A więc rozebrałem 20 min temu swojego judy, pierwszy raz rozkręciłem jakikolwiek amor :D Odkręciłem te śrubki na dole, oba korki u góry, wyciągnąłem sprzężyne a pod nią jest takie dziwne czerwone coś, jakby plastik-gąbka. Ogólnie wszystko wygląda na nasmarowane, ale jak skręciłem tol gdy go naciskam to nadal wydaje dziwny dźwięk jakby coś szurało ocierało w środku.

Trzeba go nasmarować.
Serwis będzie jednakowy dla każdej Judy do 1998 (Sl do 2000)- różnica do XC czy SL będzie dopiero przy próbie wymiany oleju w tłumiku. Ale skoro nie masz gniazd imbusowych pod śrubami, to znaczy że system T2 został u Ciebie zachowany i tłumika po prostu nie ma.

W Judy T2 cały system to sprężyna z elastomerem (system T2 jak sama nazwa wskazuje). Skoro już wyciągnąłeś sprężynę z elastomerem, to wkręć teraz śruby od dołu do połowy i uderz w łeb młotkiem (najlepszy byłby gumowy). Ale zrób to z wyczuciem, żeby nie trafić w hak. Śruby wypchną popychacze gniazd i będziesz mógł oddzielić górne golenie od dolnych (wyjdą bez przeszkód). Wyjmij uszczelki z dolnych goleni.

Wyczyść górne golenie, środek dolnych i uszczelki najlepiej jak się da.Dobrze też wyczyścić gumy wewnątrz. Nałóż gumy i uszczelki na górne golenie i nie żałując nałóż pomiędzy ślizgi w dolnych goleniach smar stały bez litu (nie ŁT - był temat na forum jaki) i cienką warstwę na górne golenie w części roboczej. Włóż górne golenie w dolne, wciśnij uszczelki załóż gumy. Włóż sprężynę z elastomerem, zakręć korki, skompresuj ze trzy razy widelec i wkręć śruby od dołu. Potem już tylko w drogę.

Od 1998r. do amorów bez elastomeru RS stosował już kąpiel olejową, polepszającą smarowanie. Możesz wiec wszystko ładnie wyczyścić, dać mniej smaru wewnątrz i przed zakręceniem śrub wlać od dołu 15ml oleju - najlepiej RedRumu, ale podobno olej do przekładni też się nadaje. Tego nie stosowano jednak oryginalnie w T2, bo olej źle wpływa na elastomer.

focker a powiedz coś o elastomerach, codzi mi głównie o to czy mozna je wymieniać. mnie interesuja dla modeli judy SL oraz DH, chcociaz to pewnie bez różnicy, a różnia sie tylko twardościa. można samemu sobie zrobić jakiego elastomerka?

Elastomery to ogólnie towar deficytowy, ale nie ma problemu, żeby założyć podobne od Mozo, Manitou i innych z gonieniami 1 1/8".
W instrukcji serwisowej Judy są odpowiednie kolory które trzeba użyć pod odpowiednią wagę jeźdźca (wersje 95-96)
http://www.google.pl/url?sa=t&source=we ... Eg&cad=rja
Można takie elastomery naprawcze kupić w stanach, ale ceny są z kosmosu:
http://www.suspensionforkparts.net/esho ... oductId=82
Pogadaj też z Dodem - on znalazł w Krakowie wytwórnię wałków poliuretanowych. Jak dla mnie to mają one trochę dziwną charakterystykę, ale zawsze to jakiś sposób zastąpienia ubitych elastomerów.

no to ja właśnie rozbieram Judy XC (focker - jaki to rocznik?)

foto i w prawo---->>
https://picasaweb.google.com/MrsMoiYves ... 6627941218

na sucho pracuje strasznie topornie.
odkręciłem śruby na dolnych goleniach, od razu lewa goleń górna bez problemu się wysunęła, z prawą jest problem - nie chce wyjść :/
odkręciłem tez pokrętła do regulacji na koronie, wyjąłem szyszki z elastomerami. prawy jest nadgryziony. czy one sa w dobrej kondycji oraz czy są dobrze ułożone? są dwa kolory, a nawet mam wrażenie że jeden jest jakiś taki zielonkawy.
na razie na takim etapie stanąłem, co mam robić dalej?
proszę o rady jak najlepiej go przeczyścić, zregenerować oraz potem złożyć i cieszyć się jego pracą :)
co mogę jeszcze wyjąć, umyć, nasmarować (czym), popsuć, naprawić....

