#31
Od obrywania 2 gram na srubkach jest juz forum lightbike czy jakos tak ;) , Sam mam pozmieniane srubki na alu lub tytan ale tylko dla wygladu lub wytrzymalosci, nie dla wagi, wszystko co uwazalem ze jest rozsadnie miec z kompozytu to w specu jest, ale bardziej przyznam szczerze I bez bicia dla zaspokojenia swej proznosci niz dla zbicia masy itd :) kierownica race face next SL nie wiem ile jest lzejsza od takiej samej tylko alu , ale wiadomo carbon w carbonowej ramie , fajowo , koszyk na bidon s-work ile jest lzejszy od plastikowego? Tez o wyglad I "bAjer " chodzilo ... A na uzytecznosc nie wplywa to wszystko wcale, jak sie ma kase I sie bardzo chce czemu nie , ale tak naprawde w sumie 1kg na rowerze na minus a pare ladnych tysiecy pln w kieszeni , przy tej samej uzytecznosci roweru :) koniec OT ... Podsumuje tylko ze faktycznie sporo komponentow xtr jest poptostu lepszych, lepiej dopracowanych od xt , choc niewiele, I jesli ktos nie chce niepotrzEbnie kasy wydawac to xt jest rownie dobre a czesto lkepsze , a bartdzo czesto wytrzymalsze , bo tak nie odchudzone wlasnie :)

#32
Manetki to 970-tki. Są solo, bo w tej grupie klamkomanetki występowały jedynie w wersji pod Dual Control. Zresztą klamki 970 to chyba najgorsza jakościowo część XTR, jaką posiadałem w swoim rowerze więc nic straconego.

#33
Punkxtr, możesz ocenic jakość pracy manetek xtr dyna-sys w połączeniu z szara eminencją ? podobno d-s ma niby inny wyciag linki, troche mniej niż 2:1, jak z precyzja ?

#34
właśnie ,ja też byłbym ciekaw -serio tak niebywałą jest różnica między manetkami m952 i tymi z 970
? i jak się do tego te luzy mają ?bo jak są takie fajne -to aż się zastanowię -mam nadzieje ,że ta 970 obsługuje 9s -sory ,za ignorancję ,ale nigdy nie interesowałem się "tak nowymi" częściami :) i również by mnie interesowała ich praca z szarakami ..

#35
970 to dual control one chyba jeszcze były 2:1
980 to już dyna-sys i tam jest mniejsze przełozenie podobno, a manetki dyna-sys pracuja tylko z przerzutkami dyna-sys ( podobno :shock: )

:oops:

#36
Zaraz Skolioza nas zbanuje za propagowanie nowofalowych komponentów na forum retro.
Różnica między 970 a szarakiem jest naprawdę bardzo duża. Możliwość obsługiwania obu dźwigni tylko kciukiem, zwalnianie linki od razu po naciśnięciu cyngla czy też 2 kliknięcia na raz w przypadku dźwigni zrzucającej. Nie wspominając o możliwościach regulacji. Największą zaletą jest jednak bardzo mały skok dźwigni redukującej, plus minimalny skok jałowy. Dzięki temu można zredukować o 4 biegi na raz bez kciuka o długości 40 cm. 970-tki bezproblemowo pracują z 9-cio biegowymi przerzutkami. Minusem jest brak łożysk, szarak pracował na 3 "maszynówkach". 970 działa precyzyjniej, lżej, ale niestety krótko. Może w mniej zawodniczym użytkowaniu wytrzymują więcej, niemniej jednak nie jest to trwałość szaraka.
Seria 980 ma przełożenie 1:1, przez co nie działa ze starymi przerzutkami (za to ze starym Sramem jak najbardziej, bo na przykład nowy XX ma już przełożenie 2:1 jak w niegdysiejszym Shimano). I znów różnica między 970 a 980 jest zauważalna. Może nie tak duża, jak między szarakiem, ale jest. Manetka działa precyzyjniej, skok jest jeszcze mniejszy. Minimalnie większy jest ruch jałowy, ale za pierwszym razem praktycznie niezauważalny. Niestety nie wiem jak z trwałością, bo za krótko ich użytkowałem. Największą dla mnie wadą ich posiadania jest konieczność rezygnacji z odwrotnej sprężyny. Ponadto nowe przerzutki, a szczególnie przednia, trwałością i jakością wykonania nie grzeszą.

