Witam wszystkich, forum przeglądam od jakiegoś czasu i w końcu postanowiłem się zarejestrować.
Projekt Corrateca jest na ukończeniu i jutro rower powinien stanąć na kołach, ale opiszę po krótce jak to było po kolei:
Pod koniec wakacji kupiłem go na allegro (zdjęcie z aukcji)
Jak widać jest cały na czarnym LX-ie, od oryginału dzieli go siodło, mostek, wideł i przedni hamulec.
Po moim powrocie do kraju i rozpakowaniu go okazało się, że:
-poza kilkoma obdrapaniami jest w stanie idealnym, był bardzo mało używany
-geniusz, który wsadzał tam Rock Shoxa Judy Race postanowił pozostać przy nakręcanych sterach, przyciąć sterówkę i nagwintować ją. Następnie do aluminiowej sterówki wpuścił adapter do mostka a-head, który z racji za dużej średnicy wew. sterówki jak i jej bardzo gładkiej powierzchni nie miał prawa dobrze działać.
Myślałem, że zmienię opony, sztycę, parę rzeczy i pośmigam jeszcze we wrześniu. Niestety, za sprawą tej sterówki i braku alternatywnego widła projekt zaczął się ciągnąć.
Tutaj tuż po rozpakowaniu, podmiany siodła na flite i wysunięciu sztycy (o wiele za dużo - do zdjęcia i przymiarki)
http://i.imgur.com/p0TK7bQ.jpg
I z nowymi oponami (zwijane Geax Saguaro), które są kontrowersyjne i będą zbierać hejty ale mi się bardzo podobają
http://i.imgur.com/5x2xSUF.jpg
Zamiarem nie było i nie będzie przywrócenie do stanu katalogowego. Od początku chciałem przepleść przednią obręcz na piastę pod tarczę, co też zrobiłem. Na przód wchodzi Avid BB7, z tyłu zostają kanty.
Bullbarowi Corrateca też muszę podziękować, tak samo jak sztycy, z prostej przyczyny - mam 192 wzrostu z czego 94 w nodze. Sztyca 400mm i tak będzie minimalnie poza limitem. Z kolei Bullbar ma drop, podczas gdy ja potrzebuję wznios
Wchodzi więc:
http://i.imgur.com/R4FAUAf.jpg
Niestety lewa klamka też idzie do pudełka, o takiego:
http://i.imgur.com/9Ni29y1.jpg
Ktoś się pewnie zapyta - dlaczego w stronę funkcjonalności kosztem odbiegania od oryginału, już odpowiadam. To mój pierwszy MTB od 5 lat, w chwili obecnej jedyny i więcej mieć na razie nie planuję.
Dzisiaj odbieram Judiego, ma wymienioną sterówkę, olej i w środku oraz na zewnątrz jest jak nowy:
http://i.imgur.com/lNNxTBD.jpg
http://i.imgur.com/KyfwvOU.jpg
http://i.imgur.com/6wKxJJK.jpg
Jak widać na pierwszym zdjęciu roweru (z aukcji), główka jest trochę wypiętrzona. Ale po odpowiedniej regulacji napięcia wstępnego amor ugnie się pod moim ciężarem i myślę, że będzie idealnie.
Jak dobrze pójdzie to jutro/pojutrze rower już będzie w pełni gotowy.
#2
nie wiem czy to z powodu dużego rozmiaru ramy czy wysokości widelca ale mało zgrabnie wyglada ten rower z tym RooX'em (mimo że jestem fanem) to będzie jeszcze wiekszy dziwoląg, na pewno włożyłeś dużo pracy w rower więc najważniejsze żeby był dla Ciebie wygodny, wygląd krzecz gustu tarczówka + canty, ciekawe połączenie
ps. gdzie wymieniałeś rure i za ile ?
ps. gdzie wymieniałeś rure i za ile ?
#3
A nie lepiej było przy serisie zmniejszyć skok Judyty - zamiast zmniejszać naprężenie wstępne? Ten wideł przewiduje fabrycznie taką opcję.