Rocznik 95-96.

Problem to bardziej jest z ta goleń, która łatwo wyszła, a nie tą, która nie chce wyjść. Pewnie jest już trochę wyrobiony popychacz albo gniazdo w dolnej goleni.
W tą co nie chce wyjść wkręć śrubę i uderz mocno, ale z wyczuciem w łeb. Wtedy popychacz wyjdzie z gniazda.
Reszta też już jest dokładnie u góry opisana - grunt do dobry odtłuszczacz i dobre oczyszczenie wnętrza.

W XC możesz też wymienić olej w tłumiku - trochę z tym pitolenia, szczególnie jeśli uszczelka ze starości spuchła, ale jeśli tłumik tępo chodzi, to raczej Cię to nie ominie. Instrukcja w linku w poprzednim moim poście. Ja osobiście od razu polecam zalać tłumik olejem co najmniej 7,5WT, bo na 5WT tłumienie jest symboliczne.

Co do elastomerów - jeśli są ubite, to tylko wymiana. Ewentualnie na sprężynę, ale wtedy olej w tłumiku minimum 10WT.

Daj też od razu znać, czy masz tłumik plastikowy czy aluminiowy.

dobra wylazło

lewa goleń ładniutka, bez rys. prawa - chyba masakra, jakby wżery normalnie. czy to może jeszcze pracować?
https://picasaweb.google.com/MrsMoiYves ... 7331053330
chciałbym mimo wszystko.
tłumik jest w lewej tak? u dołu goleni górnych mam takie pierścienie i plastikowe zaślepki, czy to muszę zdjąc aby dostać się do tłumika?

edit:
ej ale czy ja mam tłumik? tutaj w obu goleniach są elastomery

Niewiele jest już tych Judyt bez takich wżerów.
Tłumik prawdopodobnie zgubił olej, który potem wymieszał się z syfem zgromadzonym w goleni i zrobiła się pasta cierna. Kilka lat bez serwisu i taki jest efekt.

Żeby się dostać do tłumika musisz zdjąć zawleczkę Segera w dnie górnej goleni. Ja mam specjalne szczypce, ale malutkim płaskim śrubokrętem też dasz radę. Musi być tylko odpowiednio sztywny. Potem wyjmujesz podkładkę z falowanej stali, podkładkę plastikową, szarpiesz za popychacz i wychodzi tłumik. Wyjęcie samego popychacza z drugiej goleni na jednakowej zasadzie.

Jeśli cartridge jest plastikowy, to korpus może być pęknięty. Zwykle to wzdłużne pęknięcie w okolicy zgrubienia na dole, gdzie wchodzi dolna uszczelka. Jeśli alu, to prawdopodobnie tylko uszczelka. Będziesz musiał taką zdobyć. Jakby co, to mam kilka w zapasie.

no dobra to działam....

a elastomery czym najlepiej posmarować?

Najlepiej to Judy Butter albo innym smarem przeznaczonym do amortyzatorów.
Są też specjalne smary do elastomerów.
A jeśli nie masz nic z powyższych, to poszukaj smaru nie zawierającego litu.

Była niedawno mowa o tym na forum.

Czy mogę się podpiąć pod temat? Rozebrałem właśnie swoją Judytę XC 60mm i w obu goleniach są pokruszone elastomery. Gdzie mogę dostać nowe? :o Znalazłem kity naprawcze na eBay, ale nie wiem czy gra jest warta świeczki. Aha i jak mam wyjąć górne golenie? Według instrukcji powinny się poddać bez problemu, ale nie chcą :/ Kilka fotek po rozbiórce:

bubupn pisze:Gdzie mogę dostać nowe?

zapomnij.... szukaj po okolicznych serwisach, poluj na jakiś tani widelec jako dawcę...

