O M F G nie zasne

ALE CZAD

Piękny. Gratuluję.
Co do kół podtrzymuję zdanie ale mimo wszystko bardzo mi się podoba.Daj więcej fotek w jakiś normalnych pozach

mniam

Daj więcej zdjęć!!!!

SLEPA ULICZKA cz 2

dlaczego ślepa?

moje zdanie - jeśli czerwone pedały to coś czerwonego na górze (drobiazg - chwyty, ew siodło z elementami)
cały srebrny taki surowy - też fajny!

a swoją drogą czemu look we włoskim projekcie?

w sumie to na marcoku są czerwone napisy więc można coś czerwonego zapodać z tyłu.
Może to głupie a jak by umieścić pancerze od tylnej przerzutki w kolorze czerwonym a reszta pancerzy w czarnym kolorze? Załatwiło by to temat i ograniczyło ilość czerwonej biżuterii, z którą można czasem przesadzić.

jest i opcja z czerwonym siodlem

dlaczego slepa uliczka ???
nic tu sie nie trzyma kupy niby wszystko rocznikowo ok 95-96
ale .......no wlasnie: record o.r.w katalogach wystepowal do 95 ,ale mysle ,ze nikt o zdrowych zmyslach nie scigal sie na tym w tamtym czasie.......podejrzewam ,ze produkcja trwala duzo krocej,ale musieli to jakos wypchnac wiec w katalogach drukowali .....do czego zmierzam?.....tu potrzeba jakiejs klasycznej ramki na sztywnym widle...ewnntualnie na jakims elastomerowy prymitywie a te czerwone dodatki to juz wogole "ni przypial ni wypial"
zielone micheliny tez za mlode a czare goryczy dopelnia ten czerwony Novus....jak usta kur......z moskiewskiego burdelu na koniec male pocieszenie ....ta rama naprawde byla skladana na recordzie o.r.(pierwszy lub drugi katalog rowerowy -rower pod marka Hercules....mozna to sprawdzic)
a pedaly...no wlasnie wlosi zadnych "spd" nie produkowali...a te look`trafily mi sie zupelnie przypadkowo i postanowilem improwizowac...poluje na klasyczne z noskami ,ale to musi jeszcze potwac....wiem wiem Marcin te twoje GIPIEMME to jest jakies wyjscie ,ale nie jestem pewie miejsca ich pochodzenia (produkcji) podobnie temat sie ma z oponami -dorwalem Vittorie retro ,a tam made in taiwan zgroza
dlatego te zielone Micheliny myslalem ,ze to poskladam jakos do kupy i cos z tego wyjdzie............ale caly czas cos mi tu NIE GRA
na razie zostawiam jak jest ALE NA GRANDE POSZUKUJE RAMY

Głupoty gadasz! Rama jest piękna! A kto Ci powiedział, że ma być porządek?
Do tego czerwonego siodła widzę już czerwone chwyty OURY lub innej firmy i kończymy z czerwienią.
Mam już dla niego piękną, nietuzinkową nazwę: "Włoskie Indywiduom".

moze po prostu colnago, nawet to wiszace teraz na alle (ubrake)?; z ciekawosci musze rzucic okiem na te moje zielone geaxy czy one tez przypadkiem nie sa tajwanczyki...

Marcin, Gieppeme to na bank Tajwan - pewnie Wellgo je tłukło Nawet nie do nich tu pisałem pytając o Looka (zwłaszcza że to ani nie ten kolor ani już nie NOS...)
Ponadto moim zdaniem przy takiej ramie osprzęcie i widelcu pedały z noskami wyglądałyby... źle Ścigagancki rower i noski to góra początek lat 90, w połowie nikt z zawodników już raczej nosków nie używał...

A w ogóle jakbym chciał tak ortodoksyjnie podchodzić do doboru komponentów to pewnie ciągle nie złożyłbym żadnego roweru czerwoności Ci nie pasują - idź w surowe srebro!

skolioza pisze:czerwoności Ci nie pasują - idź w surowe srebro!

nie pasuja i koniec

Może takie same, tylko czarne?
http://allegro.pl/pedaly-szosowe-look-s ... 56404.html
Tylko uwaga na nieoryginalne śrubki i prawdopodobny brak bloków.

700 mi tu pasuje z tymi czerwonymi naklejkami. Tak samo jak czerwone dodatki. Siodło to S. Italia Ferrari? A jedyne co mi tu absolutnie nie pasuje to zielone Wldgrippery. Pogoniłbym je na rzecz jakiś czarnych opon lub nawet "butterscotch" czy miodowych jak zwał tak zwał Tiog lub właśnie Wildgripperów.
I gripy czarne. Tylko. Czerwień z czernią jedynie żeby nie przekombinować. Z przewagą czerni. Jeśli te opony muszą już zostać to tylko czerń, nie dobierałbym absolutnie niczego pod ich kolor...bo... to tylko opony, zechcesz zmienić lub się zabrudzą i całą koncepcję szlag trafi
A Herculesa na Campie pamiętam

Zgadzam się z Radziejem. Może być czerwone ale wtedy na miodowych oponkach. Chociaż zielone miśki fajnie wyglądają w połączeniu ze srebrnym to szkoda marzoka wywalać bo moim zdaniem się gryzie. Fajnie by pasował tutaj maniek zamias xc700 bo były w podobnej kolorystyce ale tu znowu nie italia ;)

zielone opony tu zupełnie nie pasują może są kultowe i może połowie społeczności forum cieknie na ich widok ślina, gdziekolwiek by się nie znalazły, ale w tym rowerze są moim zdaniem okropne. Tu potrzebny jest jakiś zdecydowany odcień bo inaczej ten rower będzie wyglądać jak zwierze trzymane w słoju z formaliną (utrata koloru)

Jak się same najlepsze rzeczy połączy to wcale nie musi z tego wyjść coś ładnego

Osobiście bym dał czarne opony, czarne siodło i czarne chwyty - chociażby dla próby. Nawet w wyjątkowym (osprzętowo) projekcie prostota jest na miejscu.