OLX: https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/OhVB/
Są: Bontrager Privateer ; Breezer Lighting ; Cannondale F900 ; Sunn Cross ; Viner Comp Line
Były: Puch ; Wheeler E1 Titanium ; DrJekyll i MrHyde ; FSR ; FSR2 ; Klein ; Puch2 ; Trek ; HKeK ; Endorfina ; Jose .
Są: Bontrager Privateer ; Breezer Lighting ; Cannondale F900 ; Sunn Cross ; Viner Comp Line
Były: Puch ; Wheeler E1 Titanium ; DrJekyll i MrHyde ; FSR ; FSR2 ; Klein ; Puch2 ; Trek ; HKeK ; Endorfina ; Jose .
#4
Na pierwszym zdjęciu wygląda dość dziwnie przez małe wysunięcie sztycy i bullbar wycelowany w kosmos. Wysokość amora też się do tego przyczynia, ale z moimi proporcjami ciężko o rower zgrabnie wyglądający. Sam jestem ciekaw jak to wyjdzie, jak riser Rooxa będzie za wysoko to najwyżej wymienię go na prostą kierownicę.
Sterówkę wymieniałem po znajomości, a impreza kosztowała 180zł.
Sterówkę wymieniałem po znajomości, a impreza kosztowała 180zł.
#5
@Focker, właśnie rozważałem to mocno z kolegą, który składał mi ten amortyzator, ale stwierdził że lepiej zostawić oryginalny skok. Mniejszy skok to twardszy amor, chyba że wymieniło by się sprężyny. Jako, że to moje de facto początki w MTB to poszedłem za radą dużo bardziej doświadczonego kolegi, a tak poza tym to eksperymentuję. Zawsze można później obniżyć.
#6
ten widel fabrycznie ma regulowany skok,inna sprawa ze on tak pokracznie wyglada przez rozmiar ramy, w swoim mam skok 80mm i wyglada dobrze a katy ramy spokojnie i 100 mm przyjma, a nie lepiej bylo dac bullbara do gory nogami?, bylby riser z rogami,
#7
Mniejszy skok to twardszy amor? Na pewno nie na początku skoku. Po to są dane podkładki AllTravel, żeby można było zmniejszyć skok amora bez utwardzania go i konieczności wymiany sprężyn. Tak więc po przekładce podkładek wartość początkowego ugięcia wstępnego się nie zmieni (amor nie będzie twardszy na początku skoku) - zmieni się tylko progresja skoku (amor szybciej się utwardzi na końcu skoku). Zmniejszenie naprężenia wstępnego dało taki sam efekt jak przełożenie podkładek - tylko w pozycji spoczynkowej amor jest dłuższy. Trochę to się mija z celem.
OLX: https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/OhVB/
Są: Bontrager Privateer ; Breezer Lighting ; Cannondale F900 ; Sunn Cross ; Viner Comp Line
Były: Puch ; Wheeler E1 Titanium ; DrJekyll i MrHyde ; FSR ; FSR2 ; Klein ; Puch2 ; Trek ; HKeK ; Endorfina ; Jose .
Są: Bontrager Privateer ; Breezer Lighting ; Cannondale F900 ; Sunn Cross ; Viner Comp Line
Były: Puch ; Wheeler E1 Titanium ; DrJekyll i MrHyde ; FSR ; FSR2 ; Klein ; Puch2 ; Trek ; HKeK ; Endorfina ; Jose .
#8
O widzisz, no to bardzo pożyteczna i dobra informacja. W takim razie przekonam dzisiaj kolegę, żeby mi pomógł ten skok zmniejszyć. I geometria, i wygląd na tym zyska. Dzięki!