A jakaś firma, która robi elastomery? Tylko nie wiem kurcze jakie podać dane w kwestii nośności. No i jak u licha wyjąć golenie żeby ich nie uszkodzić? :D

pogrzeb tu
http://forum.retromtb.pl/viewtopic.php?t=522

ew można kombinować ze sprężynami choć ponoć tłumiki tych judyt były za słabe na nie...

O, dzięki. Do Harfy napisałem już maila. Jeszcze w takim razie popytam po poznańskich serwisach. Na pewno odpada Cyklotour, bo twierdzą, że nie mają i w ogóle nie są w stanie serwisować tego amortyzatora ani odkręcić elastomerów. No cóż... ja w domu cartridge elastomerowy odkręciłem kluczem francuskim......

z serwisem problemu nie ma tylko części nie ma zamiennych .
Dolne lagi wyciągnać ?? trza odkręcic śruby na dole

Tak, zrobiłem to :) W instrukcji zalecają wyjęcie ich jakimś tam narzędziem poprzez wsadzenie go do otworów od śrub i opukanie młotkiem czy czymś.

no i co wyszły ??

Nadal siedzą. Górne golenie według instrukcji powinny wyjść bez większego użycia siły i nawet bez wykręcania tych dolnych śrubek, ale nie chcą :/

hm .
od spodu są 2 śruby , wykręcamy je ok 1/3 długości i pukamy w nie gumowym młotkiem aż"wpadną " do środka , odkręcamy je całkowicie .
górne golenie mają być razem z koroną - łatwiej wyciągnąć, czasem trzeba puknąć młotkiem gumowym od spodu korony aby sie poruszyły i całość wyjdzie spokojnie.

Nic bez wykręcania dolnych śrubek nie wyjdzie.

Zrób tak jak pisze Piotr - musisz uderzyć gumowym młotkiem w nie do końca wykręconą śrubę aż wpadnie do środka. Jest chyba nawet takie zdjęcie w instrukcji do Judy 1998-1999. Ta śruba wepchnie popychacz ze swojego gniazda w dolnej goleni. Innej możliwości nie ma. Jeśli popychacza nie będzie już w gnieździe a mimo to golenie nie będą chciały wyjść to znaczy, że masz kompletnie zatarte górne golenie i zapieczone od elastomerowej mazi tuleje ślizgowe. Ale tym będziemy się martwić dopiero wtedy gdy będziemy to wiedzieć na pewno.

Rada.
Przeczytaj jeszcze raz instrukcję, bo coś kompletnie pokręciłeś i jesteś na dobrej drodze do zniszczenia widelca. Pełną instrukcję masz też na początku tego tematu - w drugim poście. Wierz mi - jeśli rozbierzesz amora wg tego, co już zostało opisane krok po kroku, to nikomu nie stanie się krzywda i wszyscy będą szczęśliwi :)

I jeszcze jedno - może z tego wynikają pewne nieporozumienia na gruncie instrukcji. Cartidge to tłumik olejowy, a nie element elastomerowy.
Wyciąga się go na końcu - po rozebraniu całego widelca.
Jest schowany na samym dnie lewej górnej goleni.

Podejrzewam, że w tym widelcu nie ma co zniszczyć. Na razie leży i czeka aż będę miał chwilę czasu żeby znowu spróbować powalczyć z górnymi goleniami :)

mam widelce judy z systemem elastomerowym oraz T2 (sprężyna i elasto) i oba mają tłumiki.
będzie serwis.
chce kupić trochę kosmetyków:
Rock Shox Judy Butter serwis - do smarowania tulei, uszczelek, o-ringów. czy to jest to o czym pisał focker - "smar stały bez litu". jakich cześci nie smarować tym smarem?
Sram Pit Stop / Motorex-Moto Racing fork oil - olej do tłumików, jaki wybrać, 7WT czy 7,5WT?

a to do czego?
http://www.centrumrowerowe.pl/Finish-Li ... oduct.aspx

można gdzieś kupić szczypce do uszczelek w tłumikach?

wiem, że znowu pewnie się powtórzy temat ale poprzednio się poddałem z tłumikiem. teraz chciałbym powalczyć znowu. powyższe smary to takie co znalazłem w okolicy albo na allegro.
proszę o radę co wybrać.