Opony miodowe będą równie wyblakłe

coś mi się wydaje,że holenderska kozica" zupełnie zbiła cię...a raczej pokazała jedynie słuszny kierunek

po mojemu,tylko sztywne chromo,jakieś piękne masełka,min skiny,obreczę campy(nie delty),a siodło tylko turbo,choć w tym przypadku napis nie pasuje,ew selle royal.

tak jak pisałem wczwsniej,nie spiesz się...serce już masz,znajdz dobry włoski kręgosłup,i...syć się widokiem,reszta powoli ...w końcu Record or,jest ładniejszy od Euclid'a

cociaż kolorystycznie,piekny jest

srebrne z delikatnymi czerwonymi dodatkami wygląda IMO fajnie (pomijając te białości i pancerze - ble) - ze strony Dr.Marzocchiego



delikatne czerwoności tu i ówdzie to dobry kierunek trzeba je tylko skontrastować ciemnymi gumami chwytami żeby rower nie był mdły jak ten powyżej

skolioza pisze:delikatne czerwoności tu i ówdzie to dobry kierunek trzeba je tylko skontrastować ciemnymi gumami chwytami żeby rower nie był mdły jak ten powyżej

Dobrze gada! Piwo mu !

To moim zdaniem słuszny kierunek jeżeli xc700 ma pozostać. Drugi jest moim zdaniem pozostawieniem zielonych miśków wywaleniem marzocha i wstawieniem albo sztywniaka albo manitou. W obu przypadkach pozbycie się tych obręczy na rzecz campy miło widziane.

I dobranie tym razem siodło pod kolor gum... jak dla mnie nie bardzo. No chyba że gumy były dobrane pod kolor siodła.

jacob pisze: Nawet w wyjątkowym (osprzętowo) projekcie prostota jest na miejscu.

I tym cytatem zakończę moją dzisiejszą debatę w tym temacie.

zielone miski zostaja.....moim zdaniem graja idealnie z rama i czerwonymi akcentami z marcoka(rocznikowo ma sie to nijak ale "malarsko" jest ok )

siodlo .....do piekla.....ta cholerna czerwien probuje grac pierwsze skrzypce
czerwien tak ale jako tlo,a nie pierwszy plan ..przynajmniej w tym konkretnym rowerze
pedaly (mam dwa komplety) do przemalowania na srebrno+ czerwone logo
gripy to najmniejszy problem....
na koniec logo modolo .....zamiast tego"matowego"..dac czerwone

kola jak sie tego domaga kosci26 do zmiany...ale tylko pod jednym warunkiem.... znalezienia odpowiedniej do calosci ramki;-)

mimo wszystko mysle ,ze rower pojdzie do kasacji
jak pisal smolar pospiech jest zlym doradca

jutro zeskanuje stare zdjecia .....zobaczycie jak modolo wygladal w 95 srebrno czarny na xt 737

Gdyby nie fakt że składasz włoski rower to nawet słowem bym się na temat doboru kolorystyki nie odezwał. Jednak wszem i wobec wiadomo że Włosi to mistrzowie stylu i proporcji, mają absolutnego fisia na tym punkcie. Miśki z czerwonym mówisz zostają, ja bym zrobił innaczej ale to twój rower i złożysz jak będziesz chciał, wszakże wielka tragedia tutaj się nie stanie.
Może powinieneś podpytać Gucciego?

Radziej pisze:Miśki z czerwonym mówisz zostają

czemu się dziwisz Rad - biały (srebrny) zielony i czerwony to nawiązanie do barw narodowych

skolioza pisze:czemu się dziwisz Rad - biały (srebrny) zielony i czerwony to nawiązanie do barw narodowych

BINGO!!!!!!!!!!!

Aaa to trzeba było tak od razu mówić. Nie domyślilem się

http://www.youtube.com/watch?v=t8lnCA8PHJM zdajcie się na radę Gucciego

Radziej pisze:Włosi to mistrzowie stylu i proporcji, mają absolutnego fisia na tym punkcie.

widziałeś to? colnago ottanta.po tej akcji włosi zostali dla mnie mistrzami cygaństwa i bezguścia.

beret pisze:

Radziej pisze:Włosi to mistrzowie stylu i proporcji, mają absolutnego fisia na tym punkcie.

widziałeś to? colnago ottanta.po tej akcji włosi zostali dla mnie mistrzami cygaństwa i bezguścia.

gadanie, ale pewnie niejeden chciałby takiego bejka mieć.

Mówisz że jednak miśki zostają i to co jest. W takim razie ja bym zastosował manewr następujący:
Śruby korby, pancerze,zaciski kół i siodła czerwona anoda. Koszyk bym dał zielony ten który masz i kiedyś siodło w kolorze miśków zielone mi się rzuciło w oczy ale nie pamiętam co to było. To wedle twojej koncepcji że zielone zostają. Druga opcją czerwone tak jak wyżej ale siodło czarne i opony czarne z cielistym bokiem. Opcja trzecia na którą właśnie wpadłem: zielone miśki, przecz z czerwonym i montujemy w zielonej anodzie śrubki w korbie, do hamulców , pancerze (nokon) a na przód zielony DH3. Do tego zielone miśki, czarne i miodowe, wszystko pasuje. Ino znaleźć teraz szpeja ból ;)

Aha Ramka piękna jest niech zostanie, nie ona tu robie problem a opony lub xc700.