moze zechcecie podzielic sie spostrzezeniami na temat roznego typu systemow suportowych. Uzywam tego okreslenia majac na mysli korby-typy osi i typy lozyskowania.
Skad inspiracja? - otoz nie wiem czy w swojej kolekcji korb do-uzywania posiadam cos prostego... czesto przekladam korby kwadratowe i zwyczajnie albo sie rozbijaja, albo sam nie wiem - krzywo siadaja :( Czy to jest norma (nie mam ciezkiej nogi, raczej wyzsza kadencja, glownie male zebatki, preferuje wezsze oski...)
Zapewne kazdy moze cos dorzucic od siebie - niektorym pasuje np, zeby prawa/lewa strona byla bardziej odsunieta od osi roweru, inni wola krotsze/dluzsze ramiona (np. nasz Ojciec Dyrektor pomyka na 180mm 2-rzedowych w rowerze xc); Ktos woli octalinka (moze sie nie krzywi?), ktos ma doswiadczenia z systemem CODA Magic? Komus nie sypnal sie ISIS po sezonie? - piszcie, moze pozwoli to wyciagnac jakies wnioski (np. stosowac jakies lepsze metody zabezpieczajace przed wyrabianiem kwadratow itd. itp.)
#2
fakt, lubię długie korby, ale bez przesady Jeżdżę głównie na 175mmz jednym incydentem 177,5 
Lubię mieć tyle samo miejsca między korbą a ramą po obu stronach, używam głównie osi Shimano (wyjątek tytanowy Ultimax)
Patent na nierozbijanie kwadratów to a) niezbyt częste mieszanie korbami, nie zdejmwanie ich bez potrzeby b) dokręcanie z umiarem (waiadomo że jak użyjemy pół metra przedłużki to mocnej dociągniemy śrubę, czyli mocniej / głębiej/ wbijemy korbę na oś Mnożąc to razy X ściągań dostajemy rozbite kwadraty)

Lubię mieć tyle samo miejsca między korbą a ramą po obu stronach, używam głównie osi Shimano (wyjątek tytanowy Ultimax)
Patent na nierozbijanie kwadratów to a) niezbyt częste mieszanie korbami, nie zdejmwanie ich bez potrzeby b) dokręcanie z umiarem (waiadomo że jak użyjemy pół metra przedłużki to mocnej dociągniemy śrubę, czyli mocniej / głębiej/ wbijemy korbę na oś Mnożąc to razy X ściągań dostajemy rozbite kwadraty)
#3
Witam.
Co do systemów to do tej pory używałem kwadratów a w mtb ma Hollowtech 2.
Z kwadratami nie miałem problemów wielkich... Raz przy zmianie ramy nie mogłem się doczekać poniedziałku i założyłem stary suport efekt? Lewa korbę zgubiłem 3 razy a do tego okazało się że był sporo za krótki (kupowany z nowa korba, wybrany przez "sprzedawce") po zmianie z 116 oś wydłużyła się do 127 :D Cud że dało się to wszystko wyregulować.
Co do łożyskowania to po walkach z oryginalnym suportem 600 i ciągłym próbowaniem ustawienia żeby opór był najmniejszy a luzu nie było... Zmieniłem go, z żalem, na kompakt. Klasyczny suport w dzisiejszych czasach niestety nie ma racji bytu, szczególnie dla kogoś kto ceni sobie lekkość jazdy.... Ale dla lansu....Sam chciałbym taki nowy mieć. :D
O systemie HT 2 można powiedzieć wiele dobrego. Dużo sztywniejszy, Ramiona są bliżej ramy co też daję się odczuć, oprócz tego obniżają wagę. Szczególnie w sporcie można to docenić. Co nie znaczy że w życiu codziennym nie! Po przesiadce z korby Acera (??) i ww. suportu 127 poczułem sporą różnicę w przekazywaniu mocy...
Minusy? Totalnie nie osłonięte łożyska! Te uszczelnienia to jakiś śmiech! Szczególnie wrażliwa jest lewa miska bo jest odsłonięta. Aby wszystko toczyło się spoko przez dłuższy czas trzeba robierać to parę razy w sezonie a po większym błocie chyba zawsze... Ja dbając o łożyska gdy ostatnio rozbierałem je w celu odratowania ich na chwile (zimę) zużyłem puszkę odtłuszczacza zeby wywalić brud ( na szczęście w pracy).
