Rower kupiony jakiś czas temu z serwisu aukcyjnego. Po zakupie okazało się ,że tylne koło jest do wymiany oraz korba w której urwał się pedał na następny dzień. Korba jest chwilowo dopóki nie znajdę odpowiedniej, będzie jeszcze amortyzator.

Całkiem fajny rower.

Ale zacznijmy od pytania zasadniczego.
Jaki amortyzator? ;)

Fajny, fajny Korba oczywiście do wymiany (jesli ma być w epoce), ale to z czasem
A amor - pasowałby Mag jak nic

Prawdopodobnie będzie RST 381L.

Rozumiem, że starsza wersja z odkręcaną podkową?
Ogólnie fajnie wyglądający widelec. Jakość też wcale niezła porównując do obecnych amorów. Kiedyś moje marzenie - ale teraz brak tłumienia olejowego czy nawet powietrznego kwalifikuje go tylko do lekkiej turystyki.
Jest za to bardzo trwały - jeśli się o niego dba.
Pewnie będzie żółty?

Tak to będzie starsza wersja, kolor chyba złoty (przynajmniej tak wyglądał na zdjęciach).

Jeśli złoty, to tylko lepiej. Pewnie mocowanie podkowy tylko na dwie śruby?
Te amory to początek RST w świecie porządnych amorów - były świetnie wykonane i trwałe. Doskonale będzie pasował do tego roweru.
Niestety - tłumienia w nich nie było tak samo jak w późniejszych. Ale industrialny surowy wygląd zawsze mi się podobał.

Dzisiaj przyszła paczka z widelcem, po wstępnych oględzinach na pewno będą do wymiany uszczelki. Jak reszta okaże się po rozebraniu.

Fajny - zawsze mi się podobały.
Z uszczelkami może być problem - chyba tylko z jakiegoś odzysku z innego RST o calowych goleniach (170-461). Ale zawsze możesz zadzwonić do dystrybutora RST - Velo - w końcu chyba jeszcze nawet teraz sprzedają calowe amory.

Ech, to zdaje się być pierwsza seria amorów z wyprzedzonymi w ten sposób goleniami Poprzednie 300/400/600/460 miały wyprzedzenie realizowane jak m Magu/Quadrze Pamiętam, jak sam ujeżdżałem czterysetkę (mój pierwszy amor) i weszły do sprzedaży te - aleśmy na nie psioczyli "że takie nowe, i design nie-klasyczny"

W tamtych czasach nawet 171 był porządnie wykonany i się do niego śliniłem.
Widać jak na dłoni postępujący z roku na rok upadek marki ;)

Widelec ''zregenerowany'' tzn. elastomery wymieniłem, został nasmarowany i działa. Jednak dzisiaj gdy go przymierzałem okazało się, że mam stery nakręcane na 1 i 1/8 cala. Bardzo się zdziwiłem, bo myślałem iż stery nakręcane to tylko są na 1 cal. Tak sobie wymyśliłem, czy nie wymienić rury sterowej na 1 i 1/8 cala i rozwiercić otwór w koronie pod tę rurę? Czy to jest dobry pomysł?

Prościej i taniej kupić jest tulejkę - adapter

Nie bardzo rozumiem - masz główkę ramy na 1" i potrzebujesz calowej rury w widelcu? Jeśli tak, to po co w ogóle jakieś rozwiercanie?
czy potrzebujesz niegwintowaną rurę sterową na 1 1/8"?

Potrzebuję rurę sterową na 1 1/8 cala gwintowaną.

a weź w ogóle zostaw ten amortyzator (zmiana rury itp. może go tylko uszkodzić).
Musisz kupić stery ahead zamontować je, tulejkę nałożyć na widelec, skręcić i po zabawie A i wtedy będziesz mógł zamontować jakiś fajny mostek

A - dobra - już kumam.

Pewnie rura sterowa w koronie siedzi na tulejce redukującej - RST, przynajmniej od 1998r (nie wiem jak wcześniej) nie robiło specjalnych koron dla 1", tylko dawało aluminiową redukcję. Sprawdź, cz tak jest i u Ciebie. Jeśli tak - to czeka Cię tylko kupno rury wizyta u ślusarza z prasą.
Jeśli nie - to ja nie jestem zwolennikiem żadnych prac przy koronie. To element wpływający na bezpieczeństwo, więc nigdy się nie bawiłem w piłowania, szlifowanie, wiercenie itp.

Była ostatnio korona całkowicie rozkręcana do calowego widelca - ale widzę, że już jej chyba nie ma. Aldek - skasowałem sobie starą pocztę - masz jeszcze tego linka z koroną którego Ci kiedyś podsyłałem?

