#1023
a co to za bruk w srodku lasu ????? jaka historia sie za tym kryje ?
Campagnolo record OR
Mavic Geo Dakar
XTR M 900
Deore XT 732/5
Ritchey 2/9
Deore XT 739
......................................
Campagnolo 50 th anniversary..w budowie
Mavic Geo Dakar
XTR M 900
Deore XT 732/5
Ritchey 2/9
Deore XT 739
......................................
Campagnolo 50 th anniversary..w budowie
#1024
Dawniej teren Hsw. Gorka do testowania maszyn budowlanych i innych. Do dzisiaj można się nadziac na kraba albo pandura zrobie kiedys fotke tej bardziej stromej
#1025
qsik pisze:. Do dzisiaj można się nadziac na kraba albo pandura
czyli zamiast sarenek i grzybiarzy ....wozy pancerne czy cos pomieszlem
Campagnolo record OR
Mavic Geo Dakar
XTR M 900
Deore XT 732/5
Ritchey 2/9
Deore XT 739
......................................
Campagnolo 50 th anniversary..w budowie
Mavic Geo Dakar
XTR M 900
Deore XT 732/5
Ritchey 2/9
Deore XT 739
......................................
Campagnolo 50 th anniversary..w budowie
#1027
Pandura można spotkać ? A nie bardziej Patrię ?
#1028
Jak dobrze pamietam to u nas robili pandura 6x6. Teraz na pewno kraby i chyba langusty. No i zdarza sie ladowarka l34
#1029
Zwracam honor, rzeczywiście prototyp spolonizowanego Pandura był, sorry za offtop Klimat do jazd fajny, u nas przez chwilę było miło jeździć na resztkach poniemieckiej fabryki materiałów wybuchowych
#1030
halo
nie wiem czy juz to wiedza nieswieza, ale rozwalcowali byli gminni wlodarze (z Zielonek) niebieski szlak, ktorym z polnocy dojezdza sie pod fort marszowiec (wczesniej byla tam niezla rombanka po koleinach... troszku szkoda);
Podobnie odbijajaca od tegoz fortu traska do garlicy murowanej (wypadalo sie przy jakims osrodku eksperymentalnym uni. rolniczego.)
[To wszystko w ramach wiekszzego projektu rozbudowy sciezek Zielonki-Ojcow; w listopadzie widzialem jak ryli insze trasy na czarnym szlaku garliczka-trojanowice (takie dlugie proste przez sady; nazywa sie to ponoc Wypustka Trojanowicka);
Inna rzecz - chyba faktycznie klimat sie zmienia, bo w Zelkowie, przy ul. widokowej stanela niemala winnica! A wlasciciel "tuczy" okiem grona, zierajac z wiezy widokowej (zalaczam foty;)
nie wiem czy juz to wiedza nieswieza, ale rozwalcowali byli gminni wlodarze (z Zielonek) niebieski szlak, ktorym z polnocy dojezdza sie pod fort marszowiec (wczesniej byla tam niezla rombanka po koleinach... troszku szkoda);
Podobnie odbijajaca od tegoz fortu traska do garlicy murowanej (wypadalo sie przy jakims osrodku eksperymentalnym uni. rolniczego.)
[To wszystko w ramach wiekszzego projektu rozbudowy sciezek Zielonki-Ojcow; w listopadzie widzialem jak ryli insze trasy na czarnym szlaku garliczka-trojanowice (takie dlugie proste przez sady; nazywa sie to ponoc Wypustka Trojanowicka);
Inna rzecz - chyba faktycznie klimat sie zmienia, bo w Zelkowie, przy ul. widokowej stanela niemala winnica! A wlasciciel "tuczy" okiem grona, zierajac z wiezy widokowej (zalaczam foty;)
- Załączniki
#1031
A co Ty Jacek na "Pelikana" się przerzuciłeś? Czy to jakiś Reksio?
