Impulsem do napisania tego tekstu był projekt użytkownika Gary Turner przedstawiony na Retrobike.co.uk
Zdjęcia pochodzą z tego tematu a także z aktualnej strony Speca
O tej firmie słyszano wiele - zarówno złego jak i dobrego
Podobno pierwsza partia Speców - będących pierwszymi seryjnie wyprodukowanymi MTBikami - była oparta o geo Garego Fishera, bez jego wiedzy i zgody.... Zdecydowanie też dzięki takiemu ruchowi kolarstwo górskie stało się popularne, żeby nie użyć słowa masowe
Wiele można by takich anegdotek tu przytaczać, ja jednak chciałem pokazać Wam to co dla mnie w Specu jest wartością (choć nie jest to żaden techniczny aspekt) - firma w ciągłej pogoni za nowym, za byciem na topie zachowała swoją tradycję, korzenie Zarówno w nazewnictwie, jak i niejednokrotnie w grafice Zobaczcie sami!
logotyp na główce ramy z roku 82
i współczesny
Model Stumpjumper znajdziecie w obecnym katalogu w kilku wersjach osprzętowych, trwa ona co najmniej od 82 roku
stare logo z tego roku było obowiązujące jeszcze w latach 90 niemal w niezmienionej formie!
nowe (2010) wygląda inaczej, nazwa pozostała jednak niezmieniona
podobnie a nawet jeszcze dokładniej rzecz ma się z logiem Specialized umieszczanym na rurach głównego trójkąta:
obecnie wygląda tak:
w roku 90 (najstarsze jakie widzaiłem) wyglądało niemal identycznie (może bez ozdobników, cieni etc, kształt liter jednak pozostaje taki sam)
Jednym słowem nowoczesność nie pogrzebała tradycji marki!
#2
Ok. Spec ma świetny design, to jest fakt. Podtrzymuje tradycję w swoim logo i pewnych detalach (np dolny ciąg linki). Zawsze mi się też to bardzo podobało. Ale jak dla mnie to wszystko, co mi się w tej firmie podoba. Za dużo "brzydkich rzeczy" Specialized i Mike Sinyard robili.
Jak już wspomniałeś - fama głosi, że pierwszy rower seryjnie produkowany (Stumpjumper) był ukradziony (geometria) Garemu F przez Mike'a Sinyard'a - założyciela Specializeda. Ta sama fama głosi, że Jurek Rybak się pokapował, że coś za bardzo się jego geometrią zainteresował i podsunął Sinyardowi specjalnie projekt, na którym się nie dało jeździć - a on to łyknął. A że chciał jak najszybciej uruchomić produkcję - przyjął, że geometria jest ok. I tak podobno pierwszy serynie produkowany rower nie jest wcale taki fajny, jak go reklamowano ;)
To jest tylko fama i nikt nie wie, czy tak było, ale kiedy widziałem wywiad z Jurkiem Rybakiem to niczego nie zdementował, tylko zaśmiał się siarczyście i poprosił o kolejne pytanie ;) Chociaż oczywiście mogło to oznaczać także "co wy ludzie pier...?" Nie zmienia to jednak faktu, że pierwszy Stumpjumper prowadził się podobno... Hmmm... Specyficznie ;)
Druga rzecz która mi się nie podoba, to polityka patentowa Speca. Każdy wie, że Spec ma kilka patentów na fajne rozwiązania techniczne. Posiadać patent to święte prawo każdego przedsiębiorcy, ale Spec bardzo radykalnie podchodzi do tego prawa - ograniczając przy tym rozwój MTB. Udostępnia patenty tylko w ostateczności i to za cenę tak zaporową, że tylko nieliczne firmy sobie mogą na to pozwolić. A jeśli już sobie pozwolą, to Spec sukcesywnie podnosi opłaty za korzystanie z patentu do kwot jeszcze bardziej horrendalnych.
Można tu podać dwa najbardziej znane przykłady:
- Ogniwo Horsta - łożysko na dolnym widelcu pomiędzy hakiem a suportem w zawieszeniach czterozawiasowych. Każdy czterozawiasowy Spec je ma - poszukajcie za to ile innych firm coś takiego posiada - na palcach jednej ręki można policzyć. Oczywiście każdy obchodzi ten patent stosując w "czterozawiasowych" zawieszeniach łożysko na górnym widelcu ponad hakiem przerzutki, jednak faktycznie nie jest to wtedy zawieszenie czterozawiasowe, lecz zwykły jednozawiasowiec z dodatkowymi przegubami zmniejszającymi obciążenia. Koło nie porusza się na zasadzie pantografu, ale dokładnie tak jak w jednozawiasowym zawieszeniu
- Terralogic. Tak tak - patent ten też posiada Spec, choć prace były wspólne z Foxem (połączone z damperem Brain działającym na tej samej zasadzie). Jak to bywa ze specem, pożarli się z Foxem o kasę i już nie ma Foxów Terralogic. Oczywiście Fox twierdzi, że system RLC jest znacznie lepszy, ale co ma powiedzieć? Co ciekawe - w niektórych rowerach Speca z Foxami Terralogic w zeszłym roku jeszcze występował (nie wiem jak w tym też- nie śledzę nowinek).
Spec często przypisywał sobie także nieswoje zasługi i robił klientów w konia. Tak jest np z amorami Future Shock pierwszej serii - te widelce miały wnętrze od RS MAG 10 i Mag 20, a Spec dorabiał tylko dolne golenie i korony. Widelce te były cięższe niż RS i oczywiście droższe. Jakość wykonania przy tym była też niska, bo Spec nie miał takich możliwości technologicznych jak RS (np. golenie z alu, a nie magnez).
Co ciekawe - w 1992r. RS wprowadził Maga 21 - udoskonaloną wersję Maga 20. Najistotniejsza różnica to sprężyna negatywna. Mimo to Spec do 1994r. w swoich widelcach (droższych od Mag 21) oferował bebechy przestarzałego Maga20. Najciekawiej było w 1994 , kiedy Spec wypuścił widelec FSX - karbonowe golenie, tytanowa podkowa i elementy wewnętrzne, alu rura terowa, 1190gr. i... technologia Maga20. Jeździłem na tym - już nawet jak na 1994r ten widelec jest tragiczny. A kosztował pieniądze NIEWYOBRAŻALNE.