#40
Trochę przesadzasz ;) jak dla mnie nie ma wielkiej różnicy między xt a xtr.Niżej już tak, ale ihmo xtr to po prostu nieco bardziej precyzyjne xt w zmienionej obudowie.

#41
A mnie wystarczyła jedna przejażdżka żeby zauważyć dużą różnicę w działaniu cyngla redukującego ;-)
W XTR działa IMHO jak masełko ale z wyraźnie sygnalizowanym, cichym trzaskiem. XT jest dużo bardziej mułowate co nie znaczy, że działa źle. Mimo to nie zamieniłbym się tymi manetkami i nie chodzi tu o jedną literkę więcej na obudowie. Jak dla mnie najmniejsza różnica między tymi grupami jest na korbie. Różnica sztywności nieodczuwalna.
Co ciekawe różnica w budowie manetek jest faktycznie jak piszesz prawie pomijalna, a skok w XTR tylko mininalnie mniejszy. Niemniej jednak jak sam piszesz, XTR działa precyzyjniej i do tego właśnie dążę :-)

#45
no niezupelnie sie z tym zgodze, dzialac beda , a i owszem, ale najlepiej z seria 97... z oczywistych wzgledow, bo z seria m95... najlepiej dzialaja manetki serii m95... ;) a niby dlaczego nie z seria m970? miedzu m950 a m960 w dzialaniu nie ma kompletnie zadnej roznicy mowie oczywiscie o rd i o napedzie mega9, jedynie m960 jest ladniejsza moim zdaniem ;),roznica jest ogromna w dzialaniu klasycznych i rapid rise, osobiscie wole rapid rise...ale m972 juz jest siedooł i faktem jest ze tu nie ma mojego ulubionego rapidrajsa, ale jednak rd siedol jest zaje...fajna, mam rd w wersji z carbonowym wozkiem, i jest genialna, mity o luzach niech dalej zostana mitami, jedynie lapie luz na glownej srubie obrotu(wlasciwie sie tam nie obraca ;) ) , ale ten luz sie kasuje lub przez podkladke, lub przez poprostu mocniejsze dokrecenie, taka to konstrukcja i nawet w niej az tak bardzo mi nie przeszkadza brak odwrotnej sprezyny, poprostu kwestia przestawienia, a precyzja, szybkosc dzialania jest na najwyzszym mozliwym poziomie

#46
Dalej nie wiem, dlaczego manetki 970 mają działać najlepiej z RD tej samej serii :-) Pomijając najnowszego XTR, to manetka decydowała o skoku przerzutki i identycznie będzie działać z 950 jak i 970-tką. A różnice są jedynie w trwałości, bo sztywności wynikającej z szerszego pantografu od 960 w górę za Chiny się nie odczuje, natomiast szybsze powstawanie luzów jak najbardziej. Co więcej szaraki mają dużo mocniejszą sprężynę napinającą, przez co przerzutka nie obija o ramę jak np. w 970. Dla przykładu ja śmigam w konfiguracji manetki 970 i RD-M951. Do nowszych wersji dobrowolnie w życiu bym nie powrócił, a jeździłem na wszystkich.

