W Judy 95-97 problem jest taki, że tłumik jest stworzony pod elastomer. Jak się włoży sprężynę, to odczuwalnie brakuje tłumienia - a regulacja praktycznie nic nie daje. Nawet jeśli RS zaleca max 7,5, to żeby zrekompensować zamianę elastomeru na sprężynę 10 trzeba wlać.
Problemu nie ma z Judy 98 - tam już tłumik był pod sprężynę i regulacja w znacznie większym stopniu.

no w judy nawet na fabrycznym ukompletowaniu z elastomerami, regulacja tluminia jest niemal niezauwazalna ;) ten typ tak ma :), co nie znaczy ze nie dziala, dziala dziala, jest tak wydajna jak np mozo pro, czyli w xc wystarczajaca, generalnioe tlumienie nie ma spowolnic powrot amortyzatora po ugieciu, a zapobiegac podskakiwaniu, inna sprawa ze tlumik powrotu w dh jest wydasjniejszy niz w pozostalych, choc niby taki sam, najwyrazniej ma inne podkladki na tloku zastosowane, zauwazylem ze najmniej wydajne tlumienie maja kartridze z poczatku produkcji, te z plastikowym cylindrem

Chodzi mi tylko o to ze SAE nie oddaje tak dokładnie najważniejszego parametru oleju jakim jest lepkość, jak wartość ta mierzona w cSt.
Nie każdy ma dostęp lub środki na oryginalne oleje zalecane przez producenta a jeśli przy kupnie zamiennika weźmiemy pod uwagę jedynie gęstość SAE to możemy się "przejechać" ponieważ olej o deklarowanej gęstości identycznej jak oryginał będzie miał w rzeczywistości wyższą/niższą lepkość.

Dzięki kierowniku za tabelki. Zawsze jakiś dodatkowy pogląd.
Wiadomo - taki Motorex zawsze taniej wychodzi niż oryginalny RS. Niemniej Motorex to olej z założenia do amorów motocyklowych, więc chyba faktycznie warto sprawdzić jego lepkość w porównaniu do oryginalnego przed zalaniem.

Co do tłumienia w Judytach 95-97. Ono jest wystarczające przy zastosowaniu elestomerów. Przy sprężynach nie daje rady, bo zwyczajnie nie zostało do tego zaprojektowane. Buja jak statkiem w sztormie i rób co chcesz. A regulacji nie ma praktycznie żadnej - zostaje tylko gęstość oleju.

a wiec nie było by głupim pomysłem zastosowanie dwóch tłumików i dwóch sprężyn

tylko po co zwiekszac wage widelca i dodatkowym tlumikiem i sprezynami , zamiast elastomerow, skoro wystarczy dac nowe elastomery i wszystko przeserwisowac

za elastomery trzeba zapłacic i to pewnie nie mało (nie wiadomo jakiej jakosci i ciezko dobrac odpowiednia twardosc ) dodatkowo wydaje mi sie ze prace na elastomerach raczej ciezko porównac ze sprezyna wiiec chyba warto

albo sie chce dobrze albo tanio, wszystko zostalo napisane, a niech kazdy robi jak chce, na jakiej podstawie twioerdzisz ze prace ciezko porownac?? zaloze sie ze judy na sprezynach i judy na elastomerach nie bedziesz wstanie nawet odroznic, ktory jest ktory:)

Wg mnie pomysł na dwa tłumiki nie jest głupi - ale zwiększa masę amortyzatora.
Z drugiej strony - tłumiki o plastikowej obudowie potrafiły eksplodować już przy standardowym oleju. Przy dwa razy gęstszym może być jeszcze gorzej. Dopiero w tłumikach 98 wprowadzono wymiennik ciepła mający rozwiązać ten problem.

Różnica w pracy amora na elastomerach i na sprężynie jest ogromna.

no napewno nie w judy, zaden mmnie nie zachwyca, :)

Różnica pomiędzy elastomerowcami a sprężynowcami w Judy jest bardzo duża.
Elastomer nawet w połączeniu ze sprężyną (rocznik 97) jest bardzo progresywny. Amor nie wykorzystuje pełnego skoku, bardzo szybko się utwardza. Przy sprężynie na cartridżu jest o niebo lepiej - pełny skok wykorzystywany - tym bardziej, że jedna sprężyna jest w standardzie liniowa, a druga progresywna. Fajnie to hula. Regulacja tłumienia bardzo wydajna. To mój ulubiony Judy.
Hydracoil z kolei powala czułością pracy. Otwarta kąpiel olejowa robi swoje. Skok w pełni wykorzystany - chodzi to porównywalnie do Bombera. Tylko masa wyższa niestety.