BTW u mnie w okolicy tez coraz więcej szlaków asfaltują alby wysypują tłuczniem itp że można nawet szosówką poginać. Sam nie wiem czy to dla mnie lepiej czy gorzej. Jakoś z tym żyć trzeba.
BTW u mnie w okolicy tez coraz więcej szlaków asfaltują alby wysypują tłuczniem itp że można nawet szosówką poginać. Sam nie wiem czy to dla mnie lepiej czy gorzej. Jakoś z tym żyć trzeba.
#1033
http://www.traseo.pl/trasa/styczniowe-co-nieco
Z okazji +9 na dworze pomyślałem, że zrobię sobie rundkę dookoła miasta. Trasa niby spokojna 50/50 asfalt/pola,lasy. Wszystkiego niewiele ponad 40 km ale po tym jak musiałem ciągnąć rower 200m po błocie i później jechać rowerkiem całym w słomie i ziemi czuje się jakbym zrobił ze 100.
Zawsze powtarzałem, że mniejsza lub większa rowerowa wycieczka może cię czegoś nauczyć. Dzisiaj nauczyłem się, że nawet piasty na maszynach mogą przestać się kręcić. Bywałem już w różnych błotnych oklicznościach ale zawsze się jakoś kręciło ... aż do dzisiaj. Tyle brudu już dawno nie miałem na sobie i na rowerze. Było to dosłownie wszędzie. Oczywiście kij tam ze mną jakoś się dojedzie ale najgorzej było na przewężeniach w okolicach v-ek i przy suporcie. Oczywiście wszystko z happy-endem na myjni. 6 zł i rowerek jak malowany, jeszcze tylko szybko pranie nastawić i można szykować się na następną błotną przygodę :)
Reasumując-polecam omijać pola, w lasach jeszcze nawet w miarę bo jest dużo liści i takiego błota nie ma.
Z okazji +9 na dworze pomyślałem, że zrobię sobie rundkę dookoła miasta. Trasa niby spokojna 50/50 asfalt/pola,lasy. Wszystkiego niewiele ponad 40 km ale po tym jak musiałem ciągnąć rower 200m po błocie i później jechać rowerkiem całym w słomie i ziemi czuje się jakbym zrobił ze 100.
Zawsze powtarzałem, że mniejsza lub większa rowerowa wycieczka może cię czegoś nauczyć. Dzisiaj nauczyłem się, że nawet piasty na maszynach mogą przestać się kręcić. Bywałem już w różnych błotnych oklicznościach ale zawsze się jakoś kręciło ... aż do dzisiaj. Tyle brudu już dawno nie miałem na sobie i na rowerze. Było to dosłownie wszędzie. Oczywiście kij tam ze mną jakoś się dojedzie ale najgorzej było na przewężeniach w okolicach v-ek i przy suporcie. Oczywiście wszystko z happy-endem na myjni. 6 zł i rowerek jak malowany, jeszcze tylko szybko pranie nastawić i można szykować się na następną błotną przygodę :)
Reasumując-polecam omijać pola, w lasach jeszcze nawet w miarę bo jest dużo liści i takiego błota nie ma.
#1034
chyab se jaja robisz......ja cały rok czekam aby sie upierdzielić w błocie , a ten tutaj ...radze omijać ......o żesz ......cienias !!!cocolino pisze:http://www.traseo.pl/trasa/styczniowe-co-nieco
Reasumując-polecam omijać pola, w lasach jeszcze nawet w miarę bo jest dużo liści i takiego błota nie ma.
#1035
W błocie się taplają stare ciotki klotki bez ikry.
Prawdziwi mężczyźni taplają się w lodowatych jeziorach w przeręblach.
:)
Prawdziwi mężczyźni taplają się w lodowatych jeziorach w przeręblach.
:)
OLX: https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/OhVB/
Są: Bontrager Privateer ; Breezer Lighting ; Cannondale F900 ; Sunn Cross ; Viner Comp Line
Były: Puch ; Wheeler E1 Titanium ; DrJekyll i MrHyde ; FSR ; FSR2 ; Klein ; Puch2 ; Trek ; HKeK ; Endorfina ; Jose .
