uuuuuuuuuu Lefty, to by było COŚ

Jeśli chodzi o kolory - pomarańcz wg mnie fantastyczny, w prawdzie z szarym Moots'em kontrast jest bardziej wyrazisty, ale to świetny kolor i jeszcze nie opatrzony.
Tu fajny odcień na korbie RF: http://seaotter.mtbr.com/wp-content/upl ... g_4118.jpg

Co do hamulców to polecam Hope Race X2, używam dopiero od pół roku ale jestem bardzo zadowolony z ich działania, no i mnie się akurat bardzo podobają bo nie przepadam za obłymi formami. (jeśli chodzi o części rowerowe oczywiście)

Wojtas pisze:Adamello, Lefty to jest dobry kierunek, nie jest to zwykła rama więc po co iść w przeciętność :) Problem tylko z kosztami takich fanaberii :)

Tak się składa że dysponuję akurat Leftym ELO Titanium/carbon z roku bodaj 2001. Z tym że on tu nie podejdzie. Wytłumaczę bo może nie każdy kuma:
Tradycyjny Lefty ma rozstaw między półkami ok. 137mm. Tego się nie reguluje (są specjalne wyższe modele). Czyli rama łącznie z miskami sterów musi w sumie mieć poniżej 137mm. Moja rama ma 125. Dojdą miski to już będzie ok. 150mm. Główki w Cannonach są naprawdę niewysokie (gdyż uśrednione) i dla sporych osób trzeba zakładać mostki z dużymi dodatnimi kątmi aby nie było zbyt dużego przewyższenia kiera-siodło.
Kwestia rury sterowej jest spokojnie do ominięcia - kupuje się specjalne do tradycyjnych sterów 1 1/8" - alu - carbon - do wyboru.

Kolega miał w Sparku Leftiego. Sporo z tym było rzeźby, kombinowania ze sterami, podkładkami, ale wyglądał czadowo. Gorzej jest gdy stery są zewnętrzne - źle to moim zdaniem wygląda. Gdybym miał nowszy model Tuarega z główką tapered i zintegrowanymi sterami pewnie coś bym w tym kierunku kombinował. A tak to jedynie tradycyjne amory. No chyba że RS1 2014

Focker - pomierz, będzie dla potomnych. Myślę że wymiar 360mm od osi koła do krawędzi boostera jest graniczny dla niezbyt obszernej opony 27.5. Oczywiście druga kwestia to maksymalne ugięcie (czy koło nie zahaczy wówczas o półkę amora). Ale to jest zwykle do zrobienia w bebechach amora.

xcracing masz racje z cześciami CNC - do tytanu fajnie pasują. I oczywiście w anodzie. Odwrotnie do carbonu, tam raczej obłe kształty.
Fajnie że popieracie ten kolor mango/pomarańcz. Też coraz bardziej mi się podoba.

A gdyby wsadzić amortyzator z odkręcaną podkową? Wtedy można by zrobić podkowę na wzór ale ciut wyższą, tak żeby się zmieściło koło 27,5".

michal5150 pisze:A gdyby wsadzić amortyzator z odkręcaną podkową? Wtedy można by zrobić podkowę na wzór ale ciut wyższą, tak żeby się zmieściło koło 27,5".

Dałoby się, ale sztywność i właściwości takiego rozwiązania pozostawiają wiele do życzenia :)

Adamello pisze:

Wojtas pisze:Adamello, Lefty to jest dobry kierunek, nie jest to zwykła rama więc po co iść w przeciętność :) Problem tylko z kosztami takich fanaberii :)

Tak się składa że dysponuję akurat Leftym ELO Titanium/carbon z roku bodaj 2001. Z tym że on tu nie podejdzie.

Jaki skok? Może się pozbędziesz ? :)

Edit: Bo z tego co czytam, i z tego co pomierzyłem to u mnie główka ze sterami ma 135-136mm... HMMMM

Michał, tylko że podkowa to tylko jeden "kłopot"
Drugi to możliwość przywadzenia oponą o koronę przy wykorzystaniu dużego procenta / całego skosku - trzeba by sprawdzić i ew skrócić skok (bez jednoczesnej zmiany wysokości widelca)

Adamello pisze:No chyba że RS1 2014

ale one tylko pod 29

Lipa trochę.
Corsa, SID, Pace, 3G, SX- 35mm
Duke - 35,5mm.
Liczone od górnej krawędzi haka.

Wojtas pisze:

michal5150 pisze:A gdyby wsadzić amortyzator z odkręcaną podkową? Wtedy można by zrobić podkowę na wzór ale ciut wyższą, tak żeby się zmieściło koło 27,5".

Dałoby się, ale sztywność i właściwości takiego rozwiązania pozostawiają wiele do życzenia :)

Ale przecież podkowa nie byłaby jakoś dużo dłuższa, wystarczą dosłownie centymetry - Adamello wyliczył że chyba 1,5cm. A skok widelca, żeby opona nie przycierała o koronę, też można ograniczyć.