#9
no chyba tylko wyglad ;), geo daje rade pod taki skok, a i jazda w terenie tez lepsza z wiekszym skokiem, ja bym najpierw pojezdzil i ocenikl, a potem zmniejszal ewentualnie
#10
ładne te purpurowe klamoty, trochę szkoda że wyleciały - ale wiadomo że jak rower ma śmigać to funkcjonalność przede wszystkim (choć akurat co do tarczy, zwłaszcza mechanicznej, nawet tak dobrej jak BB7 jestem sceptyczny
Co do Judyty - mam wersje SL chyba z tego samego rocznika - widelec prosty w budwie jak konstrukcja cepa, i co ważne system All travel o którym chłopaki pisali faktycznie zmienia skok bez zmiany charakterystyki widelca (poprzez możliwość przełożenia podkładek sprężyna nie ściska się przy skróceniu skoku)
Z uwag odnośnie widelca - uważaj na korki, nie dokręcaj za mocno bo było już na forum kilka które popękały i widły zaczęły lać
Co do Judyty - mam wersje SL chyba z tego samego rocznika - widelec prosty w budwie jak konstrukcja cepa, i co ważne system All travel o którym chłopaki pisali faktycznie zmienia skok bez zmiany charakterystyki widelca (poprzez możliwość przełożenia podkładek sprężyna nie ściska się przy skróceniu skoku)
Z uwag odnośnie widelca - uważaj na korki, nie dokręcaj za mocno bo było już na forum kilka które popękały i widły zaczęły lać
#11
Bardzo fajny rowerek. Z tym skokiem amorka również bym najpierw sprawdził jak to się ma podczas jazdy a dopiero później rozbierał. Przy rozbiórce więcej pracy niż przy jeździe
A co to korków to osobiście miałem z tym problem tak jak Ojciec mówi. Jeżeli pękną to trzeba kombinować ze sklejaniem albo dorabiać u tokarza. Na aukcjach ciężko takie korki dostać, w serwisach części brak a jak kupujesz drugi amortyzator jako dawcę części to też nie masz pewności czy korki będą w dobrym stanie. To jest bardzo duża wada tych Judy...
A co to korków to osobiście miałem z tym problem tak jak Ojciec mówi. Jeżeli pękną to trzeba kombinować ze sklejaniem albo dorabiać u tokarza. Na aukcjach ciężko takie korki dostać, w serwisach części brak a jak kupujesz drugi amortyzator jako dawcę części to też nie masz pewności czy korki będą w dobrym stanie. To jest bardzo duża wada tych Judy...
'92 Kona Cinder Cone
'99 Kona Kula
'95 Checker Pig CPX 4050
'94 Specialized Stumpjumper (kolor - blood red)
'96 Specialized Stumpjumper Comp
'96 Cannondale M800 Beast of the East
'97 Cannondale M900
'99 Kona Kula
'95 Checker Pig CPX 4050
'94 Specialized Stumpjumper (kolor - blood red)
'96 Specialized Stumpjumper Comp
'96 Cannondale M800 Beast of the East
'97 Cannondale M900
#12
Jak dla kogo ;)Przy rozbiórce więcej pracy niż przy jeździe
OLX: https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/OhVB/
Są: Bontrager Privateer ; Breezer Lighting ; Cannondale F900 ; Sunn Cross ; Viner Comp Line
Były: Puch ; Wheeler E1 Titanium ; DrJekyll i MrHyde ; FSR ; FSR2 ; Klein ; Puch2 ; Trek ; HKeK ; Endorfina ; Jose .
Są: Bontrager Privateer ; Breezer Lighting ; Cannondale F900 ; Sunn Cross ; Viner Comp Line
Były: Puch ; Wheeler E1 Titanium ; DrJekyll i MrHyde ; FSR ; FSR2 ; Klein ; Puch2 ; Trek ; HKeK ; Endorfina ; Jose .
#13
Dzięki za opinie. Jutro odbieram Judiego ze skróconym skokiem, właśnie wróciłem z centrowania kół. Jeszcze tylko przepakować tylną piastę i obić Flite'a który podobno jest tytanowy. Poza tym mam wszystko co do ostatniej śrubki więc mam nadzieję, że jutro już będę jeździł.