Podobnie było z Judy FSX "by Specialized". Oczywiście Spec robił tylko dolne golenie i podkowę, ale nie omieszkał zrobić tulei ślizgowych o innej grubości niż w standardowej Judy. Jeśli ktoś chciał je wymienić - musiał kupić tuleje Speca (konia z rzędem temu, komu się udało je dostać). Nie wspomnę już nawet o tym, że Judy FSX była cięższa od SL.
Nie podobała mi się także polityka "modelowa" speca. Wyjątkowo często degradował on modele o jeden stopień - najwyższy model stawał się drugim, a na jego miejsce wprowadzano nowy model. Wszystko ładnie pięknie, ale jeśli ktoś kupił wymarzone cacko za naście tys zł, a po kilku latach miał model ze środka stawki, to żeby być znowu na szczycie musiał kupić nowy rower. Proste i skuteczne, ale też robiące z klienta konia.
To wszystko świadczy o tym gdzie swoich klientów ma Spec.
A takich przykładów jest więcej - współpraca z Meridą min. przy zawieszeniu Epic (Spec się wypierał na wszystkie świętości), nowa seria FutureShock itp.
Wiem, że każda firma robi jakieś mniejsze czy większe przekręty, ale Spec to robił z taką bezczelnością, że mi obrzydł na wszystkie czasy.
Jak już wspomniałeś - fama głosi, że pierwszy rower seryjnie produkowany (Stumpjumper) był ukradziony (geometria) Garemu F przez Mike'a Sinyard'a - założyciela Specializeda. Ta sama fama głosi, że Jurek Rybak się pokapował, że coś za bardzo się jego geometrią zainteresował i podsunął Sinyardowi specjalnie projekt, na którym się nie dało jeździć - a on to łyknął. A że chciał jak najszybciej uruchomić produkcję - przyjął, że geometria jest ok. I tak podobno pierwszy serynie produkowany rower nie jest wcale taki fajny, jak go reklamowano ;)
To jest tylko fama i nikt nie wie, czy tak było, ale kiedy widziałem wywiad z Jurkiem Rybakiem to niczego nie zdementował, tylko zaśmiał się siarczyście i poprosił o kolejne pytanie ;) Chociaż oczywiście mogło to oznaczać także "co wy ludzie pier...?" Nie zmienia to jednak faktu, że pierwszy Stumpjumper prowadził się podobno... Hmmm... Specyficznie ;)
Druga rzecz która mi się nie podoba, to polityka patentowa Speca. Każdy wie, że Spec ma kilka patentów na fajne rozwiązania techniczne. Posiadać patent to święte prawo każdego przedsiębiorcy, ale Spec bardzo radykalnie podchodzi do tego prawa - ograniczając przy tym rozwój MTB. Udostępnia patenty tylko w ostateczności i to za cenę tak zaporową, że tylko nieliczne firmy sobie mogą na to pozwolić. A jeśli już sobie pozwolą, to Spec sukcesywnie podnosi opłaty za korzystanie z patentu do kwot jeszcze bardziej horrendalnych.
Można tu podać dwa najbardziej znane przykłady:
- Ogniwo Horsta - łożysko na dolnym widelcu pomiędzy hakiem a suportem w zawieszeniach czterozawiasowych. Każdy czterozawiasowy Spec je ma - poszukajcie za to ile innych firm coś takiego posiada - na palcach jednej ręki można policzyć. Oczywiście każdy obchodzi ten patent stosując w "czterozawiasowych" zawieszeniach łożysko na górnym widelcu ponad hakiem przerzutki, jednak faktycznie nie jest to wtedy zawieszenie czterozawiasowe, lecz zwykły jednozawiasowiec z dodatkowymi przegubami zmniejszającymi obciążenia. Koło nie porusza się na zasadzie pantografu, ale dokładnie tak jak w jednozawiasowym zawieszeniu
- Terralogic. Tak tak - patent ten też posiada Spec, choć prace były wspólne z Foxem (połączone z damperem Brain działającym na tej samej zasadzie). Jak to bywa ze specem, pożarli się z Foxem o kasę i już nie ma Foxów Terralogic. Oczywiście Fox twierdzi, że system RLC jest znacznie lepszy, ale co ma powiedzieć? Co ciekawe - w niektórych rowerach Speca z Foxami Terralogic w zeszłym roku jeszcze występował (nie wiem jak w tym też- nie śledzę nowinek).
Spec często przypisywał sobie także nieswoje zasługi i robił klientów w konia. Tak jest np z amorami Future Shock pierwszej serii - te widelce miały wnętrze od RS MAG 10 i Mag 20, a Spec dorabiał tylko dolne golenie i korony. Widelce te były cięższe niż RS i oczywiście droższe. Jakość wykonania przy tym była też niska, bo Spec nie miał takich możliwości technologicznych jak RS (np. golenie z alu, a nie magnez).
Co ciekawe - w 1992r. RS wprowadził Maga 21 - udoskonaloną wersję Maga 20. Najistotniejsza różnica to sprężyna negatywna. Mimo to Spec do 1994r. w swoich widelcach (droższych od Mag 21) oferował bebechy przestarzałego Maga20. Najciekawiej było w 1994 , kiedy Spec wypuścił widelec FSX - karbonowe golenie, tytanowa podkowa i elementy wewnętrzne, alu rura terowa, 1190gr. i... technologia Maga20. Jeździłem na tym - już nawet jak na 1994r ten widelec jest tragiczny. A kosztował pieniądze NIEWYOBRAŻALNE.
Podobnie było z Judy FSX "by Specialized". Oczywiście Spec robił tylko dolne golenie i podkowę, ale nie omieszkał zrobić tulei ślizgowych o innej grubości niż w standardowej Judy. Jeśli ktoś chciał je wymienić - musiał kupić tuleje Speca (konia z rzędem temu, komu się udało je dostać). Nie wspomnę już nawet o tym, że Judy FSX była cięższa od SL.
