no przepraszam chłopaki że tak "lokalnie" ale czy może ktoś wie może gdzie?
z góry dziękuję za info

powodzenia w spawaniu ALU

Nie czaję - materiał jak materiał. Może spawa się trochę trudniej niż stal, ale dobry specjalista sobie poradzi. Grunt to znaleźć osobę, która wie co robi. Myślę, że w Krakowie Qsik może mieć dobre dojście :)

Swego czasu alu spawało się w Tespie (pracował tam wtedy Mikołaj - Dangerous Mike - nie wiem jak teraz, po odejściu Mikołaja wyglądają tam fuchy teraz)
Możesz też uderzyć do Kuby Sikorskiego

jak nie dasz drutu o takim samym składzie jak rama to nic to nie da , druga sprawa to duża temp. w miejscu spawania , materiał w tedy się ulepsza w tym miejscu i ma inną strukturę niż np. 10 cm dalej , po pewnym czasie w miejscu "styku" tych dwóch części najczęściej rama pęka znów .Oczywiście nie zaprzeczam że się nie da , tyle że to raczej nic nie daje w dłuższej perspektywie . Co do tego ulepszenia materiału to jak wam pewnie wiadomo że nie które ramy alu są wyżarzane , po to żeby zlikwidować te różnice w materiale

tyle od siebie , swoim skromnym , nie eksperckim zdaniem Chętnie wysłucham przeciwnych zdań

Są luty uniwersalne, to raz. Dwa- rzeczywiście może pękać, ale po tym można poznać klasę spawacza- jeśli zrobi to dobrze, to nie pęknie. Ja spawałem w dobrym instytucie uniwersalnym lutem i póki co się trzyma ;] W końcu ramy w fabryce też się spawa a nie antymaterią łączy.

Chyba właśnie o to chodzi w tym wątku, żeby wskazać specjalistę, który sobie z tym materiałem poradzi profesjonalnie. W końcu bez przesady- to po prostu materiał jak każdy inny. Niech specjalista w tej dziedzinie obejrzy najpierw ramę i się wypowie, zamiast ją od razu do kosza wrzucać.
Ja mam pozytywne doświadczenia z Sikorskim- ale w zakresie spawania tytanu. Z tego co wiem, to alu też ma obtrzaskane, ale za to głowy nie dam.

Kubę Sikorskiego mogę polecić, gorzej u niego z cenami i terminami. Mam w Stalowej Woli gościa, który spawa prawie za bezcen (spawanie ramy to koszt ok 20zł). Chłop spawa od 30 lat i robił wszystko od precyzyjnych drobiazgów po wielkie zbiorniki :)

focker pisze:Chyba właśnie o to chodzi w tym wątku, żeby wskazać specjalistę, który sobie z tym materiałem poradzi profesjonalnie. W końcu bez przesady- to po prostu materiał jak każdy inny. Niech specjalista w tej dziedzinie obejrzy najpierw ramę i się wypowie, zamiast ją od razu do kosza wrzucać.
Ja mam pozytywne doświadczenia z Sikorskim- ale w zakresie spawania tytanu. Z tego co wiem, to alu też ma obtrzaskane, ale za to głowy nie dam.

tak właśnie o to w tym wątku chodzi , znalezienie Pana Ziutka ze spawarką, drutem i nawet argonem nie stanowi problemu. rzecz w tym żeby nie był to jego debiut w spawaniu ramy rowerowej:)

witam.

a może warsztaty spawajace głowice samochodowe.? ja tak spawalem szosę i jest ok.

pozdrawiam
xMekpx

Tego nie radzę..

A jakieś fotki uszkodzenia, materiał ramy.? ( w sensie czy to 7005 czy 7020)

Szkoda, że nie Warszawa, mam super specjalistę.

Jak spawacz poznaje poznaje stopy alu i stali?Czy po spawaniu 6061 T-6 wygrzewa rame w piecu jak Cannondale?Spawanie osłabia metal, a jak sie nie wie jaki jest stop to największy fachowiec nie zespawa jak w fabryce.