Są: Bontrager Privateer ; Breezer Lighting ; Cannondale F900 ; Sunn Cross ; Viner Comp Line
Były: Puch ; Wheeler E1 Titanium ; DrJekyll i MrHyde ; FSR ; FSR2 ; Klein ; Puch2 ; Trek ; HKeK ; Endorfina ; Jose .
#1037
I tak czekasz ten cały rok, żeby się upierdzielić w błocie aż Ci się koła nie kręcą ? TwardzielPiotr pisze:chyab se jaja robisz......ja cały rok czekam aby sie upierdzielić w błocie , a ten tutaj ...radze omijać ......o żesz ......cienias !!!cocolino pisze:http://www.traseo.pl/trasa/styczniowe-co-nieco
Reasumując-polecam omijać pola, w lasach jeszcze nawet w miarę bo jest dużo liści i takiego błota nie ma.
#1038
Jesteś na serio pedziem jak mówią na mieście , czy tylko udajesz ??focker pisze:W błocie się taplają stare ciotki klotki bez ikry.
Prawdziwi mężczyźni taplają się w lodowatych jeziorach w przeręblach.
:)
#1040
Poziomu gratuluję. Nie pierwszy zresztą raz.
OLX: https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/OhVB/
Są: Bontrager Privateer ; Breezer Lighting ; Cannondale F900 ; Sunn Cross ; Viner Comp Line
Były: Puch ; Wheeler E1 Titanium ; DrJekyll i MrHyde ; FSR ; FSR2 ; Klein ; Puch2 ; Trek ; HKeK ; Endorfina ; Jose .
Są: Bontrager Privateer ; Breezer Lighting ; Cannondale F900 ; Sunn Cross ; Viner Comp Line
Były: Puch ; Wheeler E1 Titanium ; DrJekyll i MrHyde ; FSR ; FSR2 ; Klein ; Puch2 ; Trek ; HKeK ; Endorfina ; Jose .
#1041
to czego sie czepiasz jak nie masz nic do powiedzenia , zrtesztą nie pierwszy raz .
dzisiejszy wypad przełajem w LW .
magła unosiła sie nad miastem od 20 do 100 m od ziemi, od połowy lasku pięknie, czysto , a na górze kryształ ....
https://plus.google.com/photos/11307837 ... 0711907520
dzisiejszy wypad przełajem w LW .
magła unosiła sie nad miastem od 20 do 100 m od ziemi, od połowy lasku pięknie, czysto , a na górze kryształ ....
https://plus.google.com/photos/11307837 ... 0711907520
#1042
Nie podoba się Twój własny sposób prześmiewania? Jak Kali drze łacha to fajna zabawa, ale jak Kalemu zrobić kuku to źle? Już Ci raz napisałem - ale chętnie powtórzę - dostosowuję się tylko do poziomu rozmówcy, głównego czepialskiego forum.to czego sie czepiasz jak nie masz nic do powiedzenia , zrtesztą nie pierwszy raz .
Dodam też przy okazji, że jeśli się uważasz za wielkiego prześmiewcę forum i czepiasz się wszystkich jak rzep, to spodziewaj się reakcji. Pitolisz ostatnio od rzeczy jak struty, byle tylko ludziom dowalić głupimi, nic niewnoszącymi komentarzami - i jeszcze jesteś dumny z tego. Nie dziw się wiec, że w końcu ktoś stosuje Twoje metody. Jeśli Ci się to nie podoba - to Twój problem. Możesz się znowu obrazić (chyba każdy tutaj będzie z tego powodu szczęśliwy) albo dalej iść tą drogą i dostawać to, co sam dajesz innym.
EOT - poproszę o warna :)
OLX: https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/OhVB/
Są: Bontrager Privateer ; Breezer Lighting ; Cannondale F900 ; Sunn Cross ; Viner Comp Line
Były: Puch ; Wheeler E1 Titanium ; DrJekyll i MrHyde ; FSR ; FSR2 ; Klein ; Puch2 ; Trek ; HKeK ; Endorfina ; Jose .
