cardamon pisze:Adaptery

nietuzinkowe ..to prawda

upolowane w kraju czy zagranica ?

w Ojczyźnie jak szperalem po sieci to Corratec je w Bowach często zakładał nawet u AlienTMa w Teamie zaprazentowanym ok rok temu był taki


ale szczerze zawsze widziałem czerwone, zielony po raz pierwszy

a masz jakis namiar??? bo potrzebuje takowy do swojego corrateca, i jeszcze jeden tez formuli pod marcoka xc700

niestety Andriu - były tylko dwa a w zasadzie półtora (zielony jest część główna nie ma tej mniejszej części obejmki) Jeśli Cię to ratuje zielony mogę odstapić (użyję raczej tylko czerwonego)

Ciekawostka- łańcuch sygnowany logiem grupy, w Shimano rzadko się to zdarzało. Rozkład sygnowanych blaszek jest chyba przypadkowy, są dwie pod rząd a potem długo nic. Zdjęty z roweru na pełnym MT62, ale z początków grupy- części pochodzą z 88 roku a MT62 na rynek weszła dopiero w 89. Łańcuch jest UG, przypuszczam więc, że jest to MT60.

ładne piasty wpadły mi w łapki:

DT HUGI 240


HOPE z tytanowym bębenkiem

skąd? nosy?

Od kolegi
były chyba przymierzane - na jednym jest delikatne obicie przy rancie i nie mają śrubek, ale spokojnie można je ze wg na stan zaklasyfikować jako NOS ze śladami magazynowymi

To teraz coś ode mnie.
Ostatnie brakujące ogniwo do ostatecznego skończenia jednego z moich rowerów, który z założenia miał mieć wszystkie rurki tytanowe. Nie dość, że nowe i tytanowe, to jeszcze łamane, cholernie lekkie i z krótkimi chwytami. Trochę zajęło ich znalezienie :) Podobno WTB (tak przynajmniej stoi na korkach). Stan jeszcze sprzed skrócenia końcówek :D

skracasz do długości Onzy z Endorfiny? ja nowych nie miałbym serca...

No przecież za długie są.

focker pisze:No przecież za długie są.

Rzeźnik.

Spoko - dla Was mogę je najpierw założyć a obciąć dopiero jak już nie będą NOS.

U mnie stan amortyzatorów się zmienił. Doszły następujące sztuki:

Rock Shox Judy SL z 2000 roku w bardzo ładnym stanie.
Póki co spolerowałem podkowę a jutro z kolegą będziemy robić wymianę płynów ustrojowych bo nie wiadomo kiedy coś było przy nim grzebane.


Rock Shox Mag 21 z 1995 roku. Amortyzator po serwisie, któremu miałem okazję się przyglądać.
To że znalazł się u mnie to nie jest nic nadzwyczajnego ale to że udało mi się go odkupić od 1-szego właściciela i to u mnie w Policach to jest cud jak podkowa do Fockerowego FSX-a. Uwierzcie mi, nigdy bym się nie spodziewał, że dostanę ten amortyzator w swoim mieście.
Zanim udało mi się nabyć pierwszego Mag-a w życiu od forumowego kolegi mcn szukałem tego amortyzatora z rok czasu, Skolioza zna moją historię z Magi-em

kurcze, piękny ten mag jest

gratulacje!

chyba komplet ? Widać różnice w budowie.
Swoją drogą nie wiedziałem nawet że te xt takie zniszczone...

Nowa zdobycz



i parę innych rzeczy zakupionych wcześniej:

uzależnienie od równoległoboku


NOSy z bliska

Marcin napisz coś o tych klamkach, jak to jest że tak jest, po co to jest i czy fajne jest.
skeevo, skolioza kradnę Wam zdjęcia do galerii, mogę?

Pomysł ciekawy te klamki. Czy one działają z canti? Zdaje mi się, że na pierwszym zdjęciu są takie hamulce założone na rowerze. Nie ma problemu z łapaniem luzów na równoległoboku? Jaka różnica w porównaniu do zwykłych? Przyłączam się do Yvesa napisz coś więcej

YvesMoi pisze:Marcin napisz coś o tych klamkach, jak to jest że tak jest, po co to jest i czy fajne jest.
skeevo, skolioza kradnę Wam zdjęcia do galerii, mogę?

Jasne, że możesz!

z canti dzialaja, z bb7-kami niestety nie ;(

Yves, moje też możesz
co do klamek - canti oczywiście, równoległobok teoretycznie daje to że klamka nie idzie po łuku tylko cały czas jest pod tym samym kątem do kiery, a więc i do palców dłoni (historia pokazuje, że da się bez tego żyć )
Klamki z kantami ritcheya działają super, jak z innymi mam zamiar sprawdzić Z BB7 w wersji road próbowałeś?
Luzy można kasować - na ost foto widać śruby od str zewn klamki i kominy od wewnętrznej

zimny pisze:z canti dzialaja, z bb7-kami niestety nie ;(

ale powinnny hulać z BB7 ROAD

skolioza pisze:NOSy z bliska

Marcin !!!! do tych Twoich zakreconych nosow dorzucam cos rownie zakreconego

dwa NOSy ......tytanowy i cro.mo

mmmm piękne!

to ja też mam szpejową ciekawostkę

Suport z połowy lat 90tych podobno z bydgoszczy. Nóweczka -tak mi się spodobał ,że sobie zakupiłem na półkę.
Suport na kwadrat ,ośka niestety 128mm .. co w nim ciekawego -myślę ,że widać :
W czasach gdy królowały tanie skręcane klasyczne suporty -ten był na maszynach (oring w misce),
obie miski kontrowane ,możliwość zastosowania z mufą 68 jak i 70 ..
Podobno firma upadła ,bo robiła za dobre/drogie suporty jak na czasy w których działała ..

z bydgoszczy powiadasz.....Romet! nawet jest sygnowany "R", oś wygląda na na prawdę ładnie oskutą.
a była kiedyś też firma EXTREME u nas coś jak PPK tylko skromniej i mniej widowiskowo, robili stery, barendsy, mostki...cnc