#3
Taki bilans mierzy się roboczogodzinami przejechanymi w siodle. Bo 100km po szosie czy latwym terenie to tyle samo czasowo co 30km w ekstremalnie trudnych górach.
#4
Właśnie, dlatego spytałem gdzie taki przebieg.Adamello pisze:Taki bilans mierzy się roboczogodzinami przejechanymi w siodle. Bo 100km po szosie czy latwym terenie to tyle samo czasowo co 30km w ekstremalnie trudnych górach.
#6
Tereny mazurskie W tym sporadyczne dojazdy do pracy i wycieczki z żoną.Ryś Stepowy pisze:Wynik bardzo przyzwoity, a w jakim terenie?
#7
oj nie wiem
siadła mi bareryjka w liczniku....
siadła mi bareryjka w liczniku....
centurion accordo gt '88, gary fisher big sur '99, trek singletrack 950 '95, romet-universal '82, centurion-ritchey '90-91, nishiki bombardier '94, peugeot black rock '90, univega dual action-pro '96, koga-miyata traveller '91/ ramy; wheller 6600 '93, centurion accordo '87, katrga dx '90 /było: muddy fox courier comp '92, peugeot mackenzie '92, giant cold rock '90, '91, '92,
#8
6500 km
K.P.
Retro Vintage giełda rowerowa na FB - tam moje graty na sprzedaż :)
------->
https://www.facebook.com/groups/289334341636598/
Retro Vintage giełda rowerowa na FB - tam moje graty na sprzedaż :)
------->
https://www.facebook.com/groups/289334341636598/