Są: Bontrager Privateer ; Breezer Lighting ; Cannondale F900 ; Sunn Cross ; Viner Comp Line
Były: Puch ; Wheeler E1 Titanium ; DrJekyll i MrHyde ; FSR ; FSR2 ; Klein ; Puch2 ; Trek ; HKeK ; Endorfina ; Jose .
#1043
Piękny klimacik . U nas na Dolnym Śląsku niby ciepło, ale zachmurzone i do tego wszędzie mokro. Nie pamiętam kiedy ostatni raz za dnia jeździłem... Nie z braku czasu ale tak po prostu dla frajdy. Położę dziecko spać i dopiero jadę, nic mnie już wtedy nie ogranicza i wrócić muszę co najwyżej... ranoPiotr pisze:dzisiejszy wypad przełajem w LW .
magła unosiła sie nad miastem od 20 do 100 m od ziemi, od połowy lasku pięknie, czysto , a na górze kryształ ....
Ale dziś się udało na singlu pośmigać z czego można obejrzeć ten filmik:
http://www.youtube.com/watch?v=jqi_nqLm ... e=youtu.be
#1044
Piękne kominy... musiało być cudownie
To smog, a nie magła...Piotr pisze:magła unosiła sie nad miastem
#1045
magła unosiła sie nad miastem od 20 do 100 m od ziemi, od połowy lasku pięknie, czysto , a na górze kryształ ....
Piotr co to wstęp do horroru ale fotki ładne
Zastanów się co napisał Focker i się popraw bo ma racje pamiętaj po co tu jesteśmy
Piotr co to wstęp do horroru ale fotki ładne
Zastanów się co napisał Focker i się popraw bo ma racje pamiętaj po co tu jesteśmy
Masz problem ze swoim rowerem. Serdecznie zapraszam Serwis rowerowy Łódź ul Zapolskiej 31
#1046
nad Krakowem smog wisi nieustannie, dlatego tak przyjemne sa dni z halnym, kiedy troche sie przewietrza... (smutne, ze w innych sympatycznych miejscowosciach sytuacja jest podobna - Wieliczka, Zakopane itd. - zwyczajnie wioski polozone wyzej [czyli wszystko wokol Krakowa] pala w piecach najwiekszy mozliwy syf, a dym wkrotce zalega w kotlinach; Jedziesz "w gory" dajmy na to za Myslenice i zamiast sie dotlenic, bierze Cie na wymioty, bo po prostu nie ma czym oddychac]
Taka sytułacja... wczoraj np. na pn od trasy A4 - mgla, smog, a na pd takie mniej wiecej widoczki:
Taka sytułacja... wczoraj np. na pn od trasy A4 - mgla, smog, a na pd takie mniej wiecej widoczki:
- Załączniki
#1047
Zimny święta racja smrut, sadze, spaliny a zwłaszcza w Zakopanym
Masz problem ze swoim rowerem. Serdecznie zapraszam Serwis rowerowy Łódź ul Zapolskiej 31
#1048
Chwilowo nie jest źle, smog się schował do jamy: http://www.smog.imgw.pl/home/krakow
Ale przez ostatnie tygodnie mapy były na fioletowo
Ale przez ostatnie tygodnie mapy były na fioletowo
#1049
Ładne kwiatki. Styczniowe
I ruroćmienie
I jeszcze trochę tutaj: http://www.rpk.ehost.pl/forpentax/2014. ... x_new.html
I ruroćmienie
I jeszcze trochę tutaj: http://www.rpk.ehost.pl/forpentax/2014. ... x_new.html
Moje skromne dzieła: -> http://rpk.ehost.pl/wp/kategorie/rowery/
#1050
Nooooo Panowie, tu są dowody że i ja jeździłem: https://www.youtube.com/watch?v=bbBD8eh ... e=youtu.be
Rok jakiś 94-95 chyba.
Rok jakiś 94-95 chyba.
Lodzermensch