Czołem, wczoraj podczas składania Cannona do kupy, zobaczyłem że jest spory luz na górnym kółeczku wspomnianej przerzutki - wiem że jakiś tam luz ma być (powiedzmy około 1mm), ale na moje oko (dosyć wprawne w mm) jest z 2-3mm luzu. Generalnie przerzutka w stanie idealnym, bardzo mało używana, prawie NOS. Więc albo tak ma być, albo coś jest nie teges. Macie koledzy jakieś sugestie?

Zaraz mnie tu pewnie zjedzą ale uważam, że dla człowieka, który potrafi wyregulować sam przerzutkę i umie to zrobić dobrze lepsze jest w tym miejscu kółeczko napinające (dolne, bez luzu bocznego). Zmiana biegów jest dużo pewniejsza szybsza a i łożyska w tych dolnych kółeczkach się lżej obracają. Jeżeli natomiast chcesz zostać z oryginałem to luz 2 mm wydaje się w normie, 3 to może już za dużo tak na oko bo nigdy nie mierzyłem. Musiałbyś może po prostu zobaczyć jak działa w akcji, jeżeli to NOS to obstawiam, że taki duży luz był celowy.

i mnie w RD-M952 NOSie jest ok. 1,5mm luzu, w dobitym RD-M739 mam ze 2mm

Kunu, co masz na myśli z tym lepszym łozyskowaniem? nie pamiętam jak jest w 95X, ale w starszych przerzutkach to właśnie kółko prowadzące było zawsze tym lepiej łożyskowanym (XT 735/7/9 u góry miało tuleję ceramiczną na górze a na dole zwykłą stalową, XTR M900/910 miał górne kółko na łożysku maszynowym a dolne na tulei ceramicznej)

... ja w 952 mam dokładnie odwrotnie niż mówisz Skoliozo....

ja w lx miałem taki luz i działało więc nie ma obaw imo.

pozdrawiam
xMekpx

a to może mi się pochrzaniło? może w 900/910 były kulki na dole? kurczę, byłem pewien a teraz już nie jestem...

ja w 900/910 mam w obu tuleje ceramiczne

kółka oryginalne? miałem 910 od nowości i na bank któreś było na łożysku - tylko teraz Mekp zasiał wątpliwość które...

No patrzyłem jeszcze w XT serii 760 i też jest luz, ale wygląda na sporo mniejszy. Na razie chyba założę łańcuch i zobaczę jak to działa. Jak będzie coś nie tak, to rozbiorę i zobaczę co tam w środku siedzi. Choć przy założeniu że człek se umie wyregulować przerzutkę dosyć dokładnie, to ten luz jest tam raczej zbędny i powoduje jedynie opóźnienia w pracy R.D. - ale to tylko moje dywagacje chłopka - roztropka. Gdzie mnie tam do szpeców z Shimano a ponoć ten luz jest założeniem konstrukcyjnym dającym pewien margines indeksacji, oraz ustawiającym kółko prowadzące idealnie pod współpracującą koronką.

^^ złote usta Rysiu, trafniej i zrozumialej nie można tego założenia konstrukcyjnego ująć

Bo wszystkie Ryśki to fajne chłopaki.

O w mordeczkę, chłopaki stawiam piwo . Jutro napisze jak działa z tym luzem.

Ten luz rzeczywiście ma kompensować niedokładną regulację i ewentualnie niedokładną indeksację w manetkach. Głównie po to, żeby ludzie nie potrafiący regulować przerzutek nie psioczyli jakie to Shimano złe bo nie idzie wyregulować albo trzeba co miesiąc poprawiać. Ja umiem regulować, na górę wstawiłem kółeczko z łożyskiem maszynowym i jest dużo lepiej teraz:)
~Skolioza, górne kółka w Shimano, przynajmniej te które rozbierałem zawsze są na łożysku ślizgowym, w tańszych modelach na metalowej tuleji, w droższych na ceramicznej. Wymusza to właśnie ten luz, który z innym typem łożyska ciężko byłoby osiągnąć. Dolne natomiast w niższej półce są też na tuleji metalowej ale bez luzu a w górnej półce są uszczelnioe łożyska maszynowe, które kręcą się o niebo lepiej niż te na cermiacznych tulejach (swoją drogą jak Shimano wali hasłem cermiaczne łożyska to tym, którzy nie wiedzą o jaki typ tego łożyska chodzi ślina cieknie do ziemi bo teraz ceramiczne łożyska w modzie:D)
Przy okazji, orientuje się ktoś czy te cermiaczne ślizgi powinno się smarować czy raczej pozostawiać je suche i wykorzystywać właściwości ceramiki?

skolioza pisze:kółka oryginalne? miałem 910 od nowości i na bank któreś było na łożysku - tylko teraz Mekp zasiał wątpliwość które...

Tak, kółka oryginalne, ale, ale...
Sprawdziłem ponownie obie i okazało się, że w jednej oba są na ceramicznych tulejkach a w drugiej faktycznie jedno ceramic, a drugie maszynówka. Obie kupione były w bydgoskim Unibike, w latach 90-tych ściągali Shimano poza oficjalną dystrybucją Pawlaka i w dużo lepszych cenach. Ot, ciekawostka

to jeszcze napisz w którym ta maszyna (dolnym czy górnym) - rozwieje wątpliwości z kilku postów powyżej

Wydaje mi się, że dolne. Niestety kółeczka sa w osobnych woreczkach i tak nie dojdę, ale...
"Shimano Ersatzteil Handbuch" mówi/pokazuje na rysunku, że górne ceramiczne, dół maszyna.

Był test, przerzutka działa perfekcyjnie . Skoro luz jest założeniem konstrukcyjnym to wydaje mi się że ceramiczne łożysko ślizgowe powinno być na górze - wtedy odpowiednio dobrana szersza tulejka od kółeczka zapewni luz osiowy. Standardowe łożyska maszynowe nie posiadają tak sporego luzu osiowego.

to najważniejsze Rysiu!
73 - dolne kółko jest bardziej "pękate" poniżej zębów

Witam.

To jak z tym luzem.? Będę w weekend robił rower i nie wiem czy warto zmieniać czy nie...

pozdrawiam
xMekpx

toż Ryś napisał że hula miodzio