Wrzucam jako ciekawostkę: Widelec SR Duotrack sygnowany fabryką Sakae od kuchni
Na foto widać u samej góry srebrnych lag takie małe punkciki, występy - to po to aby się "gumowe" (bardziej plastikowe) mieszki nie zsuwały
Zaczniemy od środka, czyli od składania widelca rozebranego - napięcię będzie narastać
Do dolnych, aluminiowych goleni po prostu wrzucamy sprężyny Jedyne co w jakiś sposób ustala ich położenie, to gumowy pionowy, nie chcący dać się wyciągnąć wałek służący jako odbojnik
Następnie wsuwamy golenie górne w dolne i mocujemy.... i tu zaczyna się uwidaczniać niesamowita japońska pomysłowość Otóż cały widelec "trzyma się" na dwóch takich śrubkach
W tym nie byłoby jeszcze nic dziwnego, gdyby nie to że owe śrubki są... w poziomie!
Jeśli porównamy dwa ostatnie zdjęcia zobaczymy że śruba wkręcana jest pod podkową, a "z tyłu" widelca pełni jedynie rolę stabilizacyjną (dlatego wypuszczone w tył "kominki"dla większej powierzchni oparcia śruby Nie muszę dodawać że na śrubki działają ładne siły ścinające w razie czego.....
No tak, ale skoro te śrubki są w poziomie to.... jak to wygląda w środku??!! Ano tak jest jedna wielka dziura, będąca zaprzeczeniem tego że lagi mają być gładkie itp itd
Co ciekawe w środku owych lag jest sprężyna negatywna zakończona plastikowym korkiem Zapobiega ona stukaniu widelca - jak to sprężyna negatywna - ale także nie dopuszcza do kontaktu wspomnianej śruby na której wszystko się trzyma z dolną krawędzią dziury w ladze
Zabezpieczeniem przed ścięciem śruby przez górną krawędź są:
- dziura zrobiona na wyrost - amor ma może z 4cm realnego skoku, więc przy dobiciu powinno zostać nieco przestrzeni nad śrubą
- wspomniany na początku gumowy wałek w dolnej ladze - zapobiega nadmiernemu ugięciu powyżej owych 4cm i dobiciu tym samym śruby do lagi
Na koniec foto poglądowe jak wygląda system trzymający w kupie cały widelec pozbawiony przykrywki dolnych goleni
#2
Przypuszczam na takiej samej zasadzie działa amor UpSideDown Aitec, o którym pisałem w temacie o amorach - mam nadzieję, że kiedyś to sam sprawdzę:
Zresztą Duo Track to sprzęt z dolnej półki - tam w załażeniu konstruktorów nie powinno być ekstremalnych obciążeń. Szczególnie że korona nie budzi mojego zaufania ;)
Jakoś jednak mam obiekcje co do tego systemu - zawsze to jakieś osłabienie goleni - nie chciałbym przy tym, żeby akurat w tej części roweru coś mi puściło ;)focker pisze:Mnie bardziej zastanawia system amortyzacji - pewnie to jest elastomer, ale ciekawi mnie jak jest on mocowany. Muszą być przecież dwie powierzchnie, które się poruszają względem siebie tak, żeby elastomer można było ściskać. Tutaj chyba musiały być jakieś wypusty w goleniach zewnętrznych i nacięcia wzdłużne w goleniach wewnętrznych, przez które te wypusty przechodziły. Ale to może potwierdzić chyba tylko osoba, która coś na temat tego widelca wie. Najbardziej by mnie zdziwiło, gdyby to był system powietrzny- ale szczerze w to wątpię.
Zresztą Duo Track to sprzęt z dolnej półki - tam w załażeniu konstruktorów nie powinno być ekstremalnych obciążeń. Szczególnie że korona nie budzi mojego zaufania ;)
OLX: https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/OhVB/
Są: Bontrager Privateer ; Breezer Lighting ; Cannondale F900 ; Sunn Cross ; Viner Comp Line
Były: Puch ; Wheeler E1 Titanium ; DrJekyll i MrHyde ; FSR ; FSR2 ; Klein ; Puch2 ; Trek ; HKeK ; Endorfina ; Jose .
Są: Bontrager Privateer ; Breezer Lighting ; Cannondale F900 ; Sunn Cross ; Viner Comp Line
Były: Puch ; Wheeler E1 Titanium ; DrJekyll i MrHyde ; FSR ; FSR2 ; Klein ; Puch2 ; Trek ; HKeK ; Endorfina ; Jose .