Źle się dzieje, pierwszy po wakacjach dzień we Wrocławiu i już rower przytargałem ;]
Jeśli w konkursie "rower roku" będzie kategoria najstarszy góral, to się zgłaszam ;D
Zdjęcia: https://picasaweb.google.com/1071186390 ... directlink To słońce to jednak kiepski pomysł ;/
Transpo znalazłem tylko w katalogu z 1987go roku, shimanowskie graty na nim zawieszone są datowane na luty-kwiecień 87, niby się zgadza ale mój trochę się różni od katalogowego- ma u-brake'a, inną kierownicę i mam wrażenie inną, mniej krowiastą geometrię.
Tyle katalogów
W jakim stanie jest rama widać, zadziwia mnie przy tym stosunkowo dobry stan osprzętu, tak jakby rower stał i był rzucany z kąta w kąt.
Wynagradza to stosunkowo wysoka oryginalność- zdaje się że poza przednim kołem, hamulcem, sztycą, siodłem i oponami jest komplet.
Rama: Rocky Mountain Transpo, Tange cr-mo główne rury, reszta Tange Mangalloy, 19" chyba
Widelec: Tange Unicrown
Osprzęt: Shimano SIS, zgodnie z katalogiem, korba z biopacem, thumby ze zmianą płynne/indeks
Hamulec przód: XT 732 tymczasowo, były plastikowe v-ki
Sztyca: Kalloy
Mostek: Ritchey Force przedpotopowy, alu klin
Kierownica: Nitto
Obręcze: Ukai/Vuelta
Piasty: Suzue pod wolnobieg/Acera
Stery i suport: Tange, śliczne
Pedryle: SR mp-130 zero luzu ;D
Tak jak mówiłem, na razie robię go do jazdy, pewnie dostanie błotniki, zasługuje na nową skórę ale za specjalnie mi się z tym nie spieszy ;]
Rocky Mountain Transpo 1987
#1Ostatnio zmieniony 2012-09-18, 18:34 przez elziomallo, łącznie zmieniany 1 raz.