Skolioza poruszył bardzo ważną kwesie. Koło może się zablokować przy dobiciu amora.
Z doświadczenia to do foxa f80 rl wchodzi 700x35c po spuszczeniu powietrza i dobiciu jest koło 5mm luzu od korony. Jak rama jest 27,5 to i amor też powinien być taki jak pamiętam to w instrukcji do indy czy sida 98 było napisane że max balon to 2.2 w nowszych jest podobnie fox opisuje na stronie max wymiary opony chyba 2.4 max . 10cm skoku? Po co tyle! Dla mnie 63 jest ok a 80 to bajka. Nienawidzę tego bujania.
Jak dasz 26 amor i koło 27.5 to wyjdzie pokraka jakich mało.
27.5 amor i koło skok jaki producent deklaruje i będzie dobrze.
A może amp research? Do niego powinno wejść.

Ps. Ktoś obniżał foxa f80 do 63mm. Nie to że geo nie taka ale lubie bardziej sportowo.

Michal5150 nie bez powodu paris rouibax miał tylko cal skoku czyli mag pod 700c, większa podkowa nie rozwiązuje problemu.

Hubert, przeczytaj założenia autora wątku.

Hubert. A co to za problem dać podkładki na dno dolnych goleni i dolać trochę oleju do komory powietrznej. Jak się tylko koło zmieści, to już się o koronę nie martw. Jak chcesz dawać do ramy 26 amora 27,5 to chyba zupełnie nie wiesz o co chodzi w kwestii dobrego prowadzenia się roweru.

A Paris Rubaix miał dłuższe dolne golenie. Ten mały skok nie wynikał z tego, że się koło nie mi to mieściło pod koroną, tylko z tego, że tam więcej skoku nie było potrzeba.

Jak nie rs1 to może marcochi RAC ale czy trafiaja się , gdzieś na aukcjiach?

Raz, że one są prawie nie do zdobycia, dwa że one są na sztywną oś.

1. do 26" widelcow lykajacych 650b obok RS i fox'a dolicz Maniciaki

2. lefty na przejsciowce 1 1/8" i zewnetrzne miski tez wygladaja dobrze,

3. robiac manewr RAMA 26er z piwotami + kolo 650B owszem mozesz przesunac klocki (w hamuclach typu v-ki Paul's components czy canti o barylkowatym ksztalcie), ale praktycznie stracisz modulacje, a hample beda dzialac jak przy polaczeniu klamki V z hamulcem o ciagu caliper.

NAJLEPSZE co mozna zrobic zamiast prze-lutowania piwotow to nabyc adaptery bombshell vps badz elevn;

pzdrwaś

Adamello pisze:O Dualach nawet mi nie mówcie.

mowicie ?
chyba nie myslisz ,ze chcialem cie namawiac na DC

Focker - dzięki za info. Jak widać starsze widły były raczej niskie i chyba z konwersji nic by nie wyszło. Ewentualnie z oponą 1.9-max 2.0.
Zimny - tak też myślałem z tymi heblami do koła 650B na ramie 26. Hamować to raczej nie będzie.

Widzę że większość kuma o co chodzi z konwersją 26 na 27.5 i zna się na geometrii z autopsji a nie z google. Nię będę zatem głębiej tłumaczył.
Jutro postaram się cyknąć zdjecia z kołem 27.5 na różnych amorach.
Na razie mam foty ramy z tym kołem. To wprawdzie nie to co na żywo, ale uwierzcie że prześwit jest dość sensowny (większy niż w moim cannondale'u scalpel'u)

U góry miejsca od groma, wejdzie nawet lać 2.4.



Z dołem już gorzej, ale znośnie i do zaakceptowania:




Przemyśłałem dziś kwestię napędu i raczej wybiorę tradycyjne przerzutki.
Na piastę planetarną też mam rower w głowie, ale to dalszy plan (customowa rama cr-mo pod koła 28, być może "rat style", dodatki na mufkach, skóra, korek, skinwalle itp. Taki rowerek do parku, na wycieczkę z rodziną)

Szkoda z tą piastą. Fajnie by tu siedział Rohloff. Ja od dawna kombinuję kupić cały rower za ok. 2.000 i wybebeszyć piastę. Z pozostałych części jeszcze się sporo nakładu odzyska.

Do mnie nie do końca przemawia wizja bądź co bądź sportowego roweru z piastą planetarną. Do tego zakłócony jest mocno rozkład masy w rowerze.

z rohloffem dociazysz przod SONDeluxem i supernova e3 bedzie pieknie

Wiadomo. Najlepsza byłaby przekładnia w okolicach suportu,ale tak się przy tej ramie nie da. Ja powiem tylko tyle, że raz się bryknąłem na Rohloffie i to była miłość od pierwszego wejrzenia.

Nie udało się dziś cyknąć fotek z amorami bo klientow było za dużo... Z czasem nadrobię zaległości.

Tak się składa że dzwonił znajomy, który czasem ściąga rowery z Niemiec i Szwajcarii. Podpytałem się go z ciekawości o Rohloffa i stwierdził że czasem można dorwać niepozornego meszczucha na tej pieście za ok. 500 EUR (nowego!). Tyle że on na to nigdy nie miał klientów więc się nie interesował. On to tylko fulle i fulle...

