A są dostepne jakies e-type z tego okresu?

'96 - '98
FD-M950-E

'99
FD-M952-E

że takie istnieją to wiem, ale czy są dostępne? jakoś ich na aukcjach nie widuję, ale może słabo się rozglądałem...

Na ebaju owszem bywają, ostatnio wyrwałem FD-M952-E w mnóstwo dobrym stanie.

witam.

jeździł ktokolwiek na takim wynalazku? ja jeździłem i nigdy już tego zaloze...

pozdrawiam
xMekpx

ja nie jeździłem i raczej z moją miłością do top-swingów prędko mi to nie grozi
ale czy wlezie jestem ciekaw - a jeśli tak, to czemu ich fabrycznie nie zakładano

BTW - zaraz zakuwam lańcuch - HG-91 To jeszcze nie koniec, ale już bliżej niż dalej do odpalenia wersji przejściowej

witam.

ja wiem czemu... Bo to straszne g. i jeśli rama nie ma specjalnego miejsca pod srube żeby to usztywnic to działa strasznie opornie.

pozdrawiam
xMekpx

Ja jeżdżę z etypem, oczywiście dokręconym śrubą do ramy i imo jest lepiej niż przy topswingu.

nergamel pisze:Ja jeżdżę z etypem, oczywiście dokręconym śrubą do ramy i imo jest lepiej niż przy topswingu.

No wlaśnie... Ja miałem 770 i skończyło się to źle.

Pierwsze słowa serwisanta który mi to montował to "Coś Ty Kurwa za gówno kupił" i rzeczywiście bez tej śruby było kijowo bo ta blacha się gięła. Kiedyś zrobiłem eksperyment i wsadziłem kołek pomiędzy ramę a ta blachę i wtedy sporo się poprawiła praca więc ta śruba musi sporo dawać.

pozdrawiam
xMekpx

ja ustawiałem kiedyś koledze jakiegoś Altusa - tam był taka plastikowa półobejma ustalająca pozycję przerzutki bez śruby - ale to inna bajka

Wracając do Endorfiny - wersja robocza Alfa stoi na kołach, jeździ i ma się dobrze

Skoro to wersja alfa to chyba nie ma sensu jeszcze sensu komentować dobór komponentów, aczkolwiek korba bardzo pasuje :) A co to za hamulce i klamki?

a fe, wywal ten koszyk

Koszyk fajnie gra z napisem i amorkiem,
żółte hamulce byłyby do tego zestawu idealne.

klamki i hamulce to zapewne avidy

Wersja Alfa może trzymać się dość długo

- korba gra fajnie także moim zdaniem, dzięki Długo tu jednak nie zabawi gdyż jako najlżejsza z moich pójdzie do ściganta 2005 Także tu wrzucę cosik innego, delikatnie cięższego... (BTW braku sztywności nie zaobserwowałem, może mało czuły jestem )
- koszyk - w czymś muszę piciu wozić A ten dość lekki i pod kolor jest
- hamulce kolorystycznie ni przypiął ni przyłatał, ale to jedyne Vki jakie miałem w domu
A co ciekawego można w żółci z hebli kupić (poza Magurą)?

foto;

Na początku przeczytałem "ale to jedyne Vki jakie miałem w domu " i pomyślałem, że pewnie coś przeciętnego tam przykręciłeś, patrzę na zdjęcia a tu paule ;) a dodatkowo pod klocki z cantileverów, więc domyślam się, że chociaż epokowo pasuje.

Btw - Marcin - skoro nazwa "popindalacz" to oznacza, że będziesz się ścigał? :D Albo chodź drag-race po dolince w trakcie wypadów? ;)

kuźwa, skolioza! coś mi tu nie gra. do tej ramy nie pasują takie szpeje jak tune, paul, kooka....tu misi być klasycznie - kore, roox, m900/m952,737, crossmaxy...może to przez to, że jakoś podświadomie wzoruje się na tym co widziałem, a nie widziałem tak skonfigurowanej endorfiny. z pewnością ten judy musi zostać, innego widła niż od rock shox'a sobie nie wyobrażam - judy sl/xc only!
a co masz w zamyśle zamiast tune? bo chyba coś tak rozważałeś.....

eros, wiem, to głupio zabrzmiało, ale to prawda... Vek u mnie niewiele, te były jedyne niewykorzystane
docent.net, co Ty, za stary jestem i brzuch mi rośnie
YvesMoi, co było włożyłem - nie twierdzę że wygląda to dobrze
Vki - leniwie czegoś będę szukał,
Judy działa świetnie ale waży tonę, więc też chciałbym go zmienić (na SL, albo pokombinować z SIDem jeśli dałoby się przeszczepić dolne golenie Judyty)
korby - myślałem nad grafitowym WRA pod kolor szaraka
komponenty rurowe - będzie pełen czarny WCS

wcs brzmi dobrze, wra jestem bardzo ciekaw! ;)

eros pisze:Na początku przeczytałem "ale to jedyne Vki jakie miałem w domu " i pomyślałem, że pewnie coś przeciętnego tam przykręciłeś, patrzę na zdjęcia a tu paule ;) a dodatkowo pod klocki z cantileverów, więc domyślam się, że chociaż epokowo pasuje.