Lecz podobno jest na to rada czyli wbicie łożysk z uszczelnieniem. Podobno pomaga a przy okzaji jest tańsze niż suport.
A ja mam do was inne pytanie? Co myślicie o systemach blatów (biopace, Owal itp)? i O samych blatach? Znacie jakieś w które warto zainwestować?
pozdrawiam
xMekpx
Co do systemów to do tej pory używałem kwadratów a w mtb ma Hollowtech 2.
Z kwadratami nie miałem problemów wielkich... Raz przy zmianie ramy nie mogłem się doczekać poniedziałku i założyłem stary suport efekt? Lewa korbę zgubiłem 3 razy a do tego okazało się że był sporo za krótki (kupowany z nowa korba, wybrany przez "sprzedawce") po zmianie z 116 oś wydłużyła się do 127 :D Cud że dało się to wszystko wyregulować.
Co do łożyskowania to po walkach z oryginalnym suportem 600 i ciągłym próbowaniem ustawienia żeby opór był najmniejszy a luzu nie było... Zmieniłem go, z żalem, na kompakt. Klasyczny suport w dzisiejszych czasach niestety nie ma racji bytu, szczególnie dla kogoś kto ceni sobie lekkość jazdy.... Ale dla lansu....Sam chciałbym taki nowy mieć. :D
O systemie HT 2 można powiedzieć wiele dobrego. Dużo sztywniejszy, Ramiona są bliżej ramy co też daję się odczuć, oprócz tego obniżają wagę. Szczególnie w sporcie można to docenić. Co nie znaczy że w życiu codziennym nie! Po przesiadce z korby Acera (??) i ww. suportu 127 poczułem sporą różnicę w przekazywaniu mocy...
Minusy? Totalnie nie osłonięte łożyska! Te uszczelnienia to jakiś śmiech! Szczególnie wrażliwa jest lewa miska bo jest odsłonięta. Aby wszystko toczyło się spoko przez dłuższy czas trzeba robierać to parę razy w sezonie a po większym błocie chyba zawsze... Ja dbając o łożyska gdy ostatnio rozbierałem je w celu odratowania ich na chwile (zimę) zużyłem puszkę odtłuszczacza zeby wywalić brud ( na szczęście w pracy).
Lecz podobno jest na to rada czyli wbicie łożysk z uszczelnieniem. Podobno pomaga a przy okzaji jest tańsze niż suport.
A ja mam do was inne pytanie? Co myślicie o systemach blatów (biopace, Owal itp)? i O samych blatach? Znacie jakieś w które warto zainwestować?
pozdrawiam
xMekpx
Moje ogłoszenia
Marin Bear Valley 1996
Marin Bear Valley 1996
#4
Jak dla mnie przy Biopace różnica w jeździe jest mała aczkolwiek wyczuwalna i dość przyjemna. Fajnie mi się na tym jeździło, zrobilem w sumie niewiele bo 600km, blat nie nosił dużego śladu zużycia, pewnie dalej ktoś na nim jeździ ;)
#5
w blatach owalnych wielkiego wyboru nie mamy (no chyba że doliczymy współczesne lansowane... no właśnie przez kogo? przez Rotora?) zdecydowanie najpopularniejsze i trwałe są Shimanochy - wersje poniżej Deore LX były stalowe, powyżej alu
Różnicę odczujesz jedynie jeżdżąc z niską kadencją - po to w zasadzie je stworzono
Różnicę odczujesz jedynie jeżdżąc z niską kadencją - po to w zasadzie je stworzono
#6
e tam nie zgodze sie z Toba - b.pejsy przy wyzszej (Albo normalnej - mojej;) kadencji tez "dzialaja" - przesiadajac sie na nie ze zwyklych mam wrazenie jakbym siadal na rowerze z ostrym (przepychanie), oczywiscie nie kazdemu cos takiego lezy...skolioza pisze:Różnicę odczujesz jedynie jeżdżąc z niską kadencją - po to w zasadzie je stworzono
A co sadzicie np o kwestii siedzenia "krzywo" - majac korby na kwadrat mamy bardzo duza dowolnosc w regulacji q-factor oraz roznicy odleglosci strony prawej/lewej od widelek tylnych (dla przykladu HT2 ma ogromna odleglosc ramion od widelek, cos jak przy korbach kwadratowych z osia 120mm, a mimo to shimano twierdzi w reklamach, ze zmniejszyl q-factor w tym wynalazku...). Przy pedalach platformowych kwestia odsuniecia stron od osi roweru jest mniej istotna, ale na spd przeciwnie
(temat do kontynuowania...)