#14
Właśnie złożyłem rower i muszę przyznać, że z tym obniżeniem skoku to był strzał w dziesiątkę. To + 400mm maszt pod flitem i nowa kierownica sprawiają, że rower nie przypomina tego z pierwszego tutaj zdjęcia (z aukcji). Jest wyścigowo, agresywnie wręcz i proporcje są bardzo ciekawe. Pozycja też wydaje się być optymalna, dobrze że zdecydowałem się na 2 podkładki pod mostkiem i risera, bo nie chciałbym mieć kierownicy niżej.
Nie wiem jak jeździ, bo przed chwilą skończyłem składać. Nie wiem też czy pojeżdżę jutro, bo okazało się że zacisk tarczy nie spasował, czego nie rozumiem. Jest tarcza 180mm, jest adapter 180mm IS-PM i są podkładki między adapterem i zaciskiem. Ale w efekcie zacisk jest gdzieś o centymetr dalej od tarczy niż powinien być, czyli łapie tylko jej grzbiet. Tak jakby adapter 160mm miał spasować, bo w końcu po promieniu to 1cm mniej.
Nie wiem jak jeździ, bo przed chwilą skończyłem składać. Nie wiem też czy pojeżdżę jutro, bo okazało się że zacisk tarczy nie spasował, czego nie rozumiem. Jest tarcza 180mm, jest adapter 180mm IS-PM i są podkładki między adapterem i zaciskiem. Ale w efekcie zacisk jest gdzieś o centymetr dalej od tarczy niż powinien być, czyli łapie tylko jej grzbiet. Tak jakby adapter 160mm miał spasować, bo w końcu po promieniu to 1cm mniej.
#15
kwestia jaki masz zacisk?? bo sa pod is czasami przystosowane pod tarcze 160 z tylu bez adaptera, czyli na przodznie bez adaptera jest 180... tak robila magura i siemano np, daj foto maszyny po tych modach
#16
Zacisk Avid BB7. Ze zdjęciami chcę się wstrzymać aż rower będzie kompletny, wtedy zrobię mu dobrą sesję w dziennym świetle.
#17
a to nie chodzilo mi o typ i model zacisku, tylko o wersje pod jaki adapter, u magury np zaciski sa identyczne na przod i na tyl, z ta roznica ze tylny ma jakby dluzsze "uszy" mocujace, dzieki czemu bez adaptera jest na 160mm tarcze z tylu... wiec mozliwe ze masz tak samo i zle dobrany adapter, choc to glownie dotyczny mocowania w systemi IS, bo post mount, to wszystkie sa takie same, tylko kwestioa odpowiedniego adaptera/przejsciowki, jesli wiedel lub rama jest na is
#19
ok, tylko meze byc napisane ze 180 na tyl lub 180 na przod, jesli to jest 180 na tyl, to tak jakby 205 do przodu, tylny 160, to to samo co przedni 180, musisz wziac jeszcze pod uwage ze sa tarcze 203mm i 185mm i pod nie tez sa nieco inne adaptery, czyli adapter na 185, nie bangla z tarcza 180 i odwrotnie
#20
No właśnie po małym researchu okazuje się, że jest tak jak piszesz, czyli adaptery IS-PM są zamienialne: 160 przód/140 tył, 180 przód / 160 tył i tak dalej.
Wygląda na to, że mój jest na tył:
allegro.pl/nowy-adapter-hamulca-accent-is-180mm-tyl-i3668572688.html
Na przód wygląda tak:
http://allegro.pl/nowy-adapter-hamulca- ... 26373.html
Wygląda na to, że mój jest na tył:
allegro.pl/nowy-adapter-hamulca-accent-is-180mm-tyl-i3668572688.html
Na przód wygląda tak:
http://allegro.pl/nowy-adapter-hamulca- ... 26373.html
#21
wyglad to sprawa kolejna , bo kazda firma robi jakos inaczej, wazne by byl na 180 do przodu, czyli jak 160 do tylu ;)
#24
I zdjęcia 2/2 z początku przejażdżki w dzisiejszy piękny, słoneczny niedzielny poranek.