Wiadomo - wszystko zależy od tego, w jakim miejscu rama jest pęknięta, ale jeśli byłaby warta grzechu, to jednak wolałbym popróbować ze spawaniem niż wywalać ją do kosza. Poza tym tacy ludzie jak Sikorski, którzy zajmują się wytwarzaniem ram aluminiowych, będą wiedzieć, czy warto walczyć z ustrojstwem, czy też dać sobie spokój, a jeśli się już zabierze za robotę, to we właściwy sposób http://testy.bikeboard.pl/artykuly,poka ... -chickadee
I chyba właśnie o to w tym wątku chodzi - żeby znaleźć właściwą osobę, która pomaca ramę i powie co i jak. Nic więcej. Nikt tu o stopach korespondencyjnie nie chce się doktoryzować.

Sikorski stosuje alu 7020 bo nie wymaga wygrzewania i spawy wracają do struktury krystalicznej-cytat ten potwierdza ze znajomosc stopu to podstawa.Pospawac można każdą rame nawet hartowaną tylko jak wpływa to na strukture metalu?Faktem jest ze wiekszosc ram pęka przy spawach.Czy jeżdziłby ktos na spawanej kierownicy albo sztycy?

Ten wątek jest po to, żeby skazać specjalistę od spawania, a nie po to, żeby dywagować czy warto, nie widząc ramy na oczy. Jeśli Sikorski albo inny zaufany spawacz ram by mi powiedział, że się nie da, to się nie da. Koniec gadki. Ale podkreślam - jeśli miałbym ramę wartą grzechu, to zamiast wywalić ją do kosza próbowałbym znaleźć takiego specjalistę.

Natomiast porównywanie ramy do kierownicy czy sztycy jest bez sensu. Rama może pęknąć w miejscu nie wpływającym na bezpieczeństwo - np. na łączeniu podsiodłowym z uwagi na źle dobraną sztycę. Od tego są specjaliści, żeby pacjenta wziąć w łapę i ocenić, czy się da coś z tym zrobić czy nie.

Swoją drogą - sam mam jedną ramę spawaną właśnie przez rzeczonego p. Sikorskiego i nie narzekam. Dlatego jestem daleki od skreślania takich propozycji bez konsultacji z osobą, która się na tym zna i obejrzy delikwenta fachowym okiem.

Z tekstu wynika,ze nie Sikorski spawa tylko spawacze posiadajacy uprawnienia do spawania cisnieniowego zbiorników .To ze ktoś kładzie równe i gładkie spawy nie oznacza fachowości w dziedzinie metalurgii stopów al,cr-mo,ti.Nie mam nic przeciwko spawaniu ram .Ile trzeba pospawac ram z tytanu żeby być specjalista w tej dziedzinie (wiele ram ti renomowanych producentów pęka przy spawach)?

skolioza pisze:Swego czasu alu spawało się w Tespie (pracował tam wtedy Mikołaj - Dangerous Mike - nie wiem jak teraz, po odejściu Mikołaja wyglądają tam fuchy teraz)
Możesz też uderzyć do Kuby Sikorskiego

Tamtej zimy spawałem w Tespie aluminiową ramę u takiego starszego gościa i szczerze polecam.
Nie pamiętam ile dokładnie zapłaciłem ale jeżeli nie pamiętam to znaczy że nie było to dużo:)

[/quote]
Tamtej zimy spawałem w Tespie aluminiową ramę u takiego starszego gościa i szczerze polecam.
Nie pamiętam ile dokładnie zapłaciłem ale jeżeli nie pamiętam to znaczy że nie było to dużo:)[/quote]

hej, a czy możesz mnie viam priv poinstruować jak i gdzie i do kogo? muszę załatwić spawanie w nadchodzącym tygodniu bo mam termin do lakiernii...:)