#7
Mimo że q-factor jest stosunkowo duży to i tak sztywność układu jest o niebo większa.
Myślę że większy q jest spowodowany koniecznością "standaryzacji" korb. Ramy są różne a na początku gdy systemy raczkowały wszystkie nie były przygotowane pod taki system wiec nie można było przesadzić... Potem mimo wchodzenia nowych korb SLX, 770, 970 ITD nie można było za bardzo tego zmienić aby korby pozostawały kompatybilne ze sobą ( mam na myśli suporty) potrzebna była rewolucja tutuaj przeszło nagle "dyna sys" i q-factor zmniejszył się. Tyle że możliwe było to m.in dlatego że ramy są projektowane pod te systemy....
Do tego wszystkiego dochodzi marketing.... Nie można mieć wszystkiego na raz... To jak z ta sprawą z manetkami Xt 770 i XTR 970 i zrzucaniem o 2 biegi....
Taki jest mój pogląd na ta sprawe...
A co do biopace to byłem ciekaw waszych odczuć... Sam mam w szosie biopace ale performance wiec prawie go nie ma (wiekszy był to dla mnie problem jak robiłem singla) ale mój brat ma zwykła biopaceowa zebatkę i tam nienawidzę jazdy na małej z przodu z dużą kadencja... Wydaje mi się że wciąż zmieniają mi się biegi...
pozdrawiam
xMekpx
Myślę że większy q jest spowodowany koniecznością "standaryzacji" korb. Ramy są różne a na początku gdy systemy raczkowały wszystkie nie były przygotowane pod taki system wiec nie można było przesadzić... Potem mimo wchodzenia nowych korb SLX, 770, 970 ITD nie można było za bardzo tego zmienić aby korby pozostawały kompatybilne ze sobą ( mam na myśli suporty) potrzebna była rewolucja tutuaj przeszło nagle "dyna sys" i q-factor zmniejszył się. Tyle że możliwe było to m.in dlatego że ramy są projektowane pod te systemy....
Do tego wszystkiego dochodzi marketing.... Nie można mieć wszystkiego na raz... To jak z ta sprawą z manetkami Xt 770 i XTR 970 i zrzucaniem o 2 biegi....
Taki jest mój pogląd na ta sprawe...
A co do biopace to byłem ciekaw waszych odczuć... Sam mam w szosie biopace ale performance wiec prawie go nie ma (wiekszy był to dla mnie problem jak robiłem singla) ale mój brat ma zwykła biopaceowa zebatkę i tam nienawidzę jazdy na małej z przodu z dużą kadencja... Wydaje mi się że wciąż zmieniają mi się biegi...
pozdrawiam
xMekpx
Moje ogłoszenia
Marin Bear Valley 1996
Marin Bear Valley 1996
#8
juz tak jako dygresje tylko dodam, ze kwestia sztywnosci to jest tzw. "sprawa indywidalna", bo ten wazy tyle inny tyle, no i jeden kreci jak komarek, drugi depcze jakby wgniatal rower w ziemie ;)
jest tez kwestia lini lancucha - HT2 regulacja ogranicza sie do tych 2-3podkladek, czyli 4mm ? Nie ma mowy o ustawieniu korb tak blisko ramy jak przy 103mm kwadracie (wlasnie testuje - do napedow 2x jest to czasami az za duzo;)
wiele osob zgadza sie takze, ze HT2 to zle (z persp. uzytkownika, a nie producenta zbijajacego krocie na nowych;) przeprojektowany pomysl sprzed wieeeelu lat (korby bmx'owe / bulls-eye / podobny patent w korbach klinowych / systemy CODA-MAGIC czy patenty z polowy lat 80tych jak u GF np w MT.tam czy innych Ch.Chance'ach).