Rower już stał gotowy do jazdy przez dłuższy czas w pokoju i strasznie kusił żeby się chociaż pierwszy raz przejechać ale albo byłem chory, albo nie miałem czasu albo był kataklizm pogodowy
Ale w końcu wczoraj tak się ciekawie złożyło, że pojechałem nim na małe zawody, czego kompletnie nie planowałem - spontan. Pierwszy raz na MTB od 5 lat i pierwszy raz na tym rowerze, pojechałem na żywioł
A dzisiaj już dla czystej przyjemności objechałem sprzęt i bawiłem się znakomicie. Jedynie po godzinie jazdy po przyśnieżonym Lasku Wolskim nie było absolutnie żadnej różnicy czy klamka od tylnych kantów była ściśnięta z całej siły czy w ogóle. Natomiast z przodu nie brakuje ani mocy, ani modulacji.
Na zdjęciach w ostrym świetle opony dają po oczach bardziej niż w rzeczywistości.
Rower już stał gotowy do jazdy przez dłuższy czas w pokoju i strasznie kusił żeby się chociaż pierwszy raz przejechać ale albo byłem chory, albo nie miałem czasu albo był kataklizm pogodowy
Ale w końcu wczoraj tak się ciekawie złożyło, że pojechałem nim na małe zawody, czego kompletnie nie planowałem - spontan. Pierwszy raz na MTB od 5 lat i pierwszy raz na tym rowerze, pojechałem na żywioł
A dzisiaj już dla czystej przyjemności objechałem sprzęt i bawiłem się znakomicie. Jedynie po godzinie jazdy po przyśnieżonym Lasku Wolskim nie było absolutnie żadnej różnicy czy klamka od tylnych kantów była ściśnięta z całej siły czy w ogóle. Natomiast z przodu nie brakuje ani mocy, ani modulacji.
Na zdjęciach w ostrym świetle opony dają po oczach bardziej niż w rzeczywistości.
#28
ładnie wyszedł, aczkolwiek długi komin sztycy z nią samą bardzo wysuniętą wygląda dość kosmicznie
Tak czy siak gratulejszyn! Judytę zmniejszyłeś?
Tak czy siak gratulejszyn! Judytę zmniejszyłeś?
#29
Zmniejszałem
Że kosmicznie, to racja, ale mi się tak podoba. 94cm nóg w żadnym rowerze nie ukryjesz, chyba że chodzi o rower do DH czy Trialu.
W moich szosach też mam sporo sztycy pokazanej (jak na szosowe warunki), w dodatku przy tych wyjątkowo długich nogach mam krótki tłów, więc ramy muszą być krótke. I tak też jest w tym przypadku - pozycja siadła idealnie.
http://singletrackworld.com/forum/topic ... -seatposts
Że kosmicznie, to racja, ale mi się tak podoba. 94cm nóg w żadnym rowerze nie ukryjesz, chyba że chodzi o rower do DH czy Trialu.
W moich szosach też mam sporo sztycy pokazanej (jak na szosowe warunki), w dodatku przy tych wyjątkowo długich nogach mam krótki tłów, więc ramy muszą być krótke. I tak też jest w tym przypadku - pozycja siadła idealnie.
http://singletrackworld.com/forum/topic ... -seatposts
#30
Ja rozumiem Cię doskonale jeśli chodzi o sztycę w kosmos. Najlepiej to ukryć wysoko przyspawaną rurą górną jak mówi Skolioza. A nawiązując do linku, przez chwile miałem taką univegę, niestety kiera była dla mnie za nisko
Z resztą, nie wiem, czy ktoś z forum nie kupił tej ramy.
Z resztą, nie wiem, czy ktoś z forum nie kupił tej ramy.