co faktu nie zmienia, ze mowa o zmianie na sprezyny nie oryginalne, tylko jakies tam z siomsona, bo ma byc tanio;), dla mnie rs wogole jest slaby, nie lubie i tyle, ale tyo akurat moja opnia, kazdy moze miec swoja :0

ano tanio bo to zimówka i tym bardziej elastomery wykluczam , sprezyny z simsona jak pisałem wczesniej wiem ze srednica pasowały ale nie musza byc koniecznie , judy moim zdaniem bardzo dobry amor , przez prawie 3 lata katowałem (fr) model sl z 2001 roku i brak jakiegokolwiek luzy pracował wysmienicie

no judy i fr :D nie rozsmieszaj mnie, z tym skokiem , to nawet xc ciezko oagarnac ;)...w fr 100 to granica dolna i to wlasciwie nie istniejaca, od 110 w gore, ale nic , nie o tym watek, moga byc i z simsona, i tu faktycznie , przewaga sprezyn nad elastomer jest znaczna, jesli mowa o jazde w sezonie zimowym, fakt niezaporzeczalny ... ze sprezynami od simsona czy innymi jest ten klopot, ze nie doszlifujesz na plasko, zawsze bedzie sie sprezyna na ktoryys bok w goleni klasc i ja szlifowac, pomijajac juz dzwieki jakie to wydajke, to poprostu golen niszczy, dopasuj jakies sprezyny ktore sa rowerowe, sporo tego na allegro, albo faktycznie oryginalne z judy, ale tu juz pewnie tanio nie bedzie

tak tak oczywiscie kazdy jezdzi na czym ma, a sa tacy ze maja na czym i po kraweznikach smigaja !
judyta o której mowiłem miała 100mm i było ok ale nie o tym temat !
musze poszukac czegos odpowiedniego i potestowac
dzieki za odpowiedzi

Poza tym sprężyny od simsona są bardzo miękkie - trzeba je bardzo mocno ścisnąć żeby amor nie dobijał.
Spróbować możesz - mi jednak nie podeszły zupełnie. Powód to choćby potępieńcze dźwięki jakie wydają - o czym pisał Andriubiker.

Czy judy z 1996r stanie sie cos jeżeli nie będzie osłon ? Widzę tu uszczelki ale wolę się upewnić.

pozdrawiam xMekpx

Te uszczelki są bardzo słabe - puszczają masę brudu. Lepiej montować osłony do tego modelu.

a da rade podmienic je na inne bardziej wytrzymałe ?

jak ma sie jezdzic dosc intensywnie, to harmonijki obowiazkowe, ale jak ma stac i blyszczec, to lepiej wyglada bez gum na goleniach ;)

No właśnie ma jeździć...

na sprezyny termokurcza i juz cisza

Na sprężynie od simsona termokurcz przetarł mi się w tydzień intensywnej jazdy. Za wiotka jest ta sprężyna po prostu.

hmy sa takie termokurcze gruboscienne do mufowania przewodow elektrycznych w ziemi , mozesz mi opisac w jaki sposób zalac kardridz olejem i ile go tam powinno byc ? mam dwa tłumiki jeden plastikowy a 2 z aluminium
czy ta zyłke uzywa sie po to by wyszło z tłumika powietrze ? jaki smar w zastepstwie oryginalu rs ?

judy butter, nic nie zastapi ;), ale mozna dac w to miejsce kazdy inny smar do amorkow, motorex itd, oleju ma byc do pelna, a zylka jest po to by z simeringu wyciagnac na zewnatrz tzw warge, bo w trakcie wkladanie wspornika, moze sie ona podwinac, jesli masz dwa rozne kartridze i chcesz mimo wszystko je tam wsadzic ( ja odradzam) to sprawdz czy maja taka sama dlugosc, i czy jest ona do skoku dopasowana, ( bylem przkonany ze wszystkie sa takie same, ale jak sie okazuje wiekszy skok -dluzszy kartridz)

rozumie , sa takie same i taki sam skok

oba sa regulowane?? to jeszcze musisz miec dwie sruby skrecajace golenie z dzurka, bo inaczej nie bedziesz mial mozliwosci regulacji jednego z kartiridzy

hmy to chyba oczywiste , oba sa regulowane i mam 2 sruby z otworem ( mam jedna judyte na czesci bo golenie górne sie wytarły )

to co dla jednych jest oczywiste dla innych to czarna magia :) wiec nie zaszkodzi napisac ;)

ano tak