Focker, korona jest potrzebna na 1 1/8"
Wygląda po zdjęciu które zamieściłeś, że korona jest skręcana Najbezpieczniej będzie wymienić zatem koronę Zmierz średnicę górnych goleni dla pewności, ale wydaje mi się że powinna pasować korona RS (Mag, Quadra) i "pochodnych" (Specialized, Trek/Showa) Nie wiem jak z Marzocchim, tu Focker musiałby autorytatywnie się wypowiedzieć

No tak – skoro jest w widelcu zamontowana calowa, a potrzebujemy 1 1/8, to jest szansa, cze ta calówka siedzi w koronie na redukcji. Jeśli tak – wystarczy na prasie wycisnąć rurę, wyciągnąć redukcję i na to miejsce włożyć 1 1/8”. I jeśli tylko nie wybijamy/nabijamy rury młotkiem, to nic złego się nie stanie. Kali w Krakowie to robi – ale to trochę daleko od Gliwic.
Ale jeśli w amorze jest specjalna korona po 1” to lipa. Jak pisałem – nie radzę rozpiłowywać.

Co do korony od Maga – zasadniczo rozstaw i średnica powinny pasować, ale wyprzedzenie widelca w Magu jest tak duże, że 381 będzie wyglądał komicznie – tu wyprzedzenie jest realizowane hakami a nie kątem wyjścia goleni w koronie. Rower może się kiepsko prowadzić (była ostatnio dyskusja n forum w temacie o Magu21).

A jeśli chodzi o Marzoka (jest jedna korona na allegro) – też już któryś raz to piszę – Marzocchi miały golenie w systemie metrycznym, nie calowym. Golenie miały 24 albo 26mm, więc nie będą pasowały do RST (25,4). Poza tym tu też jest znaczne wyprzedzenie widelca względem korony. Od Manitou nie będą pasować w ogóle, bo już pierwsze wersje miały średnicę 28,6mm. Podobnie Judy, Mozo Pro itp.

focker pisze: Co do korony od Maga – zasadniczo rozstaw i średnica powinny pasować, ale wyprzedzenie widelca w Magu jest tak duże, że 381 będzie wyglądał komicznie – tu wyprzedzenie jest realizowane hakami a nie kątem wyjścia goleni w koronie.

fakt, tego pod uwagę nie wziąłem...

focker pisze: (...)też już któryś raz to piszę – Marzocchi miały golenie w systemie metrycznym, nie calowym..

Ty to masz w głowie - ja nie A całego forum na pamięć nie znam (za dużo postów już )

Spoczko - przecież to żaden wrzut z tym Marzocchim. Po prostu jak kilka razy o tym samym piszę to mi zaczyna być głupio, że cały czas to samo klepię i tylko posty nabijam ;) Co ciekawe - ostatnio, po dokładnych obliczeniach okazało się, że Sunn Obsys też ma golenie w systemie metrycznym i uszczelki 25mm. Spróbujcie coś takiego dostać! (abstrahując już od tego, że ich konstrukcja jest cokolwiek - hmmm - specyficzna).

A co do korony - z tyłu w starych RST była jedna centralna śruba na imbus trzymająca rurę - przy wymianie rury trzeba będzie ja jeszcze nawiercić w poprzek w odpowiednim miejscu.

A co do propozycji nałożenia tulei na rurę sterową - nie bardzo sobie wyobrażam jak to zrobić. Czy mostek będzie na 1 1/8" (jak wtedy będzie się redukcja zaciskać na rurze "pierwotnej", żeby się to nie rozjechało - jakieś nacięcie redukcji od góry?) czy na cal (gdzie się wtedy będzie kończyć redukcja, żeby się to kupy trzymało)? Trzeba by tez spiłować dół rury pierwotnej (zgrubienie na stożek sterów). Chyba, że są gdzieś do kupienia takie fabryczne redukcje.

Co innego redukcja sterów z 1 1/8" na 1" - to jest raczej proste i bezbolesne. Ale trzeba znaleźć calowe stery i głupio to wygląda. Tyle samo czasu i pieniędzy będzie kosztować wymiana rury lub znalezienie i zakup nowej korony (np. od dawcy).

W nowym poście, żeby nie umknęło.
Może się przydać - 1 1/8" gwintowana sterówka:
http://allegro.pl/sztyca-gwintowana-now ... 19693.html

Dzięki za linka; sprawdziłem czy jest w koronie redukcja ale niestety nie ma jej. Po twojej sugestii stwierdziłem, że jednak nie będę kombinował z wierceniem w koronie. Widelec sprzedam i poszukam odpowiedniego.

Może zagadaj ze sprzedawcą, czy Ci tego Maga w rozsądnej cenie nie pchnie:
http://allegro.pl/super-rock-shox-mag-2 ... 70607.html
Rozsądna to dla mnie max 100zł. Ja ostatnio identycznego wyhaczyłem za 50zł na allegro.
Jest też XC700 za 70zł na allegro - ale do remontu poważnego - więc nie wie, czy Cię interesuje. Był też trochę nowszy RST381R, ale chyba się sprzedał. Jednak za tą cenę zdecydowanie polecam coś z tłumieniem.

A może chcesz nabyć moje wypieszczone Judy XC( które XC jest tylko z nazwy bo to cały Judy SL)?Ma koronę nierozkręcaną z Sla z alu rurą, tytanowe piwoty i śruby do podkowy, aluminiowy tuningowy tłumik i jest w rewelacyjnym stanie.

Potwierdzam - miałem przyjemność rozbierać ten widelec i jest grzechu warty.

w temacie RSa - trafiły mi się korki kierownicy i bagażnik tylny sygnowane tym logo Mogę oddać fanowi marki