Nie podobała mi się także polityka "modelowa" speca. Wyjątkowo często degradował on modele o jeden stopień - najwyższy model stawał się drugim, a na jego miejsce wprowadzano nowy model. Wszystko ładnie pięknie, ale jeśli ktoś kupił wymarzone cacko za naście tys zł, a po kilku latach miał model ze środka stawki, to żeby być znowu na szczycie musiał kupić nowy rower. Proste i skuteczne, ale też robiące z klienta konia.
To wszystko świadczy o tym gdzie swoich klientów ma Spec.
A takich przykładów jest więcej - współpraca z Meridą min. przy zawieszeniu Epic (Spec się wypierał na wszystkie świętości), nowa seria FutureShock itp.
Wiem, że każda firma robi jakieś mniejsze czy większe przekręty, ale Spec to robił z taką bezczelnością, że mi obrzydł na wszystkie czasy.
OLX: https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/OhVB/
Są: Bontrager Privateer ; Breezer Lighting ; Cannondale F900 ; Sunn Cross ; Viner Comp Line
Były: Puch ; Wheeler E1 Titanium ; DrJekyll i MrHyde ; FSR ; FSR2 ; Klein ; Puch2 ; Trek ; HKeK ; Endorfina ; Jose .
Są: Bontrager Privateer ; Breezer Lighting ; Cannondale F900 ; Sunn Cross ; Viner Comp Line
Były: Puch ; Wheeler E1 Titanium ; DrJekyll i MrHyde ; FSR ; FSR2 ; Klein ; Puch2 ; Trek ; HKeK ; Endorfina ; Jose .
#3
Ja też nie lubiłem tej firmy, ale wcale nie ze względu na historię, ale na obecne lansiarstwo.
Jednak, jak trafiła mi się ta ramka speca na ritchey'u, to... nawet ich polubiłem.
Co zaś do polityki patentowej, to powiem Ci tak: kapitalizm w obecnym, korporacyjnym stadium to nie jest ochronka dla sierotek, nawet jak Ci się wydaje, że firmy się lubią, to to tylko pozory. Rządzą księgowi, żadnej idei w tym nie ma, i już. Większość marek, którymi się tak tutaj jaramy, zostały dawno kupione przez księgowych, i przez księgowych są władane, jak się im spodoba ten interes zwinąć, i pod marką "Specialized", albo "Gary Fisher" robić podpaski, to zrobią to jednym klawiszem "Enter" w swoim komputerku-liczydełku. I będziemy mogli im naskoczyć.
Jednak, jak trafiła mi się ta ramka speca na ritchey'u, to... nawet ich polubiłem.
Co zaś do polityki patentowej, to powiem Ci tak: kapitalizm w obecnym, korporacyjnym stadium to nie jest ochronka dla sierotek, nawet jak Ci się wydaje, że firmy się lubią, to to tylko pozory. Rządzą księgowi, żadnej idei w tym nie ma, i już. Większość marek, którymi się tak tutaj jaramy, zostały dawno kupione przez księgowych, i przez księgowych są władane, jak się im spodoba ten interes zwinąć, i pod marką "Specialized", albo "Gary Fisher" robić podpaski, to zrobią to jednym klawiszem "Enter" w swoim komputerku-liczydełku. I będziemy mogli im naskoczyć.
Moje skromne dzieła: -> http://rpk.ehost.pl/wp/kategorie/rowery/
#4
Focker, trudno nie zgodzić się z tym co piszesz.....
Co do hierarchii modeli to Spec nawet szczycił się tym że właśnie degraduje modele - w jednym roku jeżdżą na nich zawodnicy, w następnym możesz takim błysnąć przed kumplami (jak widać wszystko można wytłumaczyć dwojako )
Fakt jest jednak faktem - że przeglądając w pamięci na szybko "gigantów rynku" spec pozostał chyba jedną z nielicznych firm nie depczących własnych tradycji (tu wielki przytyk do Scotta, który w latach 2004-5 zaniechał tradycyjnego nazewnictwa modeli takiego jak Pro Racing, team Racing, Comp Racing, Boulder, Montana, Yecora etc na rzecz "nowego marketingu")
Aldku, w tym co piszesz takoż sporo racji, wystarczy przywołać zniknięcie z rynku Garego Fishera...
Co do hierarchii modeli to Spec nawet szczycił się tym że właśnie degraduje modele - w jednym roku jeżdżą na nich zawodnicy, w następnym możesz takim błysnąć przed kumplami (jak widać wszystko można wytłumaczyć dwojako )
Fakt jest jednak faktem - że przeglądając w pamięci na szybko "gigantów rynku" spec pozostał chyba jedną z nielicznych firm nie depczących własnych tradycji (tu wielki przytyk do Scotta, który w latach 2004-5 zaniechał tradycyjnego nazewnictwa modeli takiego jak Pro Racing, team Racing, Comp Racing, Boulder, Montana, Yecora etc na rzecz "nowego marketingu")
Aldku, w tym co piszesz takoż sporo racji, wystarczy przywołać zniknięcie z rynku Garego Fishera...
#5
Z tymi księgowymi wszystko się zgadza. I pomyśleć, że parę lat temu DiamondBack jako w polityce marketingowej wskazywał, że cała kadra zarządzająca firmy jeździ czynnie na rowerach DB.
Ale przyznać trzeba, że Spec na polu robienia ludzi w konia bryluje. Na spółkę z Shimano.
A jeśli chodzi o Specowskie patenty - to oni w zasadzie nic ciekawego sami nie wymyślili. Ogniwo Horsta opracował Horst Leitner z AMP (Spec jedynie wykupił od niego patent), Terralogic opracował Fox, Spec był jedynie zamawiającym. Epic powstał we współpracy z Maridą. I to jest potwierdzenie, że nie ważne co robisz, ważne jak potrafisz się ustawić ;)
A przy okazji - Spec eksperymentował kiedyś z Metal Martix (dość specyficznym stopem z cząsteczkami ceramicznymi). Ma ktoś może wiadomości jakie były losy tego pomysłu?
Ale przyznać trzeba, że Spec na polu robienia ludzi w konia bryluje. Na spółkę z Shimano.