#47
indywidualna kazdego sprawa, ja 970 i971 nie jezdzilem , bo mi sie nigdy nie podobaly, mowa o rd, manetek dualcontrol nie trawie, wiec szybko 960 wywalilem w poczet 951, mowa o manetkach, a 972 zupelnie inna bajka, i tu nic nie obija bo nie moze, i luzy sie tez nie robia bo nie moga przy tak szerokim pantografie... a dlaczego lepiej maja dzialac m950 z rd m950 ,? nie napisalem ze lepiej, tak samo, tylko kto az tak miesza grupy? rd z 99 roku z manetkami z 2010 ? po co, nie ten dizajn itd, dlatego napisalem ze z rd m950 najlepiej dzialaja manetki m950, nie oszukujmy sie szarak to juz retro nawet mega9 , a m970 to absolutnie wspolczesne produkty , wiec po co je ze ssoba laczyc? najczesciej to przerzutek xtr ktorych uzywam prawie od zawsze uzywalem manetek i korb xt i tez to super dzialalo, ale w tych samych latach produkcji czyli epokowo zgodnie, dopiero w specu mam kompletne m97..., a korba i tak m960 bo ladniejsza, ale tu jeszcze grzechu jeszcze nie ma jesli chodzi o spojnosc wiekowa :0 , zastary jestem by sie 10-tka podniecac i pewnie juz na nia nie przejde... ale wciaz uwazam ze najlepiej wszystko dziala w obrebie jednej grupy i w obrebie tych samych lat produkcji...pewnie ze robi sie odstepstwa, skoro nie lubi czlowiek DC to manetki do m960 albo nowsze 970, albo starsze m950, ale tu mus , skoro innych nie ma, ewentualnie grupe w dol i xt, a jesli mowa o samych manetkach, to o ile srama nie lubie , a dlaczego to mniej wazne ;0 to manetki trigger naprawde swietnie dzialaly, i patent z m970 czyli mozliwosc obslugi kciukiem obydwoch cyngli mialem juz w 2000 roku ;), i do momentu pojawienia sie DC jezdzilem na trigger 9.0 (wtedy najwyzsza grupa srama) dualle szybko wywalilem i na triggerach nadal jezdzilem az do zakupu m970... i tak naprawde uwazam ze co jak co ale manetki do pojawienia sie m970 najlepsze na mega9 byly wlasnie cynglowe triggery, wciaz ich uzywam w hawku fatbonie, przez prawie 11 lat uzytkowania jednego kompletu wciaz wygladaja jak nowe, dzialaja tak samo precyzyjnie, jedynie prawie od nowosci nie wskazywalo ogd prawej manetki, taki ich mankament, tasiemka tracila zabki i wskazania nie bylo...ale to szczegol

#48
Kiedyś spróbowałem przerzutki Shadow XT z manetkami m750. Precyzja działania takiego zestawu jest dla mnie nie do zaakceptowania. Podobnie mój znajomy nie mógł dojść do ładu w podobnej konfiguracji. Pogrzebałem trochę i wiele osób mieszających shadow ze starymi manetkami lub odwrotne jest niezadowolona - musi być minimalna różnica w naciągu linki. Absolutnie minimalna, ale coś mi tam zawsze nie pasowało (w przeciwieństwie do połączenia 750-750)

Ja ogólnie jednak mam hopla na punkcie zgodności grup i unikam używania manetek z innych epok - rocznikowo muszą się zgadzać. Głównie w osprzęcie Shimano czuje różnicę jeśli się coś wymiesza - szczególnie jeśli jest duży rozstrzał rocznikowy albo jeśli miesza się przerzutki 8 i 9 biegów (tu kiedyś czułem znaczną różnicę kiedy zamontowałem 950 do manetek 952 - jednak wielkość i szerokość kółek robią różnicę i nie mogłem zdzierżyć tego połączenia; po zamontowaniu RD 952 wszystko wróciło do normy).
Niemniej ja wyraźnie mam pierdolca w temacie działania napędu - przeciętna osoba nawet pewnie nie zauważy tego, co mnie do szału doprowadza.
OLX: https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/OhVB/

Są: Bontrager Privateer ; Breezer Lighting ; Cannondale F900 ; Sunn Cross ; Viner Comp Line
Były: Puch ; Wheeler E1 Titanium ; DrJekyll i MrHyde ; FSR ; FSR2 ; Klein ; Puch2 ; Trek ; HKeK ; Endorfina ; Jose .