Natomiast w kwestii Nicholasa wynalazłem 3 kwestie, które mnie nieco drażnią:

1. górne prowadzenie linek - jakoś muszę przeboleć.
2. przelotki od hamulca tarczowego są tak zrobione że trzeba zdjąć oliwkę, przepchnąć kabel przez otwory i założyć końcowki/ew. odpowietzyć układ. Odpada zatem częsta zmiana hamulców, bo za dużo z tym roboty.
3. sztywność ramy. Tu się wcale nie zdziwiłem. Tytan bowiem sztywnością nie grzeszy. Podpierając się starszymi egzemplarzami niemieckiego miesięcznika "Mountain Bike" wynalazłem test ram tytanowych. Nicholas, pomimo sporej wag,i sztywność ma najgorszą z wszystkich testowanych - wynoszącą 67.6 (jednostki nieistotne - chcę zarysować skalę). Najlepsza z testowanych tytanowych ram ma 74.5. Przeciętny (a przy okazji lżejszy) aluminiowy hardtail to wartość ok. 90. A carbonowy, znacznie lżejszy to zwykle ponad 100. Cannondale Scalpel - będący bądź co bądź fullem ma też wyższą sztywność od tytanowych hardtaili. Dane mogą szokować, ale taka jest prawda wynikająca z laboratoryjnych testów. Czy da się wyczuć 40% różnicy na sztywności - na to musicie sobie odpowiedzieć sami.

patrząć po samych liczbach to Ti jest niezłą plasteliną mogłbyś podać przykładową wartość z takich testów dla ramy cr-mo ?

Co jest złego w górnym prowadzeniu linek?
Po co Ty chcesz do niego pchać koła 650b? Rama 26 to i koła takie. Sensu w tym nie widze i w dodatku napisałem pierdoły przez to.
Ti to plastelina ale odczujesz magie tytanu na dłuższej wycieczce.

Hubert pisze:Po co Ty chcesz do niego pchać koła 650b?

bo 650b łączy zalety 26 i 29 ? skoro się mieści dlaczego nie ?

Wynalazłem test klasycznych hardtaili (z Bike 07/2008) - to samo czasopismo więc zakładam że sposób pomiarów identyczny:

MODEL RAMY/ WAGA /SZTYWNOŚĆ
Specialized SJ (carbon) - 1390g - 87,9
Cannondale Taurine (alu 6061) - 1586g - 95,7
Storck Rebel Race (alu) - 1797g - 101,5
Marin Team Issue (scandium) - 1461g - 72,7
Yeti ARC (alu) - 1674g - 71,9
Rocky Mountain Vertex 70 (alu) - 1733g - 72,5

Waga ma tu istotne znaczenie bo podobny test rowerów ze średniej półki z roku 2011, których ramy ważą między 1610 a 2010g podają wyniki sztywności między 90-120

Natomiast wynazłem też test HT z 09/98r. Tam był stalowy spec. Wyniki pochodzą z miesięcznka Mountain Bike - oni testy przeprowadzają w inny sposób, więc proszę nie porównywać wyników z powyższymi zestawieniami. I tu mamy:

Brodie Voltage (Easton Alu) - 1696g - 8,77 / 85,1
Dagger Elan Team (Easton alu) - 1703g - 7,41 / 74,1
GT Terramoto (alu 6061) - 1969g - 10,9 / 100
Hot Chili Zymotic (alu 7020) - 2150g - 8,41 / 63,5
Spec SJ (Nitanium) - 1975g - 7,93 / 74,1
Storck Bandit (alu 7020) - 1633g - 7,93 / 83,3

W oczy może rzucać się wynik HotChili - tragedia. Tak ciężka rama i tak mała sztywność. Storck zawsze słynął z dużej sztywności i to się tu tylko potwierdza. Stalowy spec - wynik na poziomie słabego alu. Nie można jednak uogólniać, wszak to tylko rodzynek ze stali.

Jako ciekawostkę podam że Cannondale Flash (carbon) ma wg danych Mountain Bike sztywność główki 170 - (również wyniki z "Mountain Bike", więc można porównać wartości bezwzględne) a Scott Scale (też carbon) ok. 100. Obie ramy ważą ok 1000g.

Przypadkiem nadziałem się dziś na taką fotkę (z MTBR) :



Tuareg zrobiony na 650B i z różowymi dodatkami
Troche slabe zdjecie, ale IMO źle to kontrastuje z tą ramą. Gdyby była czarna to kto wie...

co to za wideł ?

różowy = sooooooooo gay

Tu jest z akcentami złotymi...( Zdjęcie z bikeservice.ru)

Adamello pisze:sztywność ramy. Tu się wcale nie zdziwiłem. Tytan bowiem sztywnością nie grzeszy

do tego te fikusne haki sztywnosci mu nie dodaja
z drugiej strony...do Rio sie chyba nie wybierasz
takze pare % w jedna lub w druga strone roznicy nie robi tym bardziej ,ze rower idzie na sciane

.........................................................................

ten ze zlotymi dodatkami kaszanka jakich malo