Wiele osob (w tym tez ja, ale w szosie) bylo zadowolonych z OCTALINK'a - a patent mial bardzo krotki zywot, mimo dosc dlugiej zywotnosci (porownujac np do isis - ktorego lozyskowanie jest tragiczne)
jest tez kwestia lini lancucha - HT2 regulacja ogranicza sie do tych 2-3podkladek, czyli 4mm ? Nie ma mowy o ustawieniu korb tak blisko ramy jak przy 103mm kwadracie (wlasnie testuje - do napedow 2x jest to czasami az za duzo;)
wiele osob zgadza sie takze, ze HT2 to zle (z persp. uzytkownika, a nie producenta zbijajacego krocie na nowych;) przeprojektowany pomysl sprzed wieeeelu lat (korby bmx'owe / bulls-eye / podobny patent w korbach klinowych / systemy CODA-MAGIC czy patenty z polowy lat 80tych jak u GF np w MT.tam czy innych Ch.Chance'ach).
Wiele osob (w tym tez ja, ale w szosie) bylo zadowolonych z OCTALINK'a - a patent mial bardzo krotki zywot, mimo dosc dlugiej zywotnosci (porownujac np do isis - ktorego lozyskowanie jest tragiczne)
#10
co do systemu -kwadraty ,definitywnie w zupełności wystarczające do wszystkiego
support na kwadrat klasyczny współcześnie? -jak najbardziej
mam klasyka w fullu z turbinami i jest naprawde wyśmienicie ,a toczy sie to lepiej od pakietów
co do braków sztywności ? jak dla mnie to jakiś mit .. zwłaszcza na krótkim supporcie i kutych korbach
biopace -mam starą 48 i w zimówce 42 ząbki i jeździ mi się świetnie ,czuje różnice ,a jestem zdecydowanie kadencyjny
a co do starych nowych systemów korb -clark kent ti były niesamowite -niestety nie moge namierzyć zdjęć /może ktoś ma ,to by zapodał
support na kwadrat klasyczny współcześnie? -jak najbardziej
mam klasyka w fullu z turbinami i jest naprawde wyśmienicie ,a toczy sie to lepiej od pakietów
co do braków sztywności ? jak dla mnie to jakiś mit .. zwłaszcza na krótkim supporcie i kutych korbach
biopace -mam starą 48 i w zimówce 42 ząbki i jeździ mi się świetnie ,czuje różnice ,a jestem zdecydowanie kadencyjny
a co do starych nowych systemów korb -clark kent ti były niesamowite -niestety nie moge namierzyć zdjęć /może ktoś ma ,to by zapodał
#11
nie wiem czemu , ale pewnie wiem, na HII siedze i pedałuje jak kaczka, pedały są rozstrzelone szerzej
Sztywnośćjest większa i to czuje sie od razu , na zjazdach rower też stabilniejszy w porównaniu do kwadratu
oczywiscie zależy to także od korb i ich sztywności, mam 3 rowery do tyrania i w każdym z nich inny system, najlpiej toczy mi sie HII, ale tam mam pakiet na ceramikach
Kiedyś kute Race Face były wzorem sztywności , niby im dłuższa korba to też mniejsza sztywność, ech ....
Sztywnośćjest większa i to czuje sie od razu , na zjazdach rower też stabilniejszy w porównaniu do kwadratu
oczywiscie zależy to także od korb i ich sztywności, mam 3 rowery do tyrania i w każdym z nich inny system, najlpiej toczy mi sie HII, ale tam mam pakiet na ceramikach

Kiedyś kute Race Face były wzorem sztywności , niby im dłuższa korba to też mniejsza sztywność, ech ....
#12
szkoda np. ze bardzo trudno w ogole o korby na micro z osia typu HT2/zblizone. Cos od Cannondale'a, Tune na sixpack'u, korby Rotora niestety jesli na 5-ramiennym pajaku to tylko 110/74... no i bizuteria FRM/Middleburn... na prawde szkoda...
#13
Nie mam wielkiego doświadczenia z "kwadratami" (zacząłem je stosować jakoś w okolicach rejestracji na tym forum
) ale póki co jestem zadowolony - działają bezbłędnie, a jeśli omija się wynalazki typu "sealed cartridge" i stosuje rozwiązania oparte na łożyskach maszynowych to pracują doskonale.