#49
podpisuje sie 2 lapami pod tym co napisal focker, nie miesza sie rocznikow, a grupy hmm, no zadko i producenci montowali 100 procent jednej grupy a wlasciwie prawie nigdy, dlatego o grupe w dol zawsze jest w/g mnie dopuszczalne, ale z nizszej grupy u mnie tylko manetki i korba, reszta musi byc kompletem , chocby dla wygladu ;) ...korbe zreszta czesto montowalem xt ze wzgledow praktycznych, poprostu siemano zawsze w korbach xtr daje cos innego, a to rozstaw srub, a to offset a to inne rzeczy zeby nie byla kompatybilna z reszta osprzetu...a w xt nigdy tego problemu nie bylo i mozna bylo dowolne suprty, dowolne koronki dawac itd, w xtr najczesciej pakiet i korba musza byc xtr...taka ich polityka niestety, mieszam tez czasem inne komponenty z czysto prkatycznych przyczyn, w specu mam klamki hampli tarcczowych xtr oczywiscie ,a le same zaciski hamulcowe juz xt , poniewaz xtr znowy dedykowane zintegrowane z adapterami i na is, a zaciski xt oczywiscie na PM czyli mozna dowolnie srednice tarczy dobierac i sa bardziej uniwersalne, dodatkowo mocniejsze od xtr i takich przykladow jest sporo, ale i tak wszystko z zachowaniem spojnosci rocznikowej pi razy drzwi, co do rd szaraka 8 i 9 speed, po zmianie kolek do odpowiedniego nam potrzebnego napedu, wszystko wraca do normy, testowanae p[raktykowane, ale juz fd nie smiga na 3 blatach poprawnie

#50
Adriu, odpowiadasz naokoło jak tylko się da ;-) Niestety nie mogę się w całości z Tobą zgodzić. Dowolna przerzutka tylna XTR (nie mówię tu o wersjach Shadow, które nota bene na dzień dobry mają większe luzy niż moja RD 951) będzie działała idealnie z manetkami XTR 970. Nie wchodzę to w takie niuanse, jak 10z. kółka w starszych wersjach czy sprężyny o innym naciągu, bo to oczywiste. Jak wspominałem wcześniej to manetka dyktuje pracę przerzutce i dlatego jej wybór nie ma wiele do rzeczy. Różnice się jedynie w trwałości i napięciu sprężyn (generalizując i nie wchodząc w szczególiki). Dlatego też tak samo będzie działała przerzutka 970 jak i 950 (oczywistym jest, że kółka 11T pracują ciszej, wolniej się zużywają dlatego nic prostszego jak je wymienić) z tym, że 950 będzie trwalsza. Przykłady?
970 ma 14 zwojową (sic!) sprężynę napinającą pantograf, przez co działa lekko (jak dla mnie za lekko), a po roku przestaje odpowiednio redukować na największe tryby kasety. 951 ma 12 zwojów (w dodatku regulowaną) i działa sztywniej, dłużej, lepiej. Z tego samego powodu wymieniłem u siebie sprężynę na NOS Crumpet Spring 9 zwojową.
Ponadto od serii 960 wózki są na oko jakieś 2 razy cieńsze niż w starszych przerzutkach (970 dodatkowo cieniowana od wewnątrz), przez co spotkanie na trasie z patykiem dla 960-tki skończyło się zawinięciem wózka. W 951 zniszczyłem tylko kółeczka, a wózek stracił jedynie aluminiowy nit.
A wszystko fizycznie zmierza do tego, że nie ma opcji, aby RD 970 działała lepiej z manetkami 970 niż starsze wersje, na co dałem chyba wystarczająco argumentów.
Po drugie, facet zadał proste pytanie, więc prosto odpowiedziałem a tu znowu dyskusja się rozkręca n/t rozstawu koronek w korbach. Pytanie nie tego się tyczyło, nie odpowiadałem odnoście korb więc proszę nie przenosić mojego posta na inne obszary, czego nie lubię.
Focker, przerzutki shadow ze starymi cynglami działają akurat kiepsko. Gdyby facet o to pytał, też bym mu o tym powiedział. Mogę się z Tobą zgodzić, że kółka 10T i 11T działają zupełnie inaczej, ale czyż nie prościej byłoby je po prostu zamienić? A konkluzja jest taka, że nie wszystko warto mieszać i to jest oczywiste. Niestety nie tego tyczyła się dyskusja a pytanie dotyczyło jedynie kompatybilności manetki-przerzutka.
I nie piszę tego teoretyzując, bo posiadam skromną praktykę i z racji swej niegdysiejszej pracy zdarzyło mi się przetestować parę części od Shimano ;-)
Dziękuję za uwagę, dla mnie koniec OT :lol:

