#3
Ojtam ja zazwyczaj na te imprezy wybieram się z powodów turystycznych - byle dojechać ;) A w Karpaczu ostatnio byłem wieki temu i słyszałem właśnie, że trasa bardzo ciekawa.

#6
Ja startuję w miarę spokojnie a wrotki odpalam po ok 2h (liczę na ok 5h jazdy, mniej się raczej nie da w moim wypadku). Będę w ciuchach od sponsora (Venutto Jewelery Sport colection) ale będzie nas pewnie więcej więc się może nie połapiesz - znajdę Cię po rowerze jak już. Aha numery są przecież - ja mam 939 :!:
Ostatnio zmieniony 2013-06-11, 07:52 przez Adamello, łącznie zmieniany 1 raz.

#7
docent.net pisze:Ojtam ja zazwyczaj na te imprezy wybieram się z powodów turystycznych - byle dojechać
Same koksy tutaj, turystyczne giga :roll:
Ja tam mega jadę. Jak będę ubrany to jeszcze nie wiem (zależnie od pogody), rower niezbyt się wyróżnia, ale GT Docenta jest charakterystyczny, więc myślę że nie przegapię. :-)

#10
docent.net, no padać to mam nadzieję że nie będzie, wg. prognoz ma być bardzo ciepło, nawet koło 30stopni. :-)
Zaskar też się wyróżnia w tłumie tarczowców. ;-) Ja będę na carbonowej Meridzie flx, też z v-kami, więc choć trochę będę się wyróżniał. :-P

#14
No to dwa rowery na v-kach będą na pewno :) , swoją drogą na jakich oponach jedziecie? Mam aktualnie z przodu mocno zużytego Nobby nica i nie wiem czy zmieniać na coś innego czy zostawić?

#15
Mogę Ci podrzucić mocniej zużytego Nobby Nica :D

Ja na Karpacz zabieram klasyczny komplet Race Kingów. Zastanawiałem się jeszcze nad Z-Maxami, ale nie widzę sensu raczej - nie wiem czemu (moja ignorancja?) ale wydaje mi się, że trasa w Karpaczu jest raczej niewymagająca dla opon.

Pewnie i tak wezmę 3 komplety (z-max, race-king, błoto) i na miejscu wybiorę co założyć ;)

#16
Najwięcej to tam kamoli jest ;]

Rok temu na Barro Mountain w zwykłej zwijanej wersji udało mi się bez flaka przejechać, a z siodła schodziłem tylko jak tłum zjazd uniemożliwiał ;D Kusi ten karpacz, ale mam miesiąc bez jazdy, te 2km przewyższenia mogą boleć po takiej przerwie ;/
Ostatnio zmieniony 2013-06-11, 23:24 przez elziomallo, łącznie zmieniany 1 raz.
Allegro, Alpinestars, Breezer, Corratec, Kuwahara, Rocky Mountain.

Obrazek

#17
Kit z błotem, byleby nie jechać na zupełnych slickach takich jak się do ścigaczy montuje. Ten problem w Karpaczu raczej nie wystepuje - chodzi o ostre kamienie. W moim przypadku chyba tylko raz spośród ok 6-7 startów w tym mieście udało mi się dojechać do mety bez kapcia.
W ubiegłym roku zabralem tam cieższy rower z oponami Race King Protection 2.4 i nic to nie dało - 3 kapcie i do domciu. :evil:
https://www.facebook.com/evobikesycow

#18
Dobra - ja jednak odpadam :( Prawko straciło ważność, a nowe jednak nie pojawi się tak szybko jak planowałem :/ Jeszcze te 500pln mandatu może i bym przeżył, bo szansa niewielka żeby dostać, jednak jazda bez uprawnień to zbyt duża komplikacja w sprawach ubezpieczenia, więc sobie odpuszczę :(

Ale za to rower mam gotowy :D

#19
To się wymigał cwaniak jeden 8-)

Po ostatniej Krynicy dopiero dziś doprowadziłem rower do ładu:
-łożyska w tylnym DTku wytrzymały aż 2 maratony - wymiana
-zacięła się blokada amora (działała raz na 10) - teraz jest 10/10
-coś skakał "nowszy" łańcuch na ostatnich trybach kasety - podpiłowana i działa
-zastosowałem prototypowy napęd 2x9 38/24 11x32, trzeba było zmieniać linię łańucha i trochę spiłować kominy w korbie bo łańcuch się klinował między zebatkami - 2h rzeźbienia i jest OK
-klocki z tyłu się sfatygowały - wymiana
-górne kółko w przerzutce spadło z łożyska :shock: i przerzutka szalała - wkleiłem na locktite

Dziś sprawdziłem wsio na singlach i takej mojej rundzie XC i jest tip-top - tylko mycie, pucowanie, numer na przód, zapasowa dętka pod siodło i na dach auta.
https://www.facebook.com/evobikesycow

#20
Nie jedziesz przez Kraków? :D

Ja po Krynicy mam do wymiany wszystkie kulki z jednej strony przedniej piasty i konusa - rdza i wżery. Mój błąd, że tego nie rozebrałem od razu.

Poza tym jeszcze musiałem SIDa przeserwisować i dopiero jutro pojadę coś potestować więcej.

#21
Pakuj się do pociągu i przybywaj. :-D
Trasa została nieco zmieniona względem zeszłorocznej, lipy nie będzie. Widziałem trochę zdjęć, to niektóre nawet na nich widać, że łatwe nie są, a co dopiero na żywo. :-)
P.S. Zerknij sobie na ichniejsze forum, ktoś tam pisał, że ma wolne miejsce w aucie z Krakowa.