Ja mysle, ze nie ma sensu bawic sie w lutowanie haka do tej ramy bo szkoda kasy. Moje podejscie nie jest pure retro, ale proponuje wspomniane 1x7, canti, do tego amorek, zeby uzyskac kat glowki ok 68-69, stosunkowo krotki mostek i gieta kiera. Takie stare po nowemu :)

Zawsze możesz z tym 34,9 spróbować.

Blaszka do przerzutek Direct Mount jest dosyć cienka może da rade cos wymyślić z udziałem takiej FD.

Moim zdaniem użycieeeee 1 biegu z przodu nie koliduje z ideą retro... To bardziej kwestia potrzeb. Byle nie 1x9..10...11...itd

pozdrawiam
xMekpx

Marcin, będę się starał za bardzo nie nagrzeszyć podczas składania, ale wiem że czasem trzeba się na swojej skórze przekonać do niektórych spraw.

tiomek pisze: Takie stare po nowemu :)

To chyba najlepiej opisuje co chcę z tym zrobić :)

Mam kilka must have w tym projekcie:
-opony ze skinwallem
-hamulce canti
-brak amortyzatora

To wszystko idzie w stronę wzoru z katalogu z '92

mekp pisze:
Moim zdaniem użycieeeee 1 biegu z przodu nie koliduje z ideą retro... To bardziej kwestia potrzeb. Byle nie 1x9..10...11...itd

pozdrawiam
xMekpx

1x7 to dobre na miasto, a w zasadzie 1x3, tylko 11 ma sens w terenie, ale to jest przecież forum starych rowerów...

Dlatego napisałem że 1x9 będzie już "retro-zbrodnią", W tym roku śmigałem bez FD i na asfaltach dawało radę gorzej było poza nimi... wtedy 42t z przodu to męczarnia.

pozdrawiam
xMekpx

Napiszę jeszcze skąd wzięło się to moje 1x7 bo faja dyskusja się zrobiła, jestem przyzwyczajony do jednego przełożenia do jazdy po mieście i niekoniecznie po miescie ważne żeby twarda nawierzchnia była. Nie mieszkam w górach (chociaż moje miasto jest generalnie pagórkowate) i jedno przełożenie zapewnia mi wjazd praktycznie wszędzie. Ten rower ma mi dać możliwość jazdy po mniej utwardzonych drogach wtedy kiedy ruch miejski mi zbrzydnie :) Wstępnie rozważałem nawet singla xc, ale tylna przerzutka jest lepszą opcją dla mnie.

I tu pytanie jeśli jest blat 42 z przodu to wiadomo, z tyłu kaseta 7biegowa daje mi załóżmy 12-32 czyli przełożenia od 1,31 do 3,5 (dużo ponad przełożenie na ostrym gdzie jeżdżę na 2.87).
Może pytam się banalnie ale mam wrażenie że to jest duży zakres. Problemy może przy przy takim ustawieniu są z przekosem łańcucha, wyrabianiem zębatek czy czymś ?

Tyram w Kuwaharze 1x7 46 na 13-28 i daje radę zawsze, od śniegu kopnego po jazdę za autobusami, tyle że Wrocław jest płaski. Sporo zależy od opon (slicki są niższe, w rezultacie przełożenia łagodniejsze), mam jeszcze w zapasie 11-28 kasetę, powinna wystarczyć na Tiry bo teraz mi uciekają.

elziomallo, a co byś radził na manetki, najprostsze-thumb czy klamkomanetki i jednej strona po prostu nie używana ?

Ja mam klamki i jednego thumba założonego do góry nogami po lewej stronie, więc obsługuję go trochę jak rapidfire, do tego wyłączona indeksacja ;D Siódemkę łatwo wyczuć jak się troszkę pojeździ, fajnie działa w syfie, zapomniałem o jakiejkolwiek regulacji ;D

Ja użyłbym GripShifta. Moim zdaniem to najbardziej schludne rozwiązanie.

Przy napedzie 1x7 przerzutka nie bedzie miała łatwo i powinna szybko złapać luzy od przekosów.

pozdrawiam
xMekpx

mekp, gripy nie podchodzą mi za bardzo, mam złe wspomnienia kiedy przy zmianie biegów trzeba było kręcić ręką prawie jak żużlowcy, ale opcja z thumbem eloziomallo brzmi bardzo ciekawie :D

Iszczwan pisze: ale opcja z thumbem eloziomallo brzmi bardzo ciekawie :D

?????!!!!!!.....nie bądz hipster!

Nie nie, to alternatywa

A na polskim rynku jest szansa na jakieś retro thumby, czy raczej tylko ebay zostaje ?

pytasz zamiast poszukać ...

http://allegro.pl/nowe-thumby-suntour-a ... 11609.html
http://allegro.pl/thumb-y-shimano-deore ... 20282.html

XT przeważnie schodza ok. 110-120zł w ładnym stanie

dzieki cardamon, mi udalo sie znalezc tylko jakies nowe sis i jedną parę za 50 zł, jutro jeszcze dokladniej poprzegladam.

Iszczwan pisze:Napiszę jeszcze skąd wzięło się to moje 1x7 bo faja dyskusja się zrobiła, jestem przyzwyczajony do jednego przełożenia do jazdy po mieście i niekoniecznie po miescie ważne żeby twarda nawierzchnia była. Nie mieszkam w górach (chociaż moje miasto jest generalnie pagórkowate) i jedno przełożenie zapewnia mi wjazd praktycznie wszędzie. Ten rower ma mi dać możliwość jazdy po mniej utwardzonych drogach wtedy kiedy ruch miejski mi zbrzydnie :) Wstępnie rozważałem nawet singla xc, ale tylna przerzutka jest lepszą opcją dla mnie.

I tu pytanie jeśli jest blat 42 z przodu to wiadomo, z tyłu kaseta 7biegowa daje mi załóżmy 12-32 czyli przełożenia od 1,31 do 3,5 (dużo ponad przełożenie na ostrym gdzie jeżdżę na 2.87).
Może pytam się banalnie ale mam wrażenie że to jest duży zakres. Problemy może przy przy takim ustawieniu są z przekosem łańcucha, wyrabianiem zębatek czy czymś ?

ja miałem lekki problem z przekosem w takim systemie na najwyższej zębatce, spadał mi łańcuch, ale wystarczy dać - zrobić prowadnice zamiast przedniej przerzutki , albo osłonke na dużą tarcze aby nie było zdziwka pod górke 1/1 i spadnięcie łańcucha nie jest miłe