No właśnie, oczy ze zdziwienia przetarłem. Bardzo skromnie je zaanonsowałeś. Fajnie by mi do Ti-Fata podpasowały kolorystycznie.

Rad, ciężkie są (znaczy cięższe niż SD Ti )

Co do wagi
- uszczknąłem dzięki Kunu ok 60g na sztycy (dzięki za WCSa do kompletu rurowego),
- znalazłem NOSa Flita 98 z kevlaru na manganowych prętach i nie mogłem się oprzeć - niestety w stosunku do poprzedniego siodła doszło ok 30g
- reasumując zmiana poddupnika ok -30g - szaleństwo!

Oj prezentuje się ta endorfina w terenie - a jak Skolioza na niej jeździ.. :D

Siodełko od Dit'a ?

nie, nie od Dita Ja mam swoje dojścia

Dzisiejszy maraton zweryfikował Endorfinę
Generalnie rower sprawdził się dobrze, niektóre jednak elementy wymagać będą jakiejś kombinatoryki/zmiany

- tylna przerzutka M910 po swoich 70000km biegi zmienia idealnie, nie mogę pozbyć się jednak przykrej dolegliwości polegającej na wpadaniu na wertepach łańcucha między wewnętrzną część wózka a dolne kółko Zmieniłem już kółeczka, próbowałem dogiąć "ściankę" wózka i jak się dziś okazało nic to nie dało... na kamlotach łańcuch tam spadał i tyle....

- przednia przerzutka - działa dobrze ale strasznie odstaje od koronki.... poza tym jej regulacja - jeśli nie spreparujemy odpowiedniego imbusa - to mordęga... Zwykły imbus za cholerę nie mieści się pomiędzy śrubą a "wahaczem" Ten problem rozwiązuje przerzutka ze śrubą umieszczoną czołowo, np 953/ 738 (które właśnie z tamtąd wywaliłem)

- linia łańcucha i znów kontekst "wahacza" Przy napędzie 2x dość szeroko używam biegów z tyłu Na 2giej od góry zębatce na kasecie (28T) łańcuch radośnie sobie ocierał, wydawało mi się że o wózek fd Niestety po powrocie do domu i oględzinach okazało się że nie - ocierał o "wahacz" Krzywdy wielkiej mu nie zrobił na szczęście bo i takiego przełożenia użyłem kilka razy ale myślę co z tym zrobić....
Pewnym ratunkiem jest koronka 42T (teraz 44T) i kaseta do 11T a nie do 12T Niestety ucierpi na tym stopniowanie, bowiem z 32T przy 29T z przodu rezygnować nie chcę
Mogę założyć także oś 113mm w miejsce 110 na próbę

skolioza pisze: nie mogę pozbyć się jednak przykrej dolegliwości polegającej na wpadaniu na wertepach łańcucha między wewnętrzną część wózka a dolne kółko

ciekawe nigdy mnie cos takiego nie dopadlo

eros pisze:Na początku przeczytałem "ale to jedyne Vki jakie miałem w domu " i pomyślałem, że pewnie coś przeciętnego tam przykręciłeś, patrzę na zdjęcia a tu paule ;) a dodatkowo pod klocki z cantileverów, więc domyślam się, że chociaż epokowo pasuje.

Phi , każdy ma takie vałki w domu, walają się pomiędzy zmieniarkami Paula i korbami Kooka:)

skolioza, spróbuj dłuższy supo. to może być to

marcin74 pisze:

skolioza pisze: nie mogę pozbyć się jednak przykrej dolegliwości polegającej na wpadaniu na wertepach łańcucha między wewnętrzną część wózka a dolne kółko

ciekawe nigdy mnie cos takiego nie dopadlo

Marcin, ta przerzutka ma na prawdę wyjechane masę kmów... Służyła długie lata jako mój wół roboczy, nieraz dostała strzała przy dzwonie etc także pretensji do niej nie mam Krzywa raczej nie jest, więc sądziłem że zmiana śmieciowych kółeczek (które mogły być szersze zostawiając więcej miejsca między wózkiem a kólkiem) na XTki pomoże - nie pomogło niestety.... będę z nią walczyć i obfotografuję przypadłość

YvesMoi pisze:skolioza, spróbuj dłuższy supo. to może być to

jasne, w złej kolejności napisałem program działania - konfiguracji przełożeń zmieniać bym nie chciał bo bardzo mi odpowiada, muszę jednak zobaczyć na jak duże wysunięcie korb mogę sobie pozwolić (ze wg na linię łańcucha) i ile mnie ratuje do nieocierania o ramę