Zresztą to widać po moich ostatnich zakupach - mam już ze trzy retro suporty z tytanowymi osiami
Jak dla mnie przewagą "kwadratu" nad np. HT jest możliwość dopasowania długości osi - np. w moim współczesnym Steppenwolfie mam korby Sh FC-M760 i jest zauważalnie "szerzej" niż race Face Turbine na suporcie 107mm.
Dokładnie przetestuję to w przyszłym sezonie, ale chyba wolę "wąskie" rozwiązania.

Zresztą to widać po moich ostatnich zakupach - mam już ze trzy retro suporty z tytanowymi osiami

Jak dla mnie przewagą "kwadratu" nad np. HT jest możliwość dopasowania długości osi - np. w moim współczesnym Steppenwolfie mam korby Sh FC-M760 i jest zauważalnie "szerzej" niż race Face Turbine na suporcie 107mm.
Dokładnie przetestuję to w przyszłym sezonie, ale chyba wolę "wąskie" rozwiązania.
--
Cypis
Cypis
#14
Wracajac do tematu - czy ktos jezdzi na octalinku? Ma dosw. z serwisowaniem pakietow rozbieralnych (da/xtr)? dlugo to pojezdzi?
#16
Mam w domu rowbieralny pakiet XTRa. Jedno na co trzeba uważac, to to by nie skręcić zbyt mocno pakietu. Powoduje to pojawienie się luzu. Przy odpowiednim serwisowaniu uważam te pakiety za wieczne. Niemniej jednak, z racji kiepskich uszczelnien, po każdej wizycie w błocie powinno się je przeserwisować....
Był: pewna Gusta, Votec F7 '99, jakiś karbonowy Scott, trzeszczący Mountain Cycle San Andreas, całkiem ładny Rocky Mountain Blizzard '96, Intense M1 '03,
#17
To zupełnie jak z Judytami 1996 - będą wieczne, jeśli będziesz je serwisował po każdej jeździe, raz w miesiącu wymieniał plastikowy cartridge i nie robił zbyt długich zjazdów ;)
A poważnie - pamiętam, kiedy zawodnicy ścigali się na tych rozbieralnych wkładach XTR. Psioczyli na nie straszliwie, bo szybko łapały luzy, a po pierwszym lepszym wyścigu nie było śladu smaru w środku. Zresztą powszechnie się uważało, że łożyska igiełkowe mają za mały przekrój, żeby móc wytrzymać obciążenia na suporcie. I coś w tym jest, bo niezależnie, czy to był system XTR 950 (rozbieralny), 952 (nierozbieralny) czy XT/LX, to moi znajomi wymieniali suporty znacznie częściej niż ja jeżdżący na kwadracie. Mając na uwadze obecną dostępność suportów XTR/Dura Ace czy Ultegra/105, ja nie zdecydowałbym się na ten system w rowerze do codziennej jazdy.
A poważnie - pamiętam, kiedy zawodnicy ścigali się na tych rozbieralnych wkładach XTR. Psioczyli na nie straszliwie, bo szybko łapały luzy, a po pierwszym lepszym wyścigu nie było śladu smaru w środku. Zresztą powszechnie się uważało, że łożyska igiełkowe mają za mały przekrój, żeby móc wytrzymać obciążenia na suporcie. I coś w tym jest, bo niezależnie, czy to był system XTR 950 (rozbieralny), 952 (nierozbieralny) czy XT/LX, to moi znajomi wymieniali suporty znacznie częściej niż ja jeżdżący na kwadracie. Mając na uwadze obecną dostępność suportów XTR/Dura Ace czy Ultegra/105, ja nie zdecydowałbym się na ten system w rowerze do codziennej jazdy.
OLX: https://www.olx.pl/oferty/uzytkownik/OhVB/
Są: Bontrager Privateer ; Breezer Lighting ; Cannondale F900 ; Sunn Cross ; Viner Comp Line
Były: Puch ; Wheeler E1 Titanium ; DrJekyll i MrHyde ; FSR ; FSR2 ; Klein ; Puch2 ; Trek ; HKeK ; Endorfina ; Jose .
Są: Bontrager Privateer ; Breezer Lighting ; Cannondale F900 ; Sunn Cross ; Viner Comp Line
Były: Puch ; Wheeler E1 Titanium ; DrJekyll i MrHyde ; FSR ; FSR2 ; Klein ; Puch2 ; Trek ; HKeK ; Endorfina ; Jose .