#51
Jeśli chodzi o różnice w przerzutkach 8 i 9-cio biegowych - w tym właśnie sęk, że nie założysz kółeczek 9-biegowych do m950, bo osie kółek mają mniejszą średnicę i są krótsze - no chyba, ze będziesz metaloplastycznie przerabiać wózek. Rożnica jest także w kształcie wózka, jego szerokości, konstrukcji tylnej części pantografu, wartości luzu na kółkach (których wymiennie nie przełożysz). To są właśnie te drobne różnice, które do mnie przemawiają za stosowaniem tych samych systemów, bo za każdym razem kiedy Shimano projektowało przerzutkę, myślało, żeby ją stosować w obrębie danego systemu. Przejechałem się na montażu rd950 do manetek m952 oraz shadowa do manetek 750. Innych wpadek nie mam ochoty doświadczać, więc zostanę przy swoim - mam nauczkę. Tobie to nie przeszkadza - mi tak. Dla mnie różnica była na tyle duża, że drugi raz tego nie zrobię - ale ja mam pierdolca w tym zakresie, nie każdy musi być takim perfekcjonistą do granic wytrzymałości. W większości przypadków te różnice będą niezauważalne - tak jak pisałem. Zapytaj jednak Skoliozy jak mu marudziłem, że coś mi ciągle nie gra na jakiejść wyciece - a on tylko się ze mnie śmiał :D

Co do wyższości 950 w stosunku do 960 nie musisz mnie przekonywać - nie przekonuje mnie tylko mieszanie tych dwóch systemów w aspekcie manetka - przerzutka, choć jak najbardziej możesz mieć tu inne zdanie. I dokładnie współpracy tych elementów dotyczyło pytanie założyciela tematu, więc nie za bardzo rozumiem skąd tu oburzenie.

Dla mnie wniosek jest jeden - nie mieszam i już. Tak zasada, jak z niemieszaniem amorów i ram z innych roczników. Wiem, że taki układ jest najlepszy i że będzie działał dokładnie tak, jak założył producent. To trochę jak z tymi smarami oryginalnymi - producent zaleca używanie Judy Butter i Ty go używasz. Ktoś inny Cię wyśmieje i powie, że to to samo co wazelina techniczna. Jedni mają takie podejście, inni inne. Ja mam akurat takie i wynika ono z jakichś doświadczeń (niekoniecznie zbieżnych z doświadczeniami innych).
Ostatnio zmieniony 2012-08-29, 12:34 przez focker, łącznie zmieniany 1 raz.
OLX: https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/OhVB/

Są: Bontrager Privateer ; Breezer Lighting ; Cannondale F900 ; Sunn Cross ; Viner Comp Line
Były: Puch ; Wheeler E1 Titanium ; DrJekyll i MrHyde ; FSR ; FSR2 ; Klein ; Puch2 ; Trek ; HKeK ; Endorfina ; Jose .