Szczypce do tłumika - masz na myśli do pierścieni Segera? Bo jakby co to mam.

siedem3 pisze:Szczypce do tłumika - masz na myśli do pierścieni Segera? Bo jakby co to mam.

jo, a pożyczysz? gdzie kupiłeś?

tak wygląda tłumik po rozebraniu, nie wiem tylko skad była ta podkładka cieniutka co sie lekko pogieła.
u góry też jest jakis seger, czy mam go zdjąć? gdzie lać olej?

kupiłem w Macro czy podobnym sklepie, są powszechnie dostępne w Castoramie czy Obi. Mam takie z wymiennymi końcówkami pod różnym kątem. Nie ma problemu, bierz kiedy chcesz.

a to se kupię :)

oto góra tłumika:

i prawa goleń, czy to wszystko co tam powinno być? jakoś tak pusto...

To nie jest oryginalny tłumik z Judy. Pewnie ktoś dokupił go, bo w oryginale Judy T2 nie miała tłumika. Przede wszystkim oryginalne tłumiki RS nie miały gumowego stożka nad podkładką na dole i były rozbierane od dołu nie od góry. Poza tym uszczelka wchodziła tylko na wcisk i nie była zabezpieczona segerem. Przypuszczam, że ten tłumik rozbiera się tak samo jak oryginalny - tylko od góry. No i musisz oczywiście ściągnąć segera. Uszczelkę pewnie też trzeba założyć tak jak w oryginale - czyli z wykorzystaniem grubej żyłki.

Ta podkładka "co się pogięła" ma być pogięta. To podkładka sprężynująca i ma być pomiędzy czarnym plastikiem ze stożkiem spod tłumika a segerem.

Smar Judy Butter nadaje się do smarowania wszystkiego w Judy - tak oringów jak i ślizgów. Niestety - jest cholernie drogi i pudełko za 50zł starczy na 2-4 serwisy przy smarowaniu ślizgów stałym smarem. Tutaj przechodzimy do najważniejszego - masz wersję z elastomerem czy z samymi sprężynami? Wersje se sprężynami (od 1998r.) miały juz kąpiel olejową. Wersje z elastomerami (1997 i T2 z 1998r) miały ślizgi smarowane stałym smarem. Kiedyś z powodzeniem używałem kąpieli olejowej w Judy z elastomerem, ale przy dłuższym używaniu może to zniszczyć elastomer.

Olej do tłumika oryginalnego w RS powinien być 5WT, ale 7,5WT też będzie ok, bo te tłumiki ogólnie mają słabe tłumienie. Szczególnie, jeśli ktoś założył sprężynę do wersji elastomerowej. Ale jaki powinien być tutaj - nie wiem. Raczej lałbym 5WT.

Szczypce do segerwów najlepiej kupić właśnie z wymiennymi końcówkami w jakimś Obi czy Castoramie. Ale one i tak będą za duże do segerów z Judy - będziesz musiał trochę podpiłować. No i pamiętaj, że samymi szczypcami i tak nie wyjmiesz segera. Szczypcami tylko ściągnij pierścień i w szparę wsadź mały płaski śrubokręt wydłubując delikatnie pierścień.

mam wersję ze sprężynami i elasto, jak tutaj:
http://fstatic1.mtb-news.de/img/photos/ ... judy97.JPG

jak rozebrałem widelec i tłumik okazało się, że olej się wylał, a szaszłyk na którym były podkładki i ten gumowy stożek jest tak przetarty, że ma ubytek w materiale na około 1cm. zamieniłem tą aluminiową rurkę z drugiej goleni ale coś na sucho wogóle nie pracuje ten tłumik. chyba źle poskładałem. możne w ogóle wywalę tą puszkę po tłumiku i będzie w obu goleniach tak samo czyli bez????
oto bebechy

a tak wygląda strona po pracy nieszczelnego tłumika