę sie do ciebie po tutorial
A na razie co ma być zadbane to jest, krzywda mu się od błota na ramie nie dzieje, a ja nie mam czasu ani zapału aby go co 2 dni kompleksowo myć z woskiem i polerką