A jeśli chodzi o Specowskie patenty - to oni w zasadzie nic ciekawego sami nie wymyślili. Ogniwo Horsta opracował Horst Leitner z AMP (Spec jedynie wykupił od niego patent), Terralogic opracował Fox, Spec był jedynie zamawiającym. Epic powstał we współpracy z Maridą. I to jest potwierdzenie, że nie ważne co robisz, ważne jak potrafisz się ustawić ;)
A przy okazji - Spec eksperymentował kiedyś z Metal Martix (dość specyficznym stopem z cząsteczkami ceramicznymi). Ma ktoś może wiadomości jakie były losy tego pomysłu?
OLX: https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/OhVB/
Są: Bontrager Privateer ; Breezer Lighting ; Cannondale F900 ; Sunn Cross ; Viner Comp Line
Były: Puch ; Wheeler E1 Titanium ; DrJekyll i MrHyde ; FSR ; FSR2 ; Klein ; Puch2 ; Trek ; HKeK ; Endorfina ; Jose .
Są: Bontrager Privateer ; Breezer Lighting ; Cannondale F900 ; Sunn Cross ; Viner Comp Line
Były: Puch ; Wheeler E1 Titanium ; DrJekyll i MrHyde ; FSR ; FSR2 ; Klein ; Puch2 ; Trek ; HKeK ; Endorfina ; Jose .
#6
losy nie, ale było to pod koniec I połowy lat 90 (gdzieś koło 94 się z tym spotkałem) Pogrzebię w domu, może coś się znajdzie
#7
no to żeby nie było...focker pisze: Jak już wspomniałeś - fama głosi, że pierwszy rower seryjnie produkowany (Stumpjumper) był ukradziony (geometria) Garemu F przez Mike'a Sinyard'a - założyciela Specializeda. Ta sama fama głosi, że Jurek Rybak się pokapował, że coś za bardzo się jego geometrią zainteresował i podsunął Sinyardowi specjalnie projekt, na którym się nie dało jeździć - a on to łyknął.
wg właściciela - kąt główki 65*, długość tylnych widełek (oś koła/suport) 480mm....
A co do Metal Matrix - z tego co wyczytałem, jeśli dobrze to wszystko pojąłem, to polegało to na "wmieszaniu" z strukturę alu cząstek ceramicznych w celu eliminacji kruchości tego stopu Rowery z Metal Matrix miały oznaczenia "M" które dziś także sa stosowane (2010 np jest to M5) - może to kontynuacja technologii?
#8
zwyczajne nazewnictwo - giant ma jakies aluxxx, spec m3,m4,m5 inne marki podobnie.focker pisze:A przy okazji - Spec eksperymentował kiedyś z Metal Martix (dość specyficznym stopem z cząsteczkami ceramicznymi). Ma ktoś może wiadomości jakie były losy tego pomysłu?
przesadzasz... patent obejmuje tylko juesej, moze jukej albo australiie - ale zupelnie nie dotyczy reszty swiata. Stad 4-zawias w postaci ukladu ogniwo horsta + element posredniczacy mocowany do rury podsiodlowej i przenoszacy nacisk na damper (pionowy badz poziomy) to najpopularniejszy chyba wynalazek (obok 1-zawiasu). robi tak caly tajwan tj. cube, poisony, radony czy inne rdr-y i inne.focker pisze:- Ogniwo Horsta - łożysko na dolnym widelcu pomiędzy hakiem a suportem w zawieszeniach czterozawiasowych. Każdy czterozawiasowy Spec je ma - poszukajcie za to ile innych firm coś takiego posiada - na palcach jednej ręki można policzyć.
oczywiscie horst nie wiem czemu sie uparles ze horst to najlepszy patent pod sloncem. Ograniczenie ze strony speca jest tylko i wylacznie motorem napedowym dla innych wynalazcow. Virtuale od intense/santy czy felta albo gianta, systemy niezalezne , gt/mongoose/schwinn, albo kombo typu palomino/maverick - jest tego mnostwo i sa to rozwiazania wcale nie gorsze, a na pewno innowacyjne w stosunku do staruskiego horsta.Oczywiście każdy obchodzi ten patent stosując w "czterozawiasowych" zawieszeniach łożysko na górnym widelcu ponad hakiem przerzutki, jednak faktycznie nie jest to wtedy zawieszenie czterozawiasowe, lecz zwykły jednozawiasowiec z dodatkowymi przegubami zmniejszającymi obciążenia. Koło nie porusza się na zasadzie pantografu, ale dokładnie tak jak w jednozawiasowym zawieszeniu
druga rzecz o ktorej piszesz to znowu troche przesada. Powiedzialbym nawet, ze powtarzasz "objawione prawdy" sprzedawane nam przez redakcje z ul. praskiej w krakowie... uwierz - red nacz tej gazetki nie jest nieomylny ani tym bardziej bezstronny...
a system ktory nazywasz 1-zawiasem z "punktami posredniczacymi" to wynalazek ktory ongis doceniali przede wszystkim fani treka, kony itd. Z tym, ze dopiero z czasem zostal porzadnie zaadaptowany (nowe dampery) i obecnie co?
-najlpopularniejsze rowery full-maraton ? cannon rize, scott spark, merida 96 - wszystkie z systemem ktory przy mocnym depnieciu na stojaka - usztywnia sie!
jasne - w kwestii trail/all mountain/ enduro - wciaz beda krolowaly virtuale, 4zawias, czy np ABP treka - ten wielki koncern czuje kase i wlasnie w tym kierunku rozwija swoje bajki.
a spec choc ma 4-zawiasowe sciganckie sprzety, to pakuje im ten idiotyczny tlumik bezwladnosciowy... inaczej masz za miekko. Nawet merida w virtualu anthem preferuje blokade...
