e to pikuś, spróbuj takie coś dostać, przyszło dziisaj , jestem qrna zadowolony.

noje , funkiel noje !!

Przy okazji noworocznych porzadkow zrobilem zdjecia mojej skromnej kolekcji szpejow.Czesci z nich chyba sie pozbede, zeby moc dokonczyc nowy projekt



link do galerii: http://imageshack.us/g/194/pb010667.jpg/

aaaaa ładny widelczyk hm czyżby był do oddania ?? jak patrze Kona ?

Kona co ciekawe, mam chyba identyczny wideł, a widzę że u Ciebie oznaczony jest jako bodaj P2 a u mnie JF...

jakie koszty są kierownicy ? i czy ta fotka druga przedstawia jakieś nadpęknięcie czy to tylko jakaś rysa

przy okazji efekt długiego wekendu i byc może początek nowego rowerku

mostek -jedyny w swoim rodzaju !!!!!!!!!!
retro charakteru odmowic mu nie mozna !!!!!!!!!!

Piotr pisze:aaaaa ładny widelczyk hm czyżby był do oddania ?? jak patrze Kona ?

Widelec zostawiam, przyda sie.W nowym projekcie mam do wyboru 3 amory, ale zaden nie jest jeszcze na 100% sprawny, wiec na poczatek beda widly Kona

himayer pisze:jakie koszty są kierownicy ? i czy ta fotka druga przedstawia jakieś nadpęknięcie czy to tylko jakaś rysa

Na zdjeciu widac lekkie wgniecenie od mostka, pewnie po upadku poprzednieg wlasciciela.Ja na tej kierownicy jezdzilem jakis czas, ale juz bym tego nie robil i do jezdzenia jej nie polecam.

Wow, fajne manetki Sachsa (do wzięcia?), podeszłyby mi do nowego projektu..... tfu, roweru. Jak widzę (czytam) na forum, to teraz się jeździ projektami, a nie rowerami. Więc placyk przed sklepem spożywczym na wsi, to biuro projektowe????? He he he

Manetki nie sa mi potrzebne, mozemy sie dogadac na PM.Mam tez sporo boosterow, mostki, korbe corratec - to na pewno moge sprzedac. Z tym "projektem", to masz racje.Jakos tak sie to ujelo, ze tworzymy projekty.Dopoki jednak bedziemy skladac rowery - bedzie dobrze!

To ja proponuję - dla dyskusji handlowych załóż może Bartku osobny temat, a tu niech szpeje cieszą oczy

OK

To taka moda przyszła z retrobikejukej, z tymi projektami. Śmieszne w sumie, bo Angole zupełnie co innego rozumieją pod tym słowem - u nas projekt to jeszcze "zanim" cokolwiek się zadzieje, to plan.
A ichni projekt to właśnie wykonanie czegoś, rozłożone w czasie.
Zatem będę to rugować

tak patrze przygladam sie i wykminic nie mogę. Nigdy wcześniej czegoś takiego nie widziałem

http://imageshack.us/photo/my-images/600/p1080822.jpg/

Nie licząc kierownicy, rogów i zacisku siodła to ta reszta to co to?

jest tam między innymi ustrojstwo nazywające się kiedyś "anti chain suck" czy podobnie i służyło do zabezpieczenia okolic suportu przed klinowaniem się łańcucha i kaleczeniem korby/ramy gdy spadnie z zębatek. Widać tam taka płytkę dopasowaną do zębatek właśnie. Przykręcało się to na dolnych widełkach ramy jak nóżkę w turystykach/city.

Drugą rzeczą , tą z otworami sa "przedłużacze" do klamek hamulcowych by trzymając ręce na rogach móc jednocześnie hamować.

wsród szosowców to ustrojstwo jest nadal popularne i nazywa się chytko :)

Takie coś dziś do mnie dotarło... Może nie nazbyt stare, ale na pewno mało popularne.

więc jednak Ty :)

Co, co znów na mnie...?

wyhaczyles pejsa z alledrogo

No wiem, żartuję wymaga serwisu ale generalnie jest niezły.

Fajny - dzięki sprężynie jest mniej skomplikowany od wersji Air Force - mniej szans na poważne uszkodzenia. Mimo to tłumik i tak jest upierdliwy do serwisu. Anglicy mają klika swoich patentów z kosmosu. Pół biedy, jeśli trzeba tylko wymienić olej- trochę gimnastyki z tym jest (szczególnie w wersji z blokadą), ale daje radę. Gorzej, jeśli trzeba wymienić uszczelki na tłumiku - wszędzie tylko segery, uszczelki, sprężynki i inne pierdolety.

http://www.mtb-kult.de/gabelkonusaufsch ... c-neu.html

Tłumaczenie nic mi nie mówi (stożkowy serwer widelca?),czy to jest to samo co osikowy kołek wbijany onegdaj w sterówki huraganów coby zapobiec utracie zębów?

Blizniaczki dwujajowe-top & down

DEJA VU

TYLKO DLA ORLOW - ROCK SHOX-BONTRAGER

z dedykacja dla fockera

Śliczności.
Ciekawe jak duża była rama,dla której jest dedykowana.

jedna marka, trzy zębatki, trzy różne materiały ;-> :

za oknem szaro, a przed oknem kolorowo