#52
Jakbysmy sie mieli sztywno trzymac tematu "goscia" jak to okresliles to pytanie bylo I roznice miedzy hamulcami m739 a m950 ;) , a jak OT to na maxa :) , roznic niekompatybilnosci nowych manetek ze starymi rd jest sporo wiecej, nie wziales pod uwage dlugosci pantografu, linii PO jakiej podrozuje prowadnik itd, I dlatego dzialaja owszem , ale nie jest to to co wymyslil producent czytaj siemano, jak komus nie przeszkadza brak idealnej precyzji, lub jakies dzwieki z napedu to wsio ok, ale dla takich pedantow technicznych jak ja jest to nieakceptowalne , I nikt punkxtr nie podwaza Twojej wiedzy czy doswiadczenia , ale wez pod uwage fakt ze inni je takze maja I to ogromne :) ... A uzywam wciaz I zamiennie w swoich rowerach I m952 I m960 I m972 , I m737 I m750 , I systemy nowe I stare , a o skladaniu, naprawie I innych rzeczach nawet nie wspominam, luzy sa we wszystkich przerzutkach I nie demonizujmy , bo raz ze I tak linka wsio niweluje a dwa ze nawet stx z 97 roku dziala precyzyjnie mimo ze wozek kiwa sie na boki ponad zentymetr ;)

#53
Chyba focker jednoczesnie pisalismy ;) , a podsumowujac ja nie twierdze ze sie nie Da rocznikow mieszac, nie odradzam tez nikomu jego sprawa, ale Sam nie mieszam I tez nikomu nie poradze czegos takiego..a kazdy robi jak uwaza :)

#54
focker pisze:Kiedyś spróbowałem przerzutki Shadow XT z manetkami m750. Precyzja działania takiego zestawu jest dla mnie nie do zaakceptowania. Podobnie mój znajomy nie mógł dojść do ładu w podobnej konfiguracji. Pogrzebałem trochę i wiele osób mieszających shadow ze starymi manetkami lub odwrotne jest niezadowolona - musi być minimalna różnica w naciągu linki. Absolutnie minimalna, ale coś mi tam zawsze nie pasowało (w przeciwieństwie do połączenia 750-750)
nie dziwo, że nie działało, xt shadow są w systemie Dyna-Sys czyli coś ok. 1.9-1.8 : 1 a manetki m750 2 : 1 :->

#56
Siedol to typ przerzutki , czyli taki ktorego korpus nie wystaje za rurki ramy , a dyna sys to dyna sys czyli naped 10 speed , a xt siedol tak jak I xtr byly I pod mega9 I pod dyna sys , niespecjalnie chce wierzyc ze focker probowal stroic rd dyna sys z manetkami mega9 heh...

#59
Dyna-sys to właśnie 10 biegów, więc coś chyba pokręciłeś ;)
A Shadow to konstrukcja ściągnięta z patentu Sachsa (naciąg linki bez załamania pancerza) połączona ze zredukowaniem szerokości mocowania przerzutki.
Więc może być Shadow pod 9 biegów albo Shadow pod Dyna-sys (10 biegów).
OLX: https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/OhVB/

Są: Bontrager Privateer ; Breezer Lighting ; Cannondale F900 ; Sunn Cross ; Viner Comp Line
Były: Puch ; Wheeler E1 Titanium ; DrJekyll i MrHyde ; FSR ; FSR2 ; Klein ; Puch2 ; Trek ; HKeK ; Endorfina ; Jose .

#60
No chyba jednak wiecej jest roznic miedzy siedlo a Sachs , siedlom ma tylko 3 osie podparcia pantografu, nie ma szerokiego mocowania do haka ramy ( wlasciwie to dlatego nazywa sie cien ) cala konstrukcja jest przesunieta w strone kasety, dzieki czemu przerzutka niemal nie wystaje poza obrys ramy , a wspolne jest tylko prowadzenie linki wlasciwie , ewentualnie jeszcze dzwignia wymuszajaca prace tez jest jakby zaczerpnieta od sachsa ,,, dirt to sie bodaj u Sachs nazywalo... A wspolne jest tez to ze na glownej srubie nie pracuje przerzutka dzieki czemu nie tlucze o rame , ale sram ma to od dawna...