#9
i kwestia fox - spec.focker pisze:- Terralogic. Tak tak - patent ten też posiada Spec, choć prace były wspólne z Foxem (połączone z damperem Brain działającym na tej samej zasadzie). Jak to bywa ze specem, pożarli się z Foxem o kasę i już nie ma Foxów Terralogic. Oczywiście Fox twierdzi, że system RLC jest znacznie lepszy, ale co ma powiedzieć? Co ciekawe - w niektórych rowerach Speca z Foxami Terralogic w zeszłym roku jeszcze występował (nie wiem jak w tym też- nie śledzę nowinek).
wyglada to tak, ze owszem wspolnie firmy wymyslaly ten wynalazek (jak juz mowilem raczej sredni). Ale spec ma chrapke na bycie gigantem. Nie potrzebuje do tego foxa, zwazywszy na przejecie czesci DT swiss. To DT swiss (ktore z tego co mi wiadomo wczesniej lyknelo pace) jest ojcem-matka widlow i damperow sygnowanych jako "SPECIALIZED"...
jednak jest to totalny hi-tech, widzial ktos z was ceny speca enduro z 07-08r? full carbon, 2-polkowy gigant z przodu i co? i wzielo zniklo. To samo widly w np. epic'ach - sa zbyt drogie dla przecietniakow, a kazdej firmie zalezy zeby sprzedawac jak najwiecej. Z foxem trzeba bylo sie pogodzic...
a dla samego foxa porzegnanie z terralogic to byl strzal w 10ke moim zdaniem i nawet nie musial sie zbytnio z tego tlumaczyc, bo wszyscy wiedza ze to spec mu te technologie "zabral" ;)
[pisze to wszystko jako eks uzytkownik epica z 2005r, ktorego brajan najzwyczajniej dzialal z "opoznieniem". tzn wlaczal sie dopiero przy dupnieciu w cos wiekszego - a pozniej lykal od razu caly skok, niby fajnie ale nie ma co porownywac z np. maestro;)]
#10
Tego nie jestem pewien, ale wydawało mi się jednak, że ostatnie amory Specialized Future Shock robił właśnie Fox, a nie Pace/DT. Wystarczy spojrzeć na pokrętła regulacyjne w FS-ach. Są identyczne jak w Foxie. Detale wykończenia też są bardzo podobne. Zresztą FSy miały system BRAIN, czyli nic innego jak Terralogic z Foxów.
http://i164.photobucket.com/albums/u26/ ... intern.jpg
Dlatego właśnie - po sporze między Specem a Foxem - widelce FS zniknęły z rynku.
Ale to są tylko gdzieś zasłyszane plotki - poprawcie mnie, jeśli się mylę.
http://i164.photobucket.com/albums/u26/ ... intern.jpg
Dlatego właśnie - po sporze między Specem a Foxem - widelce FS zniknęły z rynku.
Ale to są tylko gdzieś zasłyszane plotki - poprawcie mnie, jeśli się mylę.
OLX: https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/OhVB/
Są: Bontrager Privateer ; Breezer Lighting ; Cannondale F900 ; Sunn Cross ; Viner Comp Line
Były: Puch ; Wheeler E1 Titanium ; DrJekyll i MrHyde ; FSR ; FSR2 ; Klein ; Puch2 ; Trek ; HKeK ; Endorfina ; Jose .
Są: Bontrager Privateer ; Breezer Lighting ; Cannondale F900 ; Sunn Cross ; Viner Comp Line
Były: Puch ; Wheeler E1 Titanium ; DrJekyll i MrHyde ; FSR ; FSR2 ; Klein ; Puch2 ; Trek ; HKeK ; Endorfina ; Jose .
#11
widelce future shock spec zaczal pakowac do rowerow w momencie w ktorym "olal"(pytanie tylko kto kogo wydymal) foxa (wczesniej to napisalem - dotyczy to zarowno tlumikow z brajanem (wtedy tez niskie modele zaczely byc dozbrajane w X-fusion, ktore zreszta maja wnetrze baardzo zblizone do foxa) jak i widelce - tu wspomniane rowniez 2-polki z modelu enduro).
mysle, ze poczatkowo mogl to byc eksperyment marketingowcow - "bedziemy lepsi od foxa", ale najwidoczniej amerykance zbytnio dali sie juz uwiesc magii lisiej kity i moglo dojsc do spadku popularnosci speca z nieznanej proweniencji amortyzacja... dlateo po sezonie (lub dwoch) - powrocono do montazu foxow w wiekszosci topowych modeli, zostawiajac wyroby typu future shock w segmencie ekskluzywnym (w tym dla zawodnikow)
napisalem wczesniej, ze nie do konca obczailem kto kogo wydymal, bo fox jak wszyscy widzimy stal sie mega popularny. Jeszcze z 5lat temu rzadko pojawial sie w europejskich (sprzedawanych w pl) rowerach, malo bylo go na rynku wtornym, a teraz - do wyboru do koloru (z tym, ze cenowo stoi mimo wszsytko powyzej rs, nie mowiac juz o manitou ktore spadlo do roli lacznika miedzy dnem (rst, suntour) a szczytem (fox wlasnie).... podobnie marcoki, ale znalezli dla siebie ostatnio nisze i mocno w niej usadowili (sporty grawitacyjne)
dlaczego jeszcze sie zastanawiam? poniewaz oprocz oczywistej ekspansji foxa na nowych rynkach, mamy do czynienia z takimi mariazami jak np cannondale-fox! Chociaz eksperymentowano z manitou (lefty Max do setu z tlumikiem typu swinger spv w ramach prophet - rowniez mial tlumik typu spv!), obecnie kroluje wsrod lefciakow przeszczep z foxa rlc... (chyba nalezaloby otworzyc podobny temat o c'dale'u - ponoc upadl, ale widac ze sie niezle podniosl...)
