kwestia przyzwyczajenia - mnie na początku też kark bolał nie wiem ile mam różnicy i czy jest to 15cm, ale 10 na bank

Moje -5 cm jest już "wypracowane", zostanę przy tym.

Tylko wydaje mi się, że tutaj jakoś nisko ta kiera wychodzi :/
Tzn zakładając, że rama jest dostosowana do widelca 39,5 cm, to optymalna wysokość siodełka powinna być sporo mniejsza niż u mnie. Z drugiej strony, przy większym rozmiarze bardzo wysoko wyszedłby przekrok. Hmm.

Od kiedy zobaczyłem ten rower, intrygują mnie wentyle, tu widać jeden:



Działa to jak schrader, zakończone jest metalową nakrętką, wciskając którą można spuszczać powietrze, a jest wielkości presty i otworem tej wielkości je pompuję:) Czy ktoś coś takiego widział? :)

normalny wentyl, czesto takie kiedys bywaly... jedna z wariacji na temat presty

Pierwszy raz coś takiego widzę :)
Wentyl działa jak miniaturowy schrader raczej niż presta, tylko rozmiaru jest presty.

presta dziala tak samo tyle ze ma na stale zamocowany korek ktory dociska zaworek, tu masz to samo tyle ze korek jest calkiem zdejmowany, taka wariacja na temat zaworu

Faktycznie, chyba masz rację. Dla mnie to nowość :)

Co ciekawe, przy pompowaniu zachowuje się jak dunlop, ponieważ moja pompka nie blokuje trzpienia.

Ja Wam powiem, że nie jestem ortodoksem jeżeli chodzi o wentyle. W swoim Wheelerze rozwierciłem lekko obręcze tak aby weszły mi samochodowe bo to po prostu bardziej praktyczne. W każdym rowerze mam założone samochodowe wentylki.

a co tu ortodoksja ma do rzeczy :) , ja mam wszedzie samochodowe, bo uwazam ze sa raz najlepsze, dwa najpraktyczniejsze, na kazdej stacji paliw mozna sobie dopompowac

A propos wentyli samochodowych to też uważam, że są najpraktyczniejsze, ale presty mają tą przewagę (jako wentyle sportowe), że szybciej można je napompować. Oczywiście nie dotyczy to moich wentyli :) W tym rowerze obręcze przerobiłem za pomocą wiertarki :) na uniwersalne, z tymi wentylami są założone redukcje do prest z Maviców.

Też mam samochody, bom jest człek do bólu praktyczny. Pompowanie też jest prostsze, bo nie trza tej śrubki-pitutki luzować. Jeden ruch mniej.

Ale rower na prestach wygląda chyba lepiej - zwłaszcza retro, przy ażurowych rurach cienkie wentylki pasują bardziej.

Z tego co wiem auto nie wytrzymują dużych ciśnień i się ich nie używa w szosie. No chyba że jest inna przyczyna że ich tam nie ma. Ja akurat tylko presta a argument ze stacją beznynową to dla mnie żaden bo pompkę mam zawsze ze sobą.

ja tez mam pompke zawsze ze soba a wole podjechac na stacje z elektronicznym manometrem i sobie bez wysilku napompowac dokladnie ile potrzebuje, a z cisnieniami, to raczej srednio trafiona przyczyna, skoro w autach ciezarowych wytrzymuja po 10 atm, a w amortyzatorach powietrznych po 200psi i wiecej

Schrader wytrzyma grubo ponad 100 psi. To też zależy od jakości zaworu, niektóre wytrzymują do kilku tysięcy. W szosie pompuje się około 100 psi więc kwestia ciśnienia nie ma tutaj nic do rzeczy. Podejrzewam że presta w szosie podyktowana jest raczej cieńszymi profilami i aero. Ja tam używam obu typów bez jakiś specjalnych preferencji.

Adamello pisze: ich nie używa w szosie. No chyba że jest inna przyczyna że ich tam nie ma. Ja akurat tylko presta a argument ze stacją beznynową to dla mnie żaden bo pompkę mam zawsze ze sobą.

ja tez tylko presta
wyobraza ktos sobie ultralekkie kola szosowe z bulowatym samochodowym wentlem

No to ktoś mnie w błąd wprowadził z tym ciśnieniem. Fakt przecież w tłumikach i amortyzatorach są głównie shraedery
A stricte szosowych dętek z autowentylem to chyba nawet nie widziałem...

Na Sheldonie jest porównanie Schradera i Presty: http://sheldonbrown.com/brandt/presta-schrader.html

Pozwolę sobie odkopać.

Mam pytanie odnośnie korby STX, model fc-mc31-ch. Czy ktokolwiek z Was spotkał się z pojedynczym blatem do tej korby większym niż te 34 zęby? Konkretnie chodzi mi o to, czy da się z niej zrobić korbę jednorzędową.

Mam kilka korb STX w domu - zarówno z największymi blatami srebrnymi czarnymi jak i w kolorze chromica sprawdzę i dam znać.

Pozdrawiam
Andrzej

EDIT Wszystkie środkowe jakie mam mają faktycznie bądź 32 lub 34 .

jednorzedowa korbe z stx-a zrobisz bez problemu kazda zebatka na micro pasuje, tylko musisz ja dac od wenetrznej strony pajaka, nie da sie tylko zmienic blatow gdybys chcial wszystkie wymienic na wiekszy rozmiar, bo do srodkowego blatu jest przykrecany mlynek, wiec srodkowy blat ma specyficzna budowe i takowego nie dostaniesz innego jak oryginal, ale najwieksza zmienisz na kazda w standardzie micro, oczywiscie dotyczy to niemal wszystkich stx-ow na 5 srub, poza akurat Twoja :), to jest special edition, z mniejszym rozstawem srub niz micro, bo korba jest przykrecona bezposrednio do srodkowego blatu, a najwiekszy blat i mlynek jest przykrecony do srodkowego blatu, tak wiec akurat mc31 ch , nie zaadoptujesz bez dorobienia jakiejs przejsciowki

Rower już nie istnieje.

Na deal została mi korba, przerzutka tylna, sztyca i oryginalny mostek. Niedługo wrzucę do "sprzedam".

Szkoda, że nie istnieje bo fajny był

Rama niestety była sporo za krótka na mnie, nawet ze 130 mm mostkiem. W tej chwili mam XTC 2003 w L, dłuższego o 2 cm, również z długim mostkiem i wreszcie jest OK.

No chcąc nie chcąc standard życia trzeba sobie poprawiać :)