Doszły uszczelki ARI lecz z tego co widzę są mniejsze niż oryginalne jeżeli chodzi o wysokość ale mam nadzieję że nie będą przepuszczać oleju

Witam w końcu mogę powiedzieć że są postępy złożyłem całkowicie juniora:dałem mu nowe uszczelki olejowe, zalałem go olejem Castrola 5W.

(Amortyzator po wymianie oleju chodzi lepiej niż na starym oleju)

Po pompowaniu oleju słychać troszkę jak olej przepływa tak jak w Z2 czy to normalne ? i za pierwszym razem pojawiły się na ladze pierścienie oleju tak z 3-4 razy teraz ani trochę nie widzę żeby się pocił czy to tez normalne po serwisie ? Nie wiem co nie tak złożyłem bo amortyzator jest ustawiony na max tłumieniu odbicia w sumie tak jeździłem wcześniej tak go ustawiłem, teraz nie działa ujemność tłumienia odbicia żeby powoli wracał... ;/


Jakieś pytania w sprawie pomocy co zrobić ?

Dałeś rzadszy olej (do marcoka 7,5 powinno być jak pamiętam) to i efektywność i odczuwalność regulacji tłumienia jest niższa - tak po mojemu

Ale niech się Doktor wypowie

Jak zalałeś rzadszy olej to się nie ma co dziwić,ze tłumienie jest słabsze. Marzocchi nakazuje lać 7,5 i to jest gęstość optymalna - szczególnie jeśli masz regulacje tłumienia

A pierścienie na goleniach mogą być od smaru w uszczelkach, jeśli dałeś za dużo Jeśli po tygodniu jazdy nie zejdą, to się będziesz martwić.

Swoją drogą - Z2 ze standardowym tłumikiem po odpowietrzeniu tłumika nie chlupie. W tym cały patent Marzoccha na Z2. Chlupały Z3 i niższe. Ten Twój tez ma tłumik podobny do Z3 i powinien chlupać

oke dzieki za odpowiedz dam znać za parę dni czy wszystko w porządku