mysle, ze poczatkowo mogl to byc eksperyment marketingowcow - "bedziemy lepsi od foxa", ale najwidoczniej amerykance zbytnio dali sie juz uwiesc magii lisiej kity i moglo dojsc do spadku popularnosci speca z nieznanej proweniencji amortyzacja... dlateo po sezonie (lub dwoch) - powrocono do montazu foxow w wiekszosci topowych modeli, zostawiajac wyroby typu future shock w segmencie ekskluzywnym (w tym dla zawodnikow)
napisalem wczesniej, ze nie do konca obczailem kto kogo wydymal, bo fox jak wszyscy widzimy stal sie mega popularny. Jeszcze z 5lat temu rzadko pojawial sie w europejskich (sprzedawanych w pl) rowerach, malo bylo go na rynku wtornym, a teraz - do wyboru do koloru (z tym, ze cenowo stoi mimo wszsytko powyzej rs, nie mowiac juz o manitou ktore spadlo do roli lacznika miedzy dnem (rst, suntour) a szczytem (fox wlasnie).... podobnie marcoki, ale znalezli dla siebie ostatnio nisze i mocno w niej usadowili (sporty grawitacyjne)
dlaczego jeszcze sie zastanawiam? poniewaz oprocz oczywistej ekspansji foxa na nowych rynkach, mamy do czynienia z takimi mariazami jak np cannondale-fox! Chociaz eksperymentowano z manitou (lefty Max do setu z tlumikiem typu swinger spv w ramach prophet - rowniez mial tlumik typu spv!), obecnie kroluje wsrod lefciakow przeszczep z foxa rlc... (chyba nalezaloby otworzyc podobny temat o c'dale'u - ponoc upadl, ale widac ze sie niezle podniosl...)
#12
Co by nie napisac to spec jest marka Sama dla siebie, ujezdzilem przez swoje zycie Mase rowerow z gornej polki, kultowe schwinny moaby , gianty atx team, wheelery, hawki, scotty, ale spec jest firma ktora obok swej historii wciaz wdraza nowe technologie, jest kultowa I zarazem futurystyczna firma, technologie compozytowe speca to czystu majstersztyk, a swoja pOzycje wciaz umacnia, do tego cala masa takich rzeczy jak body geometry, okulary. Kaski. Wszystko co prawdziwemu bikerowi jest konieczne do zycia w specu masz dostepne, I kazda czesc , rower, komponent speca jest na najwyzszym poziomie I w najwyzszej jakosci, stad fenomen specialized... Czerwone S rozpoznaje kazdy biker na swiecie... A co do polityki I patentow, no coz gdyby nie taka polityka firma juz dawno by upadla I podzielila los wielu kultowych marek, a tak niedosc ze wciaz na topie to jeszcze sie preznie rozwija do tego nie produkujac sprzetu w chinach czy na tajwanie... Moim zdaniem w dzisiejszych czasach to zaleta a nie wada marki ze taka polityke prowadzi... A ze spec kosztuje koszmarnie to jest fakt, lecz dla prawdziwych fanow to plus, stajesz sie z miejsca posiadaczem czegos co nie jest tylko rowerem, kazdy kto przesiadl sie na speca automatycznie zostal czlonkiem skad inad elitarnego klubu, wystrczy spojzec ile jezdzi cube, giant, Scott itp PO naszych drogach (I gorach co najwazniejsze) a ile specow.... Nie kazdego stac na technologie speca, a jesli nawet stac to za ta Sama kase wybiera rower na lepszym osprzecie u konkurencji, a speca kupuje ten kto wie na co I za co placi ... Jako ze spec pochodzi z kaliforni to przez x lat stosowal prowadzenie linek pod suportem ( co mnie skutecznie od tej marki odpychalo, w Naszych warunkach klimatycznych komplketnie nietrafione rozwiazanie) jak tylko puscili linki gora. Od razu nabylem pierwszego rockchopera, a s-works carbon. To taki szczyt kazdego fana marki specialized ( wiem , powinni MI placic za reklame he he) ale faktycznie wszystko co sie da pochodzi ze stajni speca , buty, okulary, rekawiczki, kask, itd , jednak ci ksiegowi ze speca doskonale moim zdaniem wiedza co robia...
#13
po przeczytaniu kilku Twoich postów kolego mam coraz to większe wrażenie, że Ty jesteś swojego rodzaju onanistą sprzętowym jednej marki, któremu sterczy 3cia noga na widok swojego roweru
taki troche potok bełkotkiwego zachwytu i papki ze sloganów reklamowych wypływa z Twoich postów
taki troche potok bełkotkiwego zachwytu i papki ze sloganów reklamowych wypływa z Twoich postów
Ostatnio zmieniony 2012-05-08, 10:19 przez cardamon, łącznie zmieniany 1 raz.
#14
cardamon,
yep ;)
yep ;)
focker pisze:
A jeśli chodzi o Specowskie patenty - to oni w zasadzie nic ciekawego sami nie wymyślili. Ogniwo Horsta opracował Horst Leitner z AMP (Spec jedynie wykupił od niego patent), Terralogic opracował Fox, Spec był jedynie zamawiającym. Epic powstał we współpracy z Maridą. I to jest potwierdzenie, że nie ważne co robisz, ważne jak potrafisz się ustawić ;)
cino cinelli santo subito
na sprzedaż:
https://picasaweb.google.com/wojd47h/NaSprzedaz#
moje aukcje:
http://allegro.pl/listing/user/listing. ... d=24938441
na sprzedaż:
https://picasaweb.google.com/wojd47h/NaSprzedaz#
moje aukcje:
http://allegro.pl/listing/user/listing. ... d=24938441
#15
Dla mnie to firma jak każda inna- żadnej kultowości i niesamowitości w niej nie widzę i tyle - ot jest sobie to niech sobie będzie, ale nic mnie w niej nie pociąga i daleko mi do paemów pochwalnych. Dla mnie to nie jest firma, która sama wprowadza innowacyjne rozwiązania, lecz raczej bazuje na pracy innych i bierze tylko masę kasy za swoje logo. Może się zraziłem po zobaczeniu jakie odpady od RockShoxa sprzed kilku sezonów Spec pakował do swoich amorów FS czy zdejmując z wagi Judy FSX (cięższą, znacznie mniej sztywną, pękającą, dwa razy droższą niż zwykła Judy i do której nie pasowały części zamienne RS), niemniej jednak zdania raczej już nie zmienię. Cóż - każdy ma swoją ulubioną formę i będzie jej bronił jak lew :)
Nie rozumiem tylko skąd wniosek, że oni nie robią rowerów i komponentów w Chinach czy na Tajwanie - przecież Spec jako jeden z pierwszych przeniósł na Tajwan produkcję, a obecnie tłucze swoje rowery w fabryce Meridy.
Nie rozumiem tylko skąd wniosek, że oni nie robią rowerów i komponentów w Chinach czy na Tajwanie - przecież Spec jako jeden z pierwszych przeniósł na Tajwan produkcję, a obecnie tłucze swoje rowery w fabryce Meridy.
Ostatnio zmieniony 2012-05-08, 09:42 przez focker, łącznie zmieniany 1 raz.
OLX: https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/OhVB/
Są: Bontrager Privateer ; Breezer Lighting ; Cannondale F900 ; Sunn Cross ; Viner Comp Line
Były: Puch ; Wheeler E1 Titanium ; DrJekyll i MrHyde ; FSR ; FSR2 ; Klein ; Puch2 ; Trek ; HKeK ; Endorfina ; Jose .
Są: Bontrager Privateer ; Breezer Lighting ; Cannondale F900 ; Sunn Cross ; Viner Comp Line
Były: Puch ; Wheeler E1 Titanium ; DrJekyll i MrHyde ; FSR ; FSR2 ; Klein ; Puch2 ; Trek ; HKeK ; Endorfina ; Jose .
#16
Cardamon, Twoje niczym nie poparte zdanie, Malo istotne dla calosci ladu I porzadku na swiecie, trudno zebym sie onanizowal prtzy Twoim rowerze, ktory MI sie nie podoba, ;) mozesz nie przyjmowac pewnych rzeczy do siebie , ale rzeczywistosci nie zmienisz, podaj MI ktora marka na obecna chwile moze sie poszczycic taka historia I taka technologia jak specialized, do tego taka renoma?, I uzasadnij to , zeby nie bylo ze cos znowu Ci sie wydaje... I nie obrazaj ludzi ktorych nie znasz I pojecia nie masz o tym kto to jest , co wie I jaka praktyke posiada ...
#17
Co do produkcji na tajwanie , moze uzylem pewnego skrotu myslowego, owszem modele popularne I tanie musza byc produkowane na tajwanie aby koszt nie powalal, ale wszystkie topowe ramy sa made in USA z dozywotnia gwarancja , czego nie da sie powiedziec o innych kultowych niegdys markach, a ze poemAty pochwalne, no coz temat dotyczy tej marki, mam uzasadnione powody aby tak uwazac , wiec I chwale, nie pisze tego w temacie o cannondale czy gt ... Zacne marki , nie neguje ...
#18
Widać że jesteś fanem marki, ale z tą elitarnością to powstrzymaj konie...
Jeśli byłaby to marka dla chcących się dowartościować snobów, to nie oferowałaby swoich podwoi za 1500zł
Poza tym - o ile mnie pamięć nie myli -to wąłśnie Specialized był pierwszą marką która uruchomiła masową produkcję na Tajwanie Więc jak wobec tego ma się zdanie:
E: Focker ubiegłeś mnie
Jeśli byłaby to marka dla chcących się dowartościować snobów, to nie oferowałaby swoich podwoi za 1500zł
Poza tym - o ile mnie pamięć nie myli -to wąłśnie Specialized był pierwszą marką która uruchomiła masową produkcję na Tajwanie Więc jak wobec tego ma się zdanie:
?to jeszcze sie preznie rozwija do tego nie produkujac sprzetu w chinach czy na tajwanie...
E: Focker ubiegłeś mnie
#19
Jedno trzeba przyznać - Spec zawsze był mistrzem marketingu bardziej niż mistrzem opracowywania nowych technologii. Nawet jeśli coś nie było jego dziełem, to akcje marketingowe bardzo skutecznie docierały do głów potencjalnych odbiorców. Pewnie dlatego właśnie nie przepadam za tą firmą i nie uważam jej w najmniejszym stopniu za kultową, plasując gdzieś między molochami pokroju Treka, Meridy czy Gianta. Niemniej to tylko moje zdanie i absolutnie nie odmawiam Ci prawa do Twoich twierdzeń - bo każdy ma swojego bożka rowerowego, którego czci namiętnie i złego słowa nie da powiedzieć :)
OLX: https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/OhVB/
Są: Bontrager Privateer ; Breezer Lighting ; Cannondale F900 ; Sunn Cross ; Viner Comp Line
Były: Puch ; Wheeler E1 Titanium ; DrJekyll i MrHyde ; FSR ; FSR2 ; Klein ; Puch2 ; Trek ; HKeK ; Endorfina ; Jose .
Są: Bontrager Privateer ; Breezer Lighting ; Cannondale F900 ; Sunn Cross ; Viner Comp Line
Były: Puch ; Wheeler E1 Titanium ; DrJekyll i MrHyde ; FSR ; FSR2 ; Klein ; Puch2 ; Trek ; HKeK ; Endorfina ; Jose .
#20
Odpowiedzialem na to pytanie wyzej, I jest marka I elitarna I kultowa,najstarsza, najbardziej rozpoznawalna, najwiecej mistrzostw , itd, ale widocznie macie inny miernik kultowosci, noooo chyba ze dla kogos kultowe sa cube czy inna merida ... Kazdy ma prawo miec swoje zdanie...a moje zdanie o specu jest poparate kilkudziesiecioma juz latami doswiadczen z roznymi markami I roznym sprzetem, jesli ktos tego nie podziela jego strata ;) a marketing w dzisiejszych czasach jest konieczny do przetrwania, I jest we wszytkich dziedzinach zycia, samochody, ubrania etc, ci ktorzy z marketingiem sobie nie radza to juz nie istnieja, jaka roznica kto wymyslil np ogniwo horsta, wazne kto ma prawo go uzywac, a to tylko przyklad jeden z wielu , zeby sie liczyc na rynku I nie upasc trzeba dzialac na wielu plaszczyznach, technicznej, innowacyjnej,m designerskiej I wlasnie marketingowej...
#22
cube nie, merida nie, ale rocky mountain, cannondale, klein, gary fisher, colnago, cinelli, pinarello, foes, i są jeszcze małe firemki o których nie słyszałeś zapewne;) Ale jak wspomniałeś każdy ma swoje zdanie, a co poniektórzy mają bardzo swoje, niepodważalne, najsłuszniejsze zdanie;)
Mnie spece powalały ceną, i kupiłem coś innego (nie cuba, nie meride) i jest to dobry rower, nie wiem czy kultowy, dla mnie nie, ale oferował 2x tyle co spec w tym przedziale cenowym, i nie jest produkowany na Taiwanie przynajmniej ;)
Mnie spece powalały ceną, i kupiłem coś innego (nie cuba, nie meride) i jest to dobry rower, nie wiem czy kultowy, dla mnie nie, ale oferował 2x tyle co spec w tym przedziale cenowym, i nie jest produkowany na Taiwanie przynajmniej ;)
cino cinelli santo subito
na sprzedaż:
https://picasaweb.google.com/wojd47h/NaSprzedaz#
moje aukcje:
http://allegro.pl/listing/user/listing. ... d=24938441
na sprzedaż:
https://picasaweb.google.com/wojd47h/NaSprzedaz#
moje aukcje:
http://allegro.pl/listing/user/listing. ... d=24938441
#23
Ale czy jest przymus? Zmien watek I Twoj klopot zniknie, przejdz to tematu o GT , I wszystko zrobi sie piekniejsze:)
#24
Nie, to jest forum, tu się dyskutuje, nie kiwa głową wszystkim. Coś się komuś nie podoba, mówi to, w kulturalny sposób oczywiście.
Ostatnio zmieniony 2012-05-08, 10:26 przez Wojtas, łącznie zmieniany 1 raz.
cino cinelli santo subito
na sprzedaż:
https://picasaweb.google.com/wojd47h/NaSprzedaz#
moje aukcje:
http://allegro.pl/listing/user/listing. ... d=24938441
na sprzedaż:
https://picasaweb.google.com/wojd47h/NaSprzedaz#
moje aukcje:
http://allegro.pl/listing/user/listing. ... d=24938441
#25
Napisalem to w pierwszym poscie o specu, wystarczy dobrze poczytac(odnosnie cen itd), I o produkcji na tajwanie tez juz odpowiadalem ... Ja nikogo nie namawiam do przesiadki na speca, tylko teksty ze nie jest kultowy bo ma patent na to czy tamto a Sam tego nie wymyslil jest conajmniej zabawny, ktos nie chce jezdzic specem jego strata, zrozumialbym ze ktos popierajac to przykladami napisze ze spec ma beznadziejna geometrie, kiepsko jezdzi, nikt na tym nie wygrywa itd , ale pisanie bzdedow o tym ze jest beeee bo ma zadobry marketing to dziecinada
#26
Tak płaci się za czerwone S. I tutaj na tym forum jest mało dziecinady, niektórzy niedługo będą potrzebowali protez zębów i lasek do podpierania się a i tak będą jeździć na rowerach.
cino cinelli santo subito
na sprzedaż:
https://picasaweb.google.com/wojd47h/NaSprzedaz#
moje aukcje:
http://allegro.pl/listing/user/listing. ... d=24938441
na sprzedaż:
https://picasaweb.google.com/wojd47h/NaSprzedaz#
moje aukcje:
http://allegro.pl/listing/user/listing. ... d=24938441
#27
No wlasnie Sam jestem rocznik 77 , ;) to tak samo jak placi sie za gwiazde na masce mercedesa, tez placi sie za czerwone S , tak juz jest ale zanim sie zasluzy na ta cene za znaczek to trzeba sobie ta marke wyrobic przez wiele lat , I to jest potwierdzenie wlasnie wszystkiego co wczesniej pisalem na temat marki specialized
#28
a mój spec ma żółte s i zapłaciłem za niego bardzo mało. czy to znaczy, że nie jest kultowy i czegoś mu brak??
/// 4x Specialized /// ;)
#29
ANDRIUBIKER - jeśli chcesz wywalać masę forsy na czerwone "S" to Twoja sprawa, ale nie nazywaj dziecinadą tego, że ktoś ma zdolność do analizy pewnych zachowań i interpretuje je. Masz swoje zdanie - to się ceni, ale nie obrażaj innych, bo to nie jest byle jaki czat Onetu, lecz miejsce na dyskusję na poziomie.
Polityka patentowa i marketing to też są dziedziny, które mogą podlegać ocenie. Ja troszeczkę w marketingu siedzę i zwyczajnie nie podoba mi się polityka patentowa tej firmy połączona z marketingiem w postaci prania mózgu - więc wypraszam sobie dziecinadę.
Polityka patentowa i marketing to też są dziedziny, które mogą podlegać ocenie. Ja troszeczkę w marketingu siedzę i zwyczajnie nie podoba mi się polityka patentowa tej firmy połączona z marketingiem w postaci prania mózgu - więc wypraszam sobie dziecinadę.
OLX: https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/OhVB/
Są: Bontrager Privateer ; Breezer Lighting ; Cannondale F900 ; Sunn Cross ; Viner Comp Line
Były: Puch ; Wheeler E1 Titanium ; DrJekyll i MrHyde ; FSR ; FSR2 ; Klein ; Puch2 ; Trek ; HKeK ; Endorfina ; Jose .
Są: Bontrager Privateer ; Breezer Lighting ; Cannondale F900 ; Sunn Cross ; Viner Comp Line
Były: Puch ; Wheeler E1 Titanium ; DrJekyll i MrHyde ; FSR ; FSR2 ; Klein ; Puch2 ; Trek ; HKeK ; Endorfina ; Jose .
#30
Cardamon, no niezmiernie MI przykro, pewnie Cie zawiode, ale ujezdzam swoje rowery I to solidnie bo raz mam gdzie a dwa jak jezdzilem juz na mtb, to pewnie na chleb wolales jeszcze pep I bez urazy, spec swiadomy wybor, a skoro posiadam inne rowery innych marek ze nie wspomne o tych ktorych juz nie posiadam a jezdza na nich moi znajomi, swiadcza dobitnie ze mam dystans, klopo polega na tym ze nie podajesz ani Ty ani inni wad I zaleT , tylko mowa